Spisu treści:
- Marketing premierowy książki to nie to samo, co marketing z listy rezerwowej
- Pisz i promuj wpisy na blogu na temat wydarzeń w wiadomościach lub mediach, które są związane z tematem Twojej książki.
- Zaoferuj wgląd za kulisy, jak powstała książka.
- Poprowadź wirtualną sesję pytań i odpowiedzi (pytań i odpowiedzi).
- A co z reklamami wcześniej opublikowanych książek?
- Amazon Marketing Services (AMS)
- Reklamy na Facebooku i Instagramie
Heidi Thorne (autorka) przez Canva
Wydanie książki jest ekscytujące. Sprzedaż może być również ekscytująca na początku. Ale potem mijają miesiące i nowa książka nie jest już nowa. Sprzedaż nie rozwija się tak, jak na początku.
Okres przestoju po premierze może być bardzo niepokojący i przygnębiający dla autorów, którzy publikują własne publikacje. Możesz odnieść wrażenie, że dobrze spisałeś się w marketingu książki podczas jej premiery i zastanawiasz się, dlaczego ten sukces nie trwa dalej. Możesz się również zastanawiać, czy niski trend sprzedaży lub jego brak będzie normą na przyszłość.
Ale oto dobra wiadomość. Kiedy książka nie jest już nowa, staje się częścią Twojej backlist. Twoja wsteczna lista to wszystkie książki, które wcześniej opublikowałeś, ale są starsze niż około rok. W tradycyjnym świecie wydawniczym sprzedaż tytułów z listy wstecznej może stanowić znaczny procent całkowitej sprzedaży wydawnictwa i może być tak samo w przypadku autorów publikujących samodzielnie. W rzeczywistości, w chwili pisania tego tekstu, moja pierwsza książka z 2011 roku nadal jest moim najlepiej sprzedającym się tytułem rok po roku.
Jednak sprzedaż książek z wcześniejszej listy przez długi czas wymaga długoterminowych taktyk marketingowych.
Marketing premierowy książki to nie to samo, co marketing z listy rezerwowej
Gdy książka jest nowo wypuszczana, komunikat promocyjny brzmi „oto moja nowa książka”. Ale po kilku miesiącach, kiedy „moja nowa książka” zmienia się w „moją najnowszą książkę”, przekaz musi się zmienić.
Promocje „Kup moją książkę”, które są tolerowane, gdy książka jest nowa, stają się zbyt zorientowane na sprzedaż i męczące dla fanów i obserwujących. Posty w mediach społecznościowych i marketingu e-mailowym muszą teraz koncentrować się na treści książki. Nie oznacza to, że rozdajesz całą zawartość! Nie oznacza to również, że nadal promujesz funkcje i zalety treści swojej książki. Raczej używasz książki jako podstawy dla jeszcze większej ilości treści.
Choć może to zabrzmieć sprzecznie, rozszerzenie treści książki przenosi punkt ciężkości promocji na Ciebie, autora. Pamiętaj, ludzie śledzą autorów, a nie książki. Więc chcesz być kimś, kogo warto naśladować.
Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić.
Pisz i promuj wpisy na blogu na temat wydarzeń w wiadomościach lub mediach, które są związane z tematem Twojej książki.
Oto przykład odpowiedniego rozszerzenia treści książki. Powiedz, że głównym bohaterem twojej książki jest typ superbohatera. Możesz napisać post na blogu o alter ego superbohaterów, gdy wyjdzie kolejny film o superbohaterach. Post może zbadać alter ego postaci w filmie, a następnie porównać je z postacią bohatera twojej książki.
Ale unikaj odniesień „Jeśli chcesz, to pokochasz moją książkę”. To zbyt zorientowane na sprzedaż! Subtelność się sprzedaje.
Zaoferuj wgląd za kulisy, jak powstała książka.
W literaturze faktu często ma się rozdział wprowadzający, w którym można znaleźć historię książki i przygotować czytelników na to, co się wydarzy. Twoje rozszerzone treści (blog, wideo itp.) Mogą zawierać niektóre lub wszystkie informacje wprowadzające, a nawet więcej niż to, co jest w książce. Może to być pomocne w zachęcaniu czytelników do faktycznego przeczytania książki.
W przypadku beletrystyki, zwłaszcza powieści, wstępy nie są powszechnie stosowane. Daje to wiele okazji do omówienia historii książki w mediach społecznościowych, blogach, filmach lub podcastach.
Poprowadź wirtualną sesję pytań i odpowiedzi (pytań i odpowiedzi).
Najłatwiejszym sposobem na zorganizowanie pytań i odpowiedzi jest opublikowanie w mediach społecznościowych przez post (tekst lub wideo) lub na żywo (na przykład Facebook Live lub Instagram Live). Te posty i wydarzenia z pytaniami i odpowiedziami mogą koncentrować się na konkretnym aspekcie książki, takim jak postać, otoczenie, sytuacja lub temat. Posty z pytaniami i odpowiedziami oraz wydarzenia online oferują czytelnikom możliwość interakcji z Tobą.
Jeśli jednak nie masz dużej liczby obserwujących w Internecie, może to być trudne, ponieważ zazwyczaj bierze w nim udział tylko niewielki procent obserwujących, co może być bardzo zniechęcające. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli uczestniczy tylko niewielka liczba obserwujących, możesz czuć się komfortowo z pytaniami i odpowiedziami, zwłaszcza jeśli zaryzykujesz wypróbowanie Facebook Live lub Instagram Live. Niektórzy gospodarze i uczestnicy mogą nawet preferować pytania i odpowiedzi z mniejszą liczbą uczestników, ponieważ mogą one zaoferować bardziej skoncentrowaną, dogłębną i osobistą rozmowę.
A co z reklamami wcześniej opublikowanych książek?
Gdy książka wyszła poza okres premierowy, może być konieczna płatna reklama.
Amazon Marketing Services (AMS)
Jedną z najbardziej oczywistych platform reklamowych do ciągłych promocji książek byłyby reklamy Amazon Marketing Services (AMS) na Amazon. Reklamy AMS pojawiają się dokładnie tam, gdzie ludzie kupują.
Korzystam z reklam AMS od kilku lat i ogólnie mam dobry ROI (zwrot z inwestycji). Jednak wraz z rozwojem platformy reklamowej Amazon, aby wyświetlać produkty i usługi inne niż Amazon (widziałem reklamy kredytów samochodowych i kredytów mieszkaniowych!), Konkurencja i koszty przestrzeni reklamowej będą rosły. Podobnie jak Google AdWords, reklamy AMS są w systemie ustalania stawek. Więksi reklamodawcy mogą z łatwością Cię przelicytować.
Jeśli zdecydujesz się korzystać z reklam AMS, stale monitoruj wydatki na reklamy i sprzedaż, wprowadzając niezbędne zmiany, aby zachować przychody i zyski.
Reklamy na Facebooku i Instagramie
Czasami reklamy na Facebooku i Instagramie są sugerowane jako reklamy książek, a niektórzy autorzy zgłaszali, że radzą sobie z nimi bardzo dobrze. Jednak inwestycja może być znaczna. Ponadto śledzenie liczby dokonanych sprzedaży może być trudne, ponieważ Amazon nie zezwala na dodawanie piksela śledzącego Facebook / Instagram do stron produktów Amazon. Faktyczną sprzedaż można jedynie oszacować.
Moje osobiste eksperymenty z reklamami książek na Facebooku i Instagramie nigdy nie wypadły dobrze. Jak już wspomniałem, mogę tylko oszacować sprzedaż generowaną przez te reklamy. Monitorując sprzedaż tytułów, które reklamowałem, nie zauważyłem wzrostu sprzedaży w trakcie wyświetlania reklam. Ale z powodzeniem użyłem go do prób innych niż książki i nie wykluczam go w przyszłych eksperymentach.
Nie wykluczam też reklam na Facebooku i Instagramie w celu budowania marki autorskiej, co oznacza, że używam ich do budowania moich odbiorców, polubień itp. Przekaz reklamowy jest mniej oparty na sprzedaży, a może nawet „promuje” posty nie będące książkami treści, aby zwiększyć widoczność w tych sieciach. To może być dobre wykorzystanie tej reklamy do budowania długoterminowej platformy autorskiej (bazy fanów). Gdy ludzie Cię odkryją, Twoje stare książki z wcześniejszej listy mogą być dla nich nowe. Pomaga to rozwinąć rynek i długoterminową sprzedaż.
© 2019 Heidi Thorne