Spisu treści:
- 1. „Karty kredytowe są dziwne”
- 2. Znajomość różnicy między pragnieniami a potrzebami
- 3. Recykling jako sposób na życie
- 4. Samodzielne naprawianie lub kupowanie towarów i usług
- 5. Oszczędzanie na deszczowy dzień
- 6. Znalezienie bardziej kreatywnych sposobów rozrywki
- 7. Dawanie jedzenia w prezencie
- 8. Poważne traktowanie rzemiosła i majsterkowania
- 9. Dostosowanie się do czasów
- 10. Wiedząc, czego nie robić
- Ankieta dotycząca oszczędnych nawyków
- Granny T's Pearl Tea: oszczędny luksus
- A ty? Czy masz krewnych w czasach depresji? Czy mieli wpływ na to, jak żyjesz?
Z Wikimedia Commons: „Młoda matka migrująca, pochodząca z Teksasu. W przeddzień zrobienia zdjęcia ona i jej mąż przejechali 35 mil w jedną stronę, aby zebrać groszek. Pracowali po 5 godzin i razem zarabiali 2,25 dolara”.
Autor: Dorothea Lange z Wydziału Informacji Gospodarczej, Biuro Ekonomiki Rolnictwa, "classes":}] "data-ad-group =" in_content-0 ">
1. „Karty kredytowe są dziwne”
Chociaż pomysł kupowania teraz i płacenia później jest stary, karty kredytowe są stosunkowo nowe, a pierwszą z nich jest Diners Card, która zadebiutowała w 1950 r. Obie babcie uważały, że zadłużenie się za bibeloty to zły pomysł.
Jako nastolatka byłem zirytowany, że moja babcia uważała wyjście do restauracji za okropną stratę. Zasmuciła moją mamę, co czasami powodowało tarcia w rodzinie. Ale potem okazało się, że miała rację co do kart kredytowych.
Żałuję, że ich nie słuchałem. Myślę, że kredyt może pomóc zbudować zdolność kredytową tylko wtedy, gdy jesteś zdyscyplinowany w swoim podejściu. Jako dwudziestolatek nie miałem tej dyscypliny i drogo za nią płaciłem przez dziesięciolecia.
2. Znajomość różnicy między pragnieniami a potrzebami
Dziadkowie mieli wyraźną granicę między tym, co konieczne, a tym, co niepoważne, jeśli chodzi o dobra materialne. Nie wiem, czy rzeczywiście usiedli z długopisem i papierem, aby stworzyć plan budżetowania, ale ich podejście do kredytu wyraźnie przełożyło się na pozostanie w granicach ich możliwości, podejście, które można podsumować jako nie wydawaj tego, co nie ” nie mam.
3. Recykling jako sposób na życie
Dzieci z epoki kryzysu w naturalny sposób były zainteresowane ponownym wykorzystaniem, recyklingiem i upcyklingiem. Nowsze mody - ogrody na twoim podwórku, szukanie zastosowań dla starych przedmiotów - były już wcześniej robione z konieczności. Ubrania i zakupy w sklepie z używanymi rzeczami były po prostu czymś oczywistym dla mojej rodziny.
4. Samodzielne naprawianie lub kupowanie towarów i usług
W naszej kulturze wyrzucania naprawianie zepsutych przedmiotów i handel wymienny wydają się niemal nowinkami. Naprawianie drobnych problemów z pojazdami, a także artykułami gospodarstwa domowego było wrodzoną chęcią tych, którzy nie mieli możliwości po prostu „zabrać go do sklepu”. Ale zabranie go do sklepu stało się nawet starym kapeluszem.
Czy pamiętasz warsztat naprawy obuwia narożnego? Tak i już dawno minęło. Możemy oczywiście naprawiać własne towary, a istnieją ruchy naprawcze i barterowe, które opowiadają się za tym podstawowym pojęciem samowystarczalności. Miejmy nadzieję, że nigdy nie stracimy tego instynktu.
W Scott's Run w Zachodniej Wirginii, gdzie wielu górników było bezrobotnych, w tym ojciec z tej rodziny.
Lewis Hine, za Wikimedia Commons
5. Oszczędzanie na deszczowy dzień
Wielu preppersów, często przedstawianych jako paranoicznych wariatów, po prostu podąża za starym zdrowym przekonaniem o oszczędzaniu na deszczowy dzień. Niezależnie od tego, czy identyfikujesz się z terminem prepper, czy nie, jeśli teraz oszczędzasz pieniądze i towary do wykorzystania później, ćwiczysz umiejętności gotowości. Moi dziadkowie mieli ogromny ogród, kiedy byłem mały, a moja babcia i ciotki potrafiły przechowywać wiele buszli płodów rolnych na zimę.
6. Znalezienie bardziej kreatywnych sposobów rozrywki
W tej epoce Hollywood doszło do siebie. Filmy były dla wielu ucieczką od ponurej rzeczywistości, ale tego rodzaju rozrywka była wyjątkowym przeżyciem. W tym czasie radio było jeszcze bardziej znane, ale wielu było pozostawionych samym sobie, jeśli chodzi o zabawę.
Moi dziadkowie należeli do ostatniego pokolenia, zanim telewizja stała się podstawą gospodarstwa domowego. Chodzenie na świeżym powietrzu, spacery, gry planszowe i czytanie były najważniejszymi rozrywkami, które wspominam, zachęcając nas do zaangażowania. Wierzę, że ludzie z każdego pokolenia mogą być kreatywni, jeśli spróbują, ale kiedy jest 300 kanałów i nic nie jest włączone, a my i tak oglądamy, hamujemy nasz własny potencjał twórczy.
7. Dawanie jedzenia w prezencie
Mój ojciec był najstarszym z ośmiorga dzieci. Jak możesz sobie wyobrazić, dawanie prezentów świątecznych może stać się obciążeniem finansowym dla wszystkich tych dzieci i wnuków. Ale wszyscy jedzą, a babciowe masło jabłkowe było prezentem świątecznym, na który czekałem od lat. Ona i moje ciotki miałyby dzień puszkowania, podczas którego robiliby garnki i rozdawali słoiki w Boże Narodzenie. Inna ciotka organizowała dzień pieczenia ciastek w swoim domu i wszyscy wiedzieliśmy, że w ramach zakupów prezentów dostajemy do domu talerze pysznych dań.
8. Poważne traktowanie rzemiosła i majsterkowania
Moje zamiłowanie do rzemiosła pochodzi od moich babć. Jedna z nich nauczyła się szydełkować od węgierskiego imigranta, a ona z kolei uczyła mnie jako dziecko. Nadal cenię to, co teraz uważam za pamiątki po niej. Były one zazwyczaj uniwersalne, ponieważ były czymś, czego większość z nas mogłaby użyć, np. Ozdoby, przedmioty łazienkowe i kuchenne.
Prezenty nie były jedynymi ręcznie robionymi przedmiotami. Podstawowych umiejętności szycia nauczyłem się od mojej mamy, która nauczyła się ich od swojej mamy. Do dziś nie jestem krawcową, ale potrafię podążać za wzorem i mogę zrobić podstawowy zestaw zasłon oraz zrobić proste przeróbki odzieży, kiedy zajdzie taka potrzeba.
9. Dostosowanie się do czasów
Moja praca, podobnie jak wiele innych, jest coraz częściej zlecana na zewnątrz. Moi dziadkowie przystosowali się do prawdopodobnego bezrobocia tam, gdzie mieszkali, opuszczając domy i rodzinę, którą znali, gdzie była praca w północnych Stanach Zjednoczonych. To nie wydaje się dziś taka wielka sprawa, ale moja babcia opisała to jako południowiec tego pokolenia jako „cały inny kraj”.
Dostosowuję się na swój własny sposób, tworząc różne źródła dochodów i planuję ponownie zmienić karierę po nauczeniu się nowego zawodu.
Zdjęcie kuchni zupowej w czasach kryzysu
US National Archives and Records Administration, via
10. Wiedząc, czego nie robić
Jedne z najlepszych lekcji, jakich uczymy się od naszych przodków, to te, które uczą nas, jak się nie zachowywać. Nostalgia jest słodka, ale nie do końca taka jest. Możemy szukać inspiracji u naszych dziadków, nie przyjmując przestarzałych postaw. Podczas gdy podciągnięcie się przez swoje podejście typu bootstraps było powszechne wśród tych, którzy żyli podczas Wielkiego Kryzysu, była też niesamowita rozpacz. Zalety Nowego Ładu Prezydenta Roosevelta i jego długoterminowe skutki są nadal przedmiotem debaty, ale niektóre programy pomogły wówczas ludziom głodującym i bezrobotnym.
Czasami stoicyzm działa, ale musimy też wiedzieć, kiedy poprosić o pomoc. Było to trudne dla moich dziadków, a moja babcia odmówiła pomocy i pozostała w obelżywym związku przez całe życie małżeńskie, aż do śmierci.
Ten „cały inny kraj”, w którym się wychowałem, nie był i nadal nie jest doskonały. Moja babcia z północy otwarcie sprzeciwiała się rasizmowi w swoim kościele, odkąd nawróciła się na chrześcijaństwo w latach pięćdziesiątych i została za to wykluczona. Biorąc jednak pod uwagę jej ekstremizm religijny i osobowość, nie sądzę, by mówiła głośno o innych „izmach”, gdyby jeszcze żyła. Jej hipokryzja i południe, moja babcia ze strony ojca wiedziała, gdzie, jej zdaniem, mniejszości, które musiały chodzić po drugiej stronie ulicy, były „takie, jakie były”, z pewnością nie jest nostalgiczną przeszłością, do której chcę wrócić.
Sposób myślenia mojej babci z Kentucky ewoluował w późniejszych latach i wiedziała, że segregacja jest zła. Jak na ironię, gdyby żyła dzisiaj, byłaby uważana za bardziej oświeconą w kwestii rasy niż pewne segmenty społeczeństwa, które chcą powrócić do jakiegoś mitycznego ideału z lat pięćdziesiątych.
Jestem zdecydowanie bardziej otwarta społecznie niż moi dziadkowie. Prawa mniejszości i kobiet były znacznie ograniczone w poprzednich dziesięcioleciach, a o prawach LGBTQ nie mówiono otwarcie przy stole ani w szerszym społeczeństwie. Nie wierzę, że cofnięcie się społecznie pomoże nam gospodarczo lub moralnie. Mimo niepokoju społecznego, którego doświadczamy, nadal wierzę, że możemy zrobić to lepiej.
Ankieta dotycząca oszczędnych nawyków
Granny T's Pearl Tea: oszczędny luksus
Chciałem zakończyć pozytywną nutą na cześć oszczędności i zdolności adaptacyjnych. Jako dziecko babcia podawała mi coś, co nazywała herbatą perłową. To prosty, ciepły, mleczny napój, który brzmiał tak luksusowo. Kiedy byłem dzieckiem, myślałem, że to wyjątkowa uczta i jego smak pozostał we mnie.
To wcale nie jest prawdziwa herbata. Uważam, że nazwanie jej herbatą perłową było dla rodziców w epoce depresji sposobem, aby brzmiało to wyjątkowo, a nie coś, co podawali, aby mleko było ostatnie, aby zaoszczędzić pieniądze. Uwielbiam mieć go przed snem, ponieważ działa uspokajająco. Nie należy tego mylić z herbatą znaną pod tą samą nazwą, która jest pochodzenia tajwańskiego, zwaną również herbatą bąbelkową. Trzy potrzebne składniki to woda, miód i mleko odparowane.
- Najpierw zagotuj wodę.
- Kubek o pojemności 6-8 uncji napełnij około trzech czwartych przegotowaną wodą.
- Przed dodaniem mleka dodaj 1-2 łyżeczki miodu do gorącej wody. Ciepło ułatwia rozpuszczanie miodu.
- Dodaj około 1-2 uncji odparowanego mleka i zamieszaj.
To wszystko. Możesz również użyć zwykłego mleka, ale mleko odparowane stało się bardziej popularne podczas depresji, ponieważ było stabilne w przechowywaniu. Smak, który dodaje do tego napoju, podoba mi się bardziej niż zwykłe mleko. Ale niektórzy nienawidzą tych rzeczy, więc po prostu eksperymentuj według własnego gustu. Możesz także preferować wyższy stosunek mleka do wody.
Lubię herbatę perłową taką, jaką zrobiła babcia, ale możesz spróbować kilku wariacji, aby ją ożywić. Wypróbuj inny słodzik lub wcale. Dodaj przyprawę, posypując na wierzch odrobiną cynamonu, gałki muszkatołowej, imbiru lub lekką nutą kakao.
Cieszyć się.
Kojąca herbata perłowa przed snem.
irislynn, Pixabay
© 2017 PatriciaJoy
A ty? Czy masz krewnych w czasach depresji? Czy mieli wpływ na to, jak żyjesz?
Kari Poulsen z Ohio 5 września 2017 r.:
Moi rodzice urodzili się pod koniec depresji. Nauczyli się oszczędnych sposobów od swoich rodziców i przekazali je swoim dzieciom. Zawsze mieliśmy ogród, a moja mama szyła nasze ubrania, kiedy byliśmy młodzi.
Nadal uważam, że ogród jest koniecznością, lol. Co za strata przy zakupie cukinii. Nadal oszczędzam zapasowy sprzęt i przyciski. Ponowne użycie, recykling i cykl to styl życia.:)