Spisu treści:
- Jakie było autorstwo Google?
- Czym były znaczniki autorstwa?
- Dlaczego metody oznaczania autorstwa wciąż się zmieniają
- Dlaczego autorstwo Google nie powiodło się
- Autorstwo zawierało strzał w głowę w wynikach wyszukiwania
- Obrazy autora wciąż są wyświetlane w wyszukiwarkach przez jakiś czas
- Co zastąpiło oznaczenie autorstwa?
- Bibliografia
Zdjęcie: Austin Distel na Unsplash
Ten artykuł (zaktualizowany w 2020 r.) Jest przeglądem początków Google Authorship, jak to się zaczęło, jak działało, jakie zmiany przeszedł i dlaczego nie był już obsługiwany po sierpniu 2014 r.
Omówię następujące kwestie:
- Jakie było autorstwo Google?
- Czym były znaczniki autorstwa?
- Dlaczego metody oznaczania autorstwa wciąż się zmieniają
- Dlaczego autorstwo Google nie powiodło się
- Autorstwo zawierało strzał w głowę w wynikach wyszukiwania
- Przez jakiś czas obrazy autora wciąż pokazywane w wyszukiwarkach
- Co zastąpiło oznaczenie autorstwa?
Jakie było autorstwo Google?
W 2007 roku Google opatentował algorytm „rangi agenta / rangi autora”, aby wpływać na ranking stron na podstawie reputacji autora. Zostało to później wdrożone jako autorstwo Google w 2011.
W metodzie użyto znaczników autora jako kodu HTML. Dzięki wzajemnym powiązaniom między treściami autora a jego stroną profilową można było ustalić dowód autorstwa.
Szybko zgłosiłem swoje autorstwo w 2011 r., Dodając wymagany kod znacznika do mojej osobistej witryny internetowej. Ponadto platforma hostująca, która publikuje moje artykuły, zaimplementowała kod znaczników, łącząc artykuły z profilami każdego autora.
Czym były znaczniki autorstwa?
W lipcu 2011 roku firma Google ogłosiła, że rozpocznie obsługę znaczników autorstwa, które były częścią standardów HTML. (HTML to język używany do tworzenia stron internetowych).
Firma Google stworzyła sposób udowodnienia tożsamości autora, implementując wzajemne łącze do i ze swojego profilu Google za pomocą tych dwóch tagów HTML:
- rel = "autor"
- rel = „ja”
Znacznik rel = "author" został użyty do wskazania wszystkich stron z treścią na stronę profilu autora. Wszystkie strony profilu mogą wskazywać na siebie za pomocą rel = "ja", jeśli autor ma więcej niż jeden. Byłoby tak, gdyby pisali na więcej niż jednej platformie internetowej.
Osoby posiadające własne witryny dodałyby ten kod znacznika. Wiele witryn platform treści zaczęło robić to automatycznie, więc autorzy nie musieli angażować się w programowanie HTML.
Zobacz, jak te znaczniki wskazują na siebie na poniższym rysunku.
Ilustracja przedstawiająca działanie linków autorstwa Google.
Zdjęcie © Glenn Stok
Dlaczego metody oznaczania autorstwa wciąż się zmieniają
Byłem jednym z pierwszych, którzy wprowadzili znaczniki autorstwa, więc zobaczyłem, co się dzieje. Niestety, kiedy to wszystko się zaczęło, Google szybko odkrył problemy, które należało rozważyć.
Niektórzy narzekali, że nie mają kontroli nad programowaniem HTML w niektórych witrynach, w których publikują artykuły. Oni nie mają zdolność do wprowadzania adresów URL do swoich innych stron, więc Google dodał nową metodę, która będzie działać z tym. To wyeliminowało konieczność programowania w języku HTML.
Google zachował również początkową metodę, aby nie zepsuć tego, co ludzie już zrobili. Śledziłem na forach i widziałem, jak ludzie są myleni między tymi dwiema metodami.
Jako programista komputerowy byłem w stanie zinterpretować instrukcje Google, ale Google nie doceniało tego, że wielu pisarzy nie jest programistami. Sprawili, że implementacja była trudna do zrozumienia dla większości ludzi.
Dlaczego autorstwo Google nie powiodło się
Google miał wiele problemów z implementacją autorstwa. Wiele osób nieprawidłowo zainstalowało kod znaczników. Aby udowodnić autorstwo, konieczne było odpowiednie powiązanie.
Niewiele osób kiedykolwiek przetestowało ich implementację, aby upewnić się, że zrobili to dobrze. Rozumiem, że osoby nie będące programistami będą popełniać błędy przy złożonym programowaniu HTML. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie swojej pracy. Przypuszczam, że Google się tym sfrustrowało.
Google próbował nawet zautomatyzować proces, aby wyeliminować błąd ludzki, ale w końcu ich algorytm przypisał niewłaściwe zdjęcia głowy niewłaściwym osobom. Przykładem jest dobrze nagłośnione fiasko, w którym Truman Capote został pokazany jako autor artykułu w New York Times napisany długo po jego śmierci.
Ciągle wprowadzano wiele poprawek w algorytmie, aby naprawić błędy i osiągnąć pierwotnie zamierzone wyniki. Badania Google wykazały, że status autorstwa nie wydaje się zmieniać współczynników klikalności.
Do 2014 r. Dwóch ważnych pracowników opuściło firmę 1:
- Sagar Kamdar , były dyrektor Google ds. Zarządzania produktami w wyszukiwarce
- Othar Hansson , twórca projektu autorstwa.
Mieli nadzieję, że twierdzenie, że autorstwo zwiększy ruch w artykułach, ale Search Engine Land poinformował, że Google powiedział, że eksperyment się nie powiódł. 2
W sierpniu 2014 r. Firma Google porzuciła program, zaprzestała oferowania wszystkich funkcji związanych z autorstwem i ogłosiła, że znaczniki autorstwa nie są już obsługiwane w wyszukiwarce internetowej. 3
Autorstwo zawierało strzał w głowę w wynikach wyszukiwania
Po ustaleniu autorstwa Google umieścił Twój strzał w głowę na listach SERP. Używanie dobrego zdjęcia w głowę jest jednym z wymagań, które Google wskazał w swoich instrukcjach. Boty Google ignorowały awatary. Wymagane było prawdziwe zdjęcie.
Niektóre osoby odkryły, że mogą kontrolować, które zdjęcia pojawiały się na listach SERP, używając kodu znaczników schematu do wyświetlania innych obrazów z treści.
Poniższy przykład pokazuje, jak wyglądał w SERPach z wyświetlanym obrazem autora. Ten przykład był moim poprzednim samouczkiem dotyczącym zgłaszania autorstwa.
Obrazy autora wciąż są wyświetlane w wyszukiwarkach przez jakiś czas
Przez pewien czas obrazy autorów nadal były uwzględniane w wynikach wyszukiwania, ale tylko wtedy, gdy autor znajdował się w kręgu osoby wyszukującej w Google+.
Nie byłoby to jednak przełomem w wyświetlaniu obrazów autorów w wyszukiwarkach. Google+ miał konkurować z Facebookiem, ale nigdy nie nadążał i został wycofany w 2019 roku.
Co zastąpiło oznaczenie autorstwa?
Czy coś zastąpiło kod znacznika, który został użyty do stwierdzenia autorstwa? Tak. Firma Google bardzo mocno zaangażowała się w wykorzystanie danych strukturalnych w fragmentach rozszerzonych.
Jest to sposób na ulepszenie wyników wyszukiwania bez szalonego łączenia wymaganego przez Authorship Markup. Wymaga to jednak pełnego zrozumienia implementacji HTML i danych strukturalnych.
To nie jest temat tego artykułu, więc zostawię wam proste wyjaśnienie:
Boty Google używają danych strukturalnych w witrynach internetowych, aby zrozumieć treść strony i sformatować specjalne wyniki wyszukiwania.
Oto dwa przykłady:
- Dane strukturalne w artykule z przepisem mogą pomóc Google wyświetlić przepis jako graficzny wynik wyszukiwania.
- Prawidłowe dane strukturalne z listami lub tabelami, które są prześladowane, mogą pomóc Google wyświetlić w wynikach wyszukiwania polecany fragment ważnej treści z artykułu.
Google zawsze eksperymentował z metodami ulepszania wyników wyszukiwania.
Bibliografia
- Gina Badalaty (czerwiec 21,2014) Autorstwo Google: Dlaczego warto z tego korzystać . WebHostingSecretRevealed.net
- Eric Enge (28 sierpnia 2014) To już koniec: wzrost i spadek autorstwa Google w wynikach wyszukiwania . SearchEngineLand.com
- Autorstwo w wyszukiwarce internetowej - Pomoc Google
© 2011 Glenn Stok