Spisu treści:
- „Let's Wing It” nie jest rozwiązaniem
- Jak zmotywować się do pracy nad prezentacją
- Hack # 1: Zrozum, że to proces
- Hack # 2: Zmień przeznaczenie wcześniejszej pracy
- Hack # 3: Zlecaj części swojej prezentacji na zewnątrz
- Paradoks doskonałości
- Uświadom sobie, że nic nie może być doskonałe
- Zrób to
- Co tak naprawde sie liczy?
Czy cierpisz na zwlekanie z prezentacją? Znajdź kilka wskazówek, jak wykonać prezentacje na czas bez pośpiechu w ostatniej chwili.
Pexels
Twoja prezentacja ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Slajdy nie są gotowe. Twoje treści to bałagan, rozwlekłe i pozbawione wartości. I myślisz: „Ach, zrobię to w mgnieniu oka; to może poczekać kilka dni…”.
Dwa dni do seansu: „To trwa dłużej, niż się spodziewano; po prostu to rozwiążę”.
„Let's Wing It” nie jest rozwiązaniem
To znany scenariusz wielu prezenterom. Czasami po prostu przytłacza Cię zbyt wiele rzeczy i nie możesz pozwolić sobie na martwienie się o nadchodzącą prezentację w najbliższej przyszłości. Nazywam to zjawisko „Zwlekaniem z prezentacją”.
Znamy negatywny wpływ zwlekania z naszą produktywnością. Czym różni się opóźnianie prezentacji? Po pierwsze, zgubne skutki pracy w ostatniej chwili potęgują się na scenie, co jest widoczne dla publiczności. Kiedy prezentujesz, reprezentujesz siebie. Niedopieczona prezentacja strasznie świadczy o Twojej wiarygodności i profesjonalizmie. Sprawia, że wyglądasz na nieprzygotowanego, zdezorganizowanego i być może nawet leniwego.
„Winging it” nie działa przez połowę czasu. Możesz emanować tak wielką charyzmą, że wylewa się ona z twoich uszu, ale jeśli naprawdę nie wiesz, o czym mówisz lub nie oferujesz żadnej wartości, publiczność przejrzy te shenanigany.
Jak zmotywować się do pracy nad prezentacją
W idealnym przypadku powinieneś być przygotowany. Poświęć czas, aby poznać swoje rzeczy i prawidłowo wykonać pracę. Prawda jest jednak taka, że nie możesz po prostu odrzucić zobowiązania, by pokazać zarówno Picassa na swoich slajdach, jak i Ralpha Waldo Emersona na swoim scenariuszu. Coś musi dać. Jako zwolennik produktywnych prezentacji oferuję kilka możliwych skrótów, które możesz stworzyć dla siebie.
Hack # 1: Zrozum, że to proces
Przyjmij do wiadomości, że stworzenie dobrej prezentacji to suma części, proces krok po kroku, jeśli wolisz. Wykorzystanie wolnego czasu do wypełnienia tych luk zapewni szybkie wykonanie zadania i uniknięcie zbytniego obniżenia jakości.
Możesz mieć swój własny „system”, ale dzięki uporządkowanemu procesowi „skończenie” jest dużo szybsze i daje czas na podjęcie wysiłków, aby zbliżyć się do „ideału”.
Hack # 2: Zmień przeznaczenie wcześniejszej pracy
W przeciwieństwie do tego, co sugerują niektórzy specjaliści ds. Komunikacji, po prostu nie we wszystkich przypadkach masz czas na stworzenie od podstaw spersonalizowanej prezentacji dla odbiorców.
Jeśli jesteś trenerem lub pracujesz w wyspecjalizowanym dziale, jest szansa, że w końcu znowu porozmawiasz o tej samej koncepcji lub pomyśle. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś użył określonej grafiki lub transkrypcji, którą starannie stworzyłeś przed utworzeniem następnej prezentacji.
Hack # 3: Zlecaj części swojej prezentacji na zewnątrz
Jest to raczej ostateczność, jeśli po prostu nie możesz poświęcić czasu. Pozwól profesjonalistom odciążyć Twoje plecy, zlecając im części prezentacji. Na przykład zatrudnij projektanta, jeśli masz problemy z projektowaniem. Skorzystaj z pomocy copywritera, jeśli natkniesz się na treść.
Zauważ, że nie sugerowałem całkowitego wyzwolenia się z procesu; powinieneś najlepiej znać swoją prezentację. Wstrzyknij w to odrobinę oryginalności. Twój wkład może mieć formę dostarczenia struktury wiadomości lub szkicowania projektów.
Paradoks doskonałości
Jestem perfekcjonistą, jestem pewien, że wielu z nas jest. W młodości uwielbiałem rysować zwierzęta. Narysowałem kończyny, uszy i głowę, a oczy zostawiłem na koniec; Zawsze to schrzaniłam. Zmiażdżyłbym papier i natychmiast pozbyłbym się tego nieszczęsnego stworzenia.
Jeśli chodzi o projektowanie prezentacji, niewiele się zmieniło. Nieustannie dążyłem do idei doskonałości. Zanim byłem zadowolony, zrobiłem 50-60 drobnych poprawek na slajdzie. Z drugiej strony, nigdy nie byłem naprawdę zadowolony.
Uświadom sobie, że nic nie może być doskonałe
Bez wątpienia te działania sprawiły, że dostałem dobrą robotę, ale wpłynęło to również niekorzystnie na mój harmonogram dostaw. W ciągu trzech godzin wszystko, co zrobiłem, to trzy nieszczęsne slajdy z 60? Musiałem odłożyć przesyłanie, zgłaszanie prac i miejsca na prezentacje.
Nie ma nic złego w chęci bycia „idealnym”, prawda? Źle. Doskonałość to mit. Rzeczy nigdy nie będą idealne, przynajmniej dla ciebie. Ale mogą być „wystarczająco dobre” lub lepsze.
Spędziłem godziny, skupiając się na drobnych szczegółach w niektórych drobnych obszarach, tym samym obniżając ogólną jakość. Kiedy nadeszły terminy, po prostu nie mogłem dostarczyć tego, co miałem wtedy. Miałem tylko połowę działającego parasola.
Zrób to
W sytuacjach, w których jesteś rozciągnięty w czasie (lub nie), ważenie kosztów alternatywnych jest wszystkim. Czy wolałbyś mieć kilka super slajdów, ale w ogóle nie być w stanie przeprowadzić prezentacji, czy też mieć pełną talię na akceptowalnym poziomie, aby przeprowadzić prezentację.
Jestem wielkim fanem tego, jak powinno być fantastycznie, ale istnieje cienka granica między „dostatecznie dobrym” a przesadą. Nie zachęcam do wysyłania półproduktu, ale opóźnianie produktu „wystarczająco dobrego do wysyłki” jest równie złe. Stara maksyma jest prawdą: „Gotowe jest lepsze niż idealne”.
Zrobione jest lepsze niż idealne.
Co tak naprawde sie liczy?
Upiecz prezentację (przepraszam za ciasto) warstwa po warstwie. Zbuduj je od podstaw. Jeśli tak się stanie, zabraknie Ci czasu, nadal będziesz w dobrej pozycji do wygłoszenia prezentacji. Mój przyjaciel trenera przemówień, Benjamin Loh, ma do powiedzenia:
Chodzi o priorytetowe traktowanie ważnych elementów, aby uzyskać „Gotowe” lub „Wystarczająco dobre”, zanim zaczniesz aspirować do wyjścia poza to.