Spisu treści:
- Powiadomienia Push Web
- Boty czatu na Facebooku Messenger
- Moje doświadczenia z chatbotami na Facebooku Messenger
- Dodatkowe przemyślenia na temat tego, co działa teraz zamiast marketingu e-mailowego
- Do Ciebie . . .
Dowiedz się, jakie alternatywy mogą być dla Ciebie najlepsze!
Heidi Thorne (autorka) przez Canva
Rozmawiałem ze znajomym z sieci o marketingu e-mailowym. W dzisiejszych czasach rozmawialiśmy o wyzwaniach związanych z zachęcaniem ludzi do zapisywania się na nasze listy e-mailowe. Moje listy ustabilizowały się na jakiś czas. Dostaję nowe, niektóre starsze odpadają, co skutkuje zerowym wzmocnieniem. Mój przyjaciel, którego widownia nie różni się zbytnio od mojej, ma ten sam problem. OK, więc może uda mi się to przypisać niektórym trendom regionalnym lub rynkowym.
Ale potem posłuchałem podcastu popularnego eksperta od marketingu online. Poinformował, że obserwował podobny trend w ostatnich latach.
Chociaż jest to frustrujące dla nas wszystkich, którzy używają marketingu e-mailowego, muszę powiedzieć, że nie jestem całkowicie zszokowany tym trendem. Przepełnienie informacji powoduje, że ludzie albo rezygnują z subskrypcji, albo nawet nie subskrybują.
Twoja poczta e-mail z listami klientów i potencjalnych klientów jest cennym zasobem dla Twojej firmy, bez względu na to, w jakiej branży się znajdujesz. Zatem tak, powinieneś kontynuować tworzenie swoich list.
Ale jeśli ludzie nie chcą subskrybować przez e-mail, jakie są alternatywne rozwiązania, które możesz wykorzystać, aby zaangażować potencjalnych klientów i fanów? Oto kilka, które spotkałem. Ale, podobnie jak wszystko inne w marketingu, nie są pozbawione wyzwań.
Powiadomienia Push Web
Jeśli masz smartfona, prawdopodobnie znasz powiadomienia push. Są to „alerty”, które pojawiają się w telefonie wraz z informacjami z jednej z zainstalowanych aplikacji na telefon komórkowy. Podczas instalowania aplikacji często pojawia się wyskakujący komunikat z pytaniem, czy chcesz włączyć powiadomienia (lub alerty, wiadomości itp.). Następnie wybierasz „zezwalaj” lub „nie zezwalaj”. Jeśli zezwolisz, te powiadomienia będą pojawiać się na Twoim telefonie, nawet jeśli aplikacja nie jest otwarta i aktywna.
Powiadomienia internetowe push działają w podobny sposób, tylko w przeglądarkach na komputerze. Być może zauważyłeś, że pojawiają się one na Twoim komputerze podczas odwiedzania witryn internetowych. Po wybraniu zezwolenia na powiadomienia alerty będą się pojawiać podczas korzystania z przeglądarki, niezależnie od tego, czy aktualnie odwiedzasz tę witrynę, czy nie. Masz również możliwość zablokowania tych powiadomień.
Ponieważ większość ludzi ma obecnie smartfony, zaakceptowanie tych alertów lub włączenie ich nie jest dla nich zbyt trudne. Muszę jednak powiedzieć, że z osobistego punktu widzenia byłem trochę zaniepokojony, kiedy po raz pierwszy zacząłem widzieć pola zaproszeń zezwalających / blokujących na ekranie przeglądarki. Nie miałem pojęcia, co to znaczy, i pomyślałem, że może to być alert bezpieczeństwa dotyczący tej witryny! Mam więc nadzieję, że w pewnym momencie te zaproszenia będą trochę bardziej objaśniające, aby zachęcić ludzi do zezwolenia (lub wyrażenia zgody).
Jeszcze jedno słowo o pudełkach na zaproszenia. Wyglądają inaczej w każdej przeglądarce i nie są dostępne dla wszystkich przeglądarek komputerowych i mobilnych. Nie pomoże to również w uzyskaniu akceptacji użytkowników i możliwości wyrażenia zgody. Ale jest to wciąż rozwijający się obszar.
Dobra wiadomość jest taka, że użytkownicy nie muszą udostępniać swojego imienia i nazwiska, adresu e-mail ani innych informacji, aby je otrzymać. Może to uspokajać wielu użytkowników. Jak dobrze, nie ładuje ich skrzynek pocztowych.
Troską marketerów jest przyszłość urządzeń stacjonarnych. Ponieważ telefony komórkowe i tablety nadal zmniejszają wykorzystanie komputerów stacjonarnych, a przeglądarki mobilne nie obsługują powiadomień push, może to być rozwiązanie marketingowe z ograniczonymi aplikacjami.
Podobnie jak e-mail marketing, powiadomienia internetowe push wymagają od marketerów rozsądnego korzystania z nich, aby nie stały się nowym spamem! Możliwa jest pewna segmentacja, dzięki czemu użytkownicy otrzymują tylko odpowiednie powiadomienia. Ale podobnie jak w przypadku marketingu e-mailowego, zbyt częste powiadomienia spowodują, że ludzie będą blokować przyszłe powiadomienia.
Następnie pojawia się cała kwestia odwracania uwagi, gdy rzeczy pojawiają się nieoczekiwanie i odwracają uwagę od ważniejszych spraw. Każda przerwa może obniżyć produktywność. Niezależnie od tego, czy jesteś marketerem, czy użytkownikiem, używaj ostrożnie powiadomień push.
Boty czatu na Facebooku Messenger
To kolejna alternatywa subskrypcji oparta na pozwoleniach, która wykorzystuje funkcję Facebook Messenger. Gdy użytkownicy zgadzają się na otrzymywanie wiadomości, automatycznie odpowiada „chatbot”, podając mu więcej informacji, link do zachęty do wyrażenia zgody itp.
Idąc dalej, marketer może następnie wysyłać wiadomości z Facebooka do tych użytkowników za pośrednictwem aplikacji Messenger. Wiadomości te mogą zawierać oferty specjalne, linki do nowych treści (posty na blogu, podcasty itp.), Oferować obsługę klienta… zastosowania są prawie nieograniczone. Można go skonfigurować w taki sposób, że jeśli użytkownik zareaguje w określony sposób, może zostać uruchomiona nowa sekwencja wiadomości bota czatu, aby zapewnić więcej informacji lub pomoc.
Ponieważ wiadomości na Facebooku Messenger mają bardzo wysokie współczynniki otwarć (widziałem szacunki sięgające 80 procent!), System chatbota jest bardzo interesujący dla marketerów. Ale podobnie jak e-mail marketing, można go łatwo nadużyć, co skutkuje tym, że użytkownicy rezygnują z chatbota lub, co gorsza, są obrażani przez marketera, co ilustruje moja osobista historia.
Moje doświadczenia z chatbotami na Facebooku Messenger
Otrzymałem zaproszenie do jednego z tych systemów chatbota od popularnego blogera, którego śledzę od lat. Byłem całkowicie ciekawy, jak to działa. Oto, czego doświadczyłem.
Zapisanie się było łatwe i od razu otrzymałem wiadomość zwrotną z dodatkowymi informacjami. Z pewnością zaintrygowany tym, jak to działa.
Wtedy zacząłem otrzymywać od niego DUŻO wiadomości. Część zalewu wiadomości została spowodowana tym, że nie ograniczył się do kilku krótkich słów. Jedna transmisja rozlała się na trzy lub więcej, co wymagało ode mnie przewijania zawartości ekranu telefonu. Ponadto częstotliwość tych wiadomości zaczęła rosnąć, co jeszcze bardziej mnie irytowało.
A potem pojawił się problem z wyświetlaniem alertów (lub czerwonej kropki z odnotowaną liczbą wiadomości), że mam wiadomość w Facebook Messenger. Ponieważ wielu moich znajomych z sieci łączy się ze mną przez Messengera, otwieram aplikację na telefonie, aby sprawdzić, co się dzieje. Wtedy widzę, że to te wiadomości promocyjne.
Tak mnie to zirytowało, że zrezygnowałem z subskrypcji. Teraz moje wiadomości z Messengera wracają na swoją normalną częstotliwość ORAZ tylko od moich prawdziwych przyjaciół.
Teoretycznie jest to interesująca alternatywa marketingowa oparta na zezwoleniach i niezwiązana z e-mailami. Ale jeśli marketerzy ulegną pokusie nadużywania i nadużywania tego typu systemu, może to łatwo obniżyć te wysokie współczynniki otwarcia i spowodować wysokie wskaźniki rezygnacji z subskrypcji.
Dodatkowe przemyślenia na temat tego, co działa teraz zamiast marketingu e-mailowego
Do Ciebie…
Bardzo chciałbym usłyszeć od Ciebie na temat alternatywnych metod marketingu e-mailowego.
- Czy użyłbyś powiadomień push lub chatbotów Facebook Messenger do promowania swojej witryny, bloga lub firmy?
- Czy zasubskrybowałbyś je jako użytkownik?
- Czy jako marketerzy powinniśmy po prostu zaakceptować fakt, że nasze wyniki marketingu e-mailowego nie będą takie, jakie były w przeszłości?
- Marketerzy, jeśli nie będziesz inwestować w alternatywne rozwiązania e-mail marketingu, takie jak powiadomienia internetowe push i chatboty, czego zamierzasz zamiast tego użyć?
© 2018 Heidi Thorne