Spisu treści:
- Porażka to najwolniejszy sposób uczenia się
- Poddaję się zbyt szybko
- Wrócić do życia
- Perspektywa porażki
- Idąc naprzód
Pixabay
Porażka to najwolniejszy sposób uczenia się
Z jednej z piosenek niezwykle utalentowanego, ale prawie nieznanego irlandzkiego piosenkarza / autora tekstów Briana Houstona, wypływa wers, który wywodzi się z jednej z piosenek: „Niepowodzenie, to najwolniejszy sposób nauki”. Chociaż niezaprzeczalnie jest w tym trochę prawdy, porażka zawsze powinna być kluczową częścią procesu uczenia się. Należy zastosować perspektywę i dystans do „niepowodzenia” w ustaleniu, jaka może być lekcja.
Poddaję się zbyt szybko
Kiedyś, w latach 80-tych (barweny, yuppie i Sheena Easton!), Założyłem firmę komputerową z dwoma przyjaciółmi (partnerami biznesowymi). Sprzedawaliśmy oprogramowanie i sprzęt, oprogramowanie i szkolenia.
Pixabay
Było to wszystko, zanim Windows i Microsoft Office osiągnęły swoją wszechobecną dominację (tak, we mgle starożytności był taki czas). Przez kilka krótkich miesięcy wszystko było hunk-dory, sprzedawaliśmy produkty, szkolenia i programy, a potem natrafiliśmy na małą lawinę problemów. Wiele z tych problemów było spowodowanych przez nas samych (bycie zbyt ambitnym / przyjmowanie nieco więcej, niż mogliśmy sobie poradzić), a kilka nie (problemy z zaopatrzeniem / konkurowanie z „dużymi chłopcami”).
Nasz pociąg się wykoleił.
Byłem przygnębiony, a nasze przyjaźnie ledwo trzymały się razem, a ostatecznie mi wystarczyło. Mieliśmy ostatnie spotkanie, które nazwaliśmy „dniem” i po około 18 miesiącach rozstaliśmy się z naszą raczkującą firmą.
Zajęło mi to strasznie dużo czasu, zanim się z tym pogodziłem.
Pixabay
Wrócić do życia
W końcu wróciłem do „prawdziwego świata”, w końcu zatrudniając się na kilka lat jako kierownik baru, i odzyskałem pewność siebie.
Perspektywa porażki
Lekcja, której nauczyłem się z tego doświadczenia, jest taka, że rzuciłem palenie za wcześnie.
Nasze przyjaźnie zniknęły. Ścigali nas wierzyciele, a nasze ego dostało walkę.
Problem polegał na tym, że w mojej głowie zrezygnowałem przed naszym ostatnim spotkaniem, które ostatecznie było moim błędem.
To był błąd, że zbyt wcześnie zrezygnowaliśmy, ponieważ tylko dwa z trzech aspektów naszej działalności spowodowały nasz upadek.
Pixabay
Sprzedając sprzęt lub oprogramowanie, byliśmy zdani na łaskę naszych hurtowników. Kiedy więc pojawił się poważny problem u producentów, hurtownicy sprzedawali posiadane zapasy swoim największym klientom. Zostaliśmy przeoczeni i pozostawieni na mrozie.
Tworząc oprogramowanie, nadwyrężyliśmy się i obiecaliśmy coś, czego w tamtym momencie nie byliśmy w stanie dostarczyć - co nie jest dobre dla wiarygodności.
Jedynym obszarem, który był solidny, był `` trening '' - ten obszar był spójny i jeśli spojrzeć na niego oddzielnie, miał tylko kilka kosztów ogólnych, ponieważ szkolenie zostało przeprowadzone na własnych komputerach klienta w jego siedzibie, tak naprawdę nie potrzebuję biura dla tej części biznesu, więc „szkolenie” przynosiło najlepsze marże zysku ze względu na niskie koszty ogólne.
Kiedy zwołaliśmy to ostatnie spotkanie, nie powinno to być „spotkanie kończące”, powinno to być „spotkanie ponownie skupione i posuwaj do przodu”. Zamiast zastanawiać się, jak zakończyć biznes, powinniśmy cofnąć się o krok i opracować nowy plan skupiający się na bardziej dochodowym obszarze „Szkolenia”, aby odwrócić naszą firmę.
Idąc naprzód
Wciąż popełniam kilka błędów (tylko żartuję, robię mnóstwo), ale rzucanie palenia, zanim będę musiał, to jeden, którego staram się nie powtarzać zbyt często.
Czasami opłaca się zdystansować się od projektu, w który jesteś zaangażowany (zwłaszcza jeśli wygląda na to, że zmierza na południe!) I spróbować spojrzeć na sprawy z pewnej perspektywy, odkładając ten ostateczny wyrok na zakończenie, aż będziesz mógł sprawdzić związane z nim problemy mniej emocji. Może porozmawiasz o tym z kimś, komu ufasz i zdobędziesz ich punkt widzenia.
Pixabay
W końcu wszyscy uczymy się na własnych błędach (doświadczeniach), czasem powoli (jak mówi Brian Houston). Obecnie próbuję przyspieszyć tę metodę, „odsuwając się” od problemów, aby zyskać osobistą perspektywę lub uczyć się na błędach i sukcesach (zdobywanie mądrości) innych. Uważam, że pomaga to „przyspieszyć” proces decyzyjny. Chodzi o to, że wszyscy popełniamy błędy, więc dlaczego nie robić ich szybko, szybko się na nich uczyć i „nie poddawać się”.
© 2020 Jerry Cornelius