Spisu treści:
- Pożywka do przemyślenia na temat menedżerów
- A więc teraz, gdy jesteś już napisany, co możesz zrobić?
- Przykład
Quinn Dombrowski przez Flickr (CC BY-SA 2.0)
Pożywka do przemyślenia na temat menedżerów
Ciągle prowadzę tę rozmowę z moim synem, który obecnie pracuje w handlu detalicznym, i doradzam wielu ludziom, którzy zostali zwolnieni z pracy. Większość osób, które zostały zwolnione, uważa, że doszło do niesprawiedliwości. Będąc HR Managerem od ponad 18 lat, rozumiem frustrację związaną z wypowiedzeniem i zakończeniem czyjegoś zatrudnienia.
Kiedy musiałem realizować politykę, która skutkowała zakończeniem pracy, postrzegałem to inaczej niż większość specjalistów HR. Widzisz, kiedy bierzesz komuś pracę, zabierasz ze stołu opłatę za dom, opiekę nad dziećmi, samochód, rachunek za prąd lub artykuły spożywcze. Nigdy nie traktowałem tego lekko, a ponieważ to robiłem, dołożyłem wszelkich starań, aby upewnić się, że zanim ktoś zakończy pracę, wie, co się dzieje, zanim przejdzie przez próg mojego biura. Przyjrzałem się nie tylko temu, co zarzucono temu pracownikowi, ale także temu, jak kierownik wykonał swoją pracę, czy były jakieś osobiste problemy przyczyniające się do jakiegokolwiek problemu i czy oprócz tego, z tą osobą działo się coś jeszcze. jedno naruszenie zasad lub okazja do pracy.
Nigdy nie rozbijam dokumentacji pracownika. Zawsze omawiałem wszystko na raz, aby mieli bardzo jasny, duży obraz tego, jak wyglądała ich praca i jaką drogą podążali bez natychmiastowej zmiany zachowania lub okoliczności. Przerwanie działań naprawczych lub dokumentacji dyscyplinarnej to polowanie na głowę. Dla pracownika jest oczywiste, że nie obchodzi Cię, czy odniesie sukces, czy nie. Po prostu chcesz, żeby wyszli za drzwi, abyś mógł wypełnić ich pracę kimś innym. Według nich już je odpisałeś jako przyczynę strat.
Po co tyle kłopotów? Ponieważ uważam, że KAŻDY zasługuje na możliwość zmiany swojego zachowania. Jeśli ciągle robisz coś złego i nikt nie zawraca sobie głowy wskazaniem tego, dopóki nie zechcą cię zwolnić, to jakim jesteś menedżerem? Powiem Ci. Jesteś menedżerem, który ma własne możliwości doskonalenia się. Ponieważ prawdziwi menedżerowie wiedzą, że zwalnianie ludzi powinno być zawsze ostatecznością. Wydajesz więcej pieniędzy na zatrudnianie i szkolenie niż na jakąkolwiek inną część zatrudnienia. Tracisz niezliczone godziny pracy, kiedy nie zawracasz sobie głowy rozwojem kogoś i pozwalasz mu się nie udać, zamiast rozwijać się i pomagać mu w osiągnięciu sukcesu.
Ostatni komentarz, jaki mam zamiar poczynić na temat tego aspektu tego artykułu, jest następujący. Jeśli jesteś menedżerem, prawdziwym menedżerem, będziesz wiedział, że „ jesteś tak dobry, jak ludzie, którymi się otaczasz ”. Innymi słowy, jeśli twoi ludzie zawodzą, a zdarza się to często, być może będziesz musiał dobrze spojrzeć w lustro dwukierunkowe kariery. Ponieważ ludzie nie zawodzą tak często, jak menedżerowie zawodzą swoich ludzi!
Musisz dawać przykład, pamiętaj, że jeśli masz złe doświadczenia, kiedy przechodzisz przez szeregi, nigdy, przenigdy nie powinieneś powtarzać tych błędów swoim ludziom. Czemu? Ponieważ wyjdą tak samo źli i zgorzkniali jak ty, a ich ludzie będą ich nienawidzić, nigdy ich nie szanować i nigdy nie będą chcieli dla nich pracować, tak jak ty. Zgadza się, szefowie. Nie zapomnij, skąd pochodzisz . Niestety, zbyt często tak właśnie się dzieje.
A więc teraz, gdy jesteś już napisany, co możesz zrobić?
Po pierwsze, nie musisz reagować. Reagowanie na już napiętą sytuację nie sprawi, że będziesz wyglądać lepiej i najprawdopodobniej udowodni menedżerom rację, której nie chcesz robić. Nie zaczynaj wymówek, zaprzeczaj zarzutom ani nie rób czegokolwiek, dopóki nie uzyskasz wszystkich informacji, które są skłonni ci udzielić, o powodach, dla których usiadłeś. Jeśli nie możesz być profesjonalistą, nie mów. Po prostu spokojnie przyznaj, że rozumiesz, co się do ciebie mówi. To znaczy, jeśli tak. Jeśli nie rozumiesz terminu lub czegoś w dokumentacji, zrób notatkę, abyś mógł do tego wrócić po odzyskaniu kontroli nad swoimi emocjami.
Dlaczego to robisz? Dwa powody:
- Możesz więc wyjaśnić, co usłyszałeś, i uzyskać więcej informacji, jeśli ich potrzebujesz.
- Możesz więc skupić się na tym, co dzieje się w danym momencie i zachować kontrolę nad kierunkiem rozmowy.
Nikt tak naprawdę nie oczekuje od pracownika aktywnego zaangażowania się w ich dyscyplinę. Dzięki temu podejściu menadżerowie zostają wyrzuceni z gry. Spróbuj, a zobaczysz, że zaniepokoiłeś ich tak samo, jak oni zaniepokoili cię, sprowadzając cię z powrotem, by z tobą porozmawiać. Nawet twoje boisko pozwoli wam obojgu mieć poczucie własności podczas tego spotkania.
Naprawdę istnieją trzy rodzaje pracowników:
1. Właściwy wojownik. Ten pracownik stanowi około 80% reakcji siły roboczej. Pracownicy siedzą tam z czerwonymi twarzami, oburzeni, że menedżerowie ośmielają się zwołać spotkanie. Odmawiają posiadania własnego udziału w problemie. Zaprzeczają wszelkim złym postępkom, zrzucają winę na kiepskie zarządzanie, zarządzanie czasem lub innego współpracownika, który jest okropny w swojej pracy, „ale założę się, że ich nie udokumentowałeś”.
Pracownicy ci nigdy nie traktują przedstawionych informacji w sposób konstruktywny i rzadko trwają w sile roboczej z powodu własnego poczucia uprawnień.
2. Król / Król Dramatu: Ten pracownik wybucha płaczem i albo rezygnuje z pracy, ponieważ „po prostu nie radzi sobie z całym tym stresem”, albo płacze w niekontrolowany sposób, próbując sprawić, by kierownik współczuł im, lub w nadziei, że nakłonią ich do nie uzupełnienia dokumentacji. Dla przypomnienia, nigdy nie trzymałem chusteczek higienicznych w moim biurze. Czułem, że gdybyś był tak dramatyczny, to najwyraźniej potrzebowałeś swojej prywatności, aby albo pójść do toalety i uporządkować się, albo musiałem wyjść i iść po chusteczkę i dać ci czas na opanowanie.
Ale tak czy inaczej, nadal kończymy rozmowę. Nie emocjonuję się i nie uważam, że profesjonaliści powinni. To dotyczy ciebie tak samo jak mnie.
Ci pracownicy często wydają się słabi i dramatyczni. Nikt nie lubi dramatów. Dajesz kierownikowi znaki, że brakuje ci umiejętności komunikacyjnych. Masz również niewielką samokontrolę lub zdolność kierowania ludźmi, jeśli nie radzisz sobie z konstruktywną krytyką.
3. Uczący się: Ten pracownik jest trochę urażony faktem, że został udokumentowany, ponieważ jest zazwyczaj dobrym pracownikiem, ciężko pracującym, a przede wszystkim kimś, kto ma obiecującą karierę. Zrobili błąd. Czasami wydaje im się, że kierownik powinien był ich zatrzymać, aby z nimi porozmawiać. Ale większość z nich wie, że jeśli złamali zasady, jedynym sposobem na wykazanie się uczciwością i konsekwencją jest zrobienie tego samego, co powinni robić dla wszystkich innych. Robią notatki. W większości przypadków to oni mają udział w naruszaniu zasad. Dziękują kierownikowi za zwrócenie na to uwagi, zapewniają ich, że nie popełnią tego samego naruszenia, ściskają ręce i wychodzą z drzwi z możliwością powrotu w późniejszym terminie, aby omówić wszelkie obawy lub pytania, które mogą pojawić się po zakończeniu spotkanie. Ten pracownik zażąda kopii dokumentacji i naruszenia zasad. Proszą o to, aby mogli poświęcić czas na przejrzenie go później tego wieczoru, kiedy będą mieli czas na ponowne jego sprawdzenie i przedstawienie wszelkich pytań lub komentarzy, które mogą chcieć przedłożyć oprócz faktycznej dokumentacji.
Mając to na uwadze, zawsze powinieneś być uczniem. Oto dlaczego. Nigdy nie chcesz wyglądać na słabego lub niezdolnego do kontrolowania swoich emocji. Reaktywni ludzie często mówią lub robią rzeczy, które chcieliby, aby mogli cofnąć, po zastanowieniu się, co ich działania mogły właśnie zrobić, z opinią ich menedżerów lub, co gorsza, rzucają palenie i zdają sobie sprawę, że nie jest tak łatwo zdobyć inną pracę i płacić rachunki na czas, tak jak myśleli.
Uczeń ma tę przewagę, że od razu udowadnia, że jest profesjonalny i ma silną kontrolę nad swoimi emocjami. Natychmiast oddzielają się od innych, akceptując, że to, co im się mówi, jest prawdą. Jeśli tak nie jest, robisz notatki, aby wrócić i uzyskać dalsze wyjaśnienia. Pokazuje, że przemyślałeś swoje działania i zasługujesz na taki sam szacunek na podobnym spotkaniu, jeśli to konieczne. Oprócz tego pokazujesz im, że jesteś w stanie przestrzegać polityki, akceptując ją, gdy łamiesz politykę, którą inni mają do wykonania, pociągając cię do odpowiedzialności.
Ważne jest, abyś miał kopię dokumentacji i zasad, które naruszyłeś. Musisz to zachować na wypadek, gdyby menedżerowie nie wykonali swojej pracy, nie byli uczciwi i konsekwentni. Musisz trzymać dokumenty razem, a jeśli czujesz, że popełnili błąd, masz to, czego potrzebujesz, aby bronić swoich działań, jeśli będziesz musiał poprosić o przegląd na wyższym poziomie. To również sprawia, że chcą kropkować swoje ja i przekraczać swoje T, kiedy mają do czynienia z tobą, ponieważ wiedzą, że jesteś kontrolowany, profesjonalny i będą oczekiwać, że przedstawią ci tylko prawdziwe naruszenia zasad. W przyszłości nie będą wybierać ani przedstawiać słabej dokumentacji, ponieważ wiedzą, że będą musieli spełnić wyższy standard. To jest twoja przewaga i musisz ją zachować.
Jeśli nie zgadzasz się z informacjami zawartymi w dokumentacji:
Musisz napisać skargę dotyczącą działania naprawczego. Bądź rzeczowy. Twoja opinia się nie liczy. Chociaż ludzie lubią mówić, że istnieje szara strefa, prawda jest taka, że jej nie ma. Użyj metody KISS. K eep I t S imple / S olid. Albo złamałeś zasady, albo nie. Jeśli tego nie zrobiłeś, musisz skorzystać z polityki i zwrócić uwagę, że działanie, które Ci udokumentowali, nie stanowiło naruszenia polityki, którą Ci dali. Być specyficznym.
Przykład
Powiedzmy, że jesteś palaczem. Zostałeś udokumentowany, ponieważ widziałeś, jak paliłeś na parkingu. Polityka stanowi, że jako pracownik nie możesz palić na parkingu ani w budynku. To dość proste. Ale co by było, gdybyś został wyrejestrowany i na lunchu? Czy nadal jesteś pracownikiem? Odpowiedź brzmi nie. Nie jesteś już pracownikiem. W tej chwili jesteś klientem, który palił w drodze do samochodu lub w drodze do sklepu. Tak czy inaczej, nadal jesteś poza godzinami pracy i nie jesteś już kimś, kogo można uznać za naruszającego zasady. Dlatego prosimy o wyciągnięcie karty drogowej i porównanie jej z czasem, w którym rzekomo miał miejsce incydent. Następnie wskazałbyś w kopii polisy, że NIE BYŁEŚ PRACOWNIKIEM w czasie wniesienia zarzutu. Dlatego zgodnie z prawem nie naruszyłeś ich polityki.Następnie z szacunkiem poprosisz, aby usunęli dokumentację z twojego pliku. Powinieneś być obecny, gdy ta dokumentacja zostanie zniszczona.
Tak się bronisz, gdy jesteś dokumentowany. Zachowaj prostotę i zawsze trzymaj się tej samej polityki, której używali przeciwko tobie. Jeśli możesz zakwestionować ich politykę za pomocą solidnych dowodów, zdobędziesz prawo do unieważnienia działania, a także pokaże im, że byłeś profesjonalny w swoim sposobie postępowania. Szanowałeś, że próbowali realizować politykę, ale niestety nie obowiązywała ona podczas tego konkretnego incydentu.
Czasami nie wszystkie informacje są przekazywane kierownikowi podczas tworzenia dokumentacji. Ważne jest, aby mieć to na uwadze, zanim staniesz się dramatyczny, zły itp. Musisz mieć kontrolę. Sprawowanie kontroli daje szacunek do samego siebie i pokazuje, że jesteś kimś, kto nie będzie tolerował dochodzeń niespełniających norm.
Z szacunkiem kwestionowanie zapisu nie czyni z Ciebie wichrzyciela. To sprawia, że jesteś kimś, kto odrabia lekcje. Nigdy nie przepraszaj za legalną obronę. Żaden menadżer lub menadżer HR nie jest doskonały ani bez zarzutu. Jeśli konsekwentnie postępują niewłaściwie, ktoś musi zgłosić je do ich biura. Nigdy nie akceptuj tandetnej dokumentacji. Masz prawa. Użyj ich.