Spisu treści:
- Problemy prawne z niemożliwymi projektami książek marzeń
- Kto jest autorem?
- Czy jesteś tylko pisarzem o zimnym sercu i kierującym się pieniędzmi?
- Czego naprawdę chcą marzyciele książek?
- Myślenie poza książką
Nie utknij w pisaniu książki, aby spełnić nierealne marzenie kogoś innego
Heidi Thorne (autorka) przez Canva
Wydaje się, że prawie każdy chce napisać książkę, chociaż nie każdy może lub powinien to zrobić. Jako pisarz, autor lub redaktor możesz zostać uwięziony w spełnieniu marzenia kogoś innego o pisaniu książek. Czy doświadczyłeś czegoś podobnego do poniższych przykładów?
Czytając je, możesz ustawić w kolejce piosenkę The Impossible Dream (The Quest) . Wydaje się, że wszyscy, od Sinatry po Elvisa, mają jego wersję. Więc wybierz swój ulubiony. No to ruszamy.
- Inny autor na forum internetowym otrzymał zapytanie od rodziny, której dziecko cudem wyzdrowiało z poważnej choroby dzięki określonej terapii lekowej. Mieli nadzieję, że napiszą książkę o tym doświadczeniu, reklamującą cudowny lek. Oczywiście powiedzieli autorowi, że nie mają pieniędzy na ten projekt. Autor pomyślał, że książka może przynieść sprzedaż, ale zastanawiała się, jak skonstruować umowę, aby mogła otrzymać zapłatę.
- Medytacja / duchowość / holistyczny żyjący trener / konsultant / aktywistka desperacko chciała porozmawiać ze mną na temat swojego projektu książkowego, który był równie niejasny jak jej opis biznesowy. Nie wiedziałem też, czego dokładnie ode mnie chce. Ale kiedy otrzymałem od niej więcej informacji, zdałem sobie sprawę, że będzie całkiem jasna w jednej rzeczy, której chciała: moich bezpłatnych lub mocno przecenionych usług, ponieważ uważała, że powinienem wierzyć w jej rozmyty, pełen gadżetów program.
- Po przeżyciu zagrażającej życiu choroby autorka chciała samodzielnie opublikować wspomnienia o swoich przeżyciach oraz o tym, jak piosenki popularnej artystki zainspirowały ją do powrotu do zdrowia. Chciała dołączyć teksty chronione prawem autorskim (* wzdycha na to wielkie nie, nie *). Miała również nadzieję, że osobiście połączy się z tym wykonawcą, aby uzyskać jego poparcie dla książki.
- Kobieta, która pokonała wiele osobistych zmagań, chciała podzielić się swoją podróżą ze światem. Ponieważ nie miała umiejętności pisania, chciała, żebym spotykał się z nią osobiście co tydzień, gdzie w zasadzie dyktowała mi swoją książkę. Umieściłbym to w formie książki i pomogę jej w samodzielnym opublikowaniu. Jako zapłatę za moje usługi otrzymywałbym część jej opłat licencyjnych za własne publikacje.
Rzeczywiście niemożliwe sny!
Ci ludzie mają wielkie marzenia, przeceniają wartość swojego wkładu książkowego dla świata i nie doceniają kwoty inwestycji, jaką te książki wymagają. Nie doceniają też i nie doceniają pracy, jaką redaktor czy pisarz przyczyniłby się do spełnienia ich niemożliwego marzenia. A jeśli jesteś redaktorem lub pisarzem, tak jak ja, bez wątpienia w pewnym momencie otrzymałeś tego typu zapytanie.
Zanim kiedykolwiek zostaniesz uwięziony w tych wysiłkach, oto, co musisz wiedzieć.
Problemy prawne z niemożliwymi projektami książek marzeń
Trudno się tu zatrzymać, zanim zacznie się jakakolwiek praca!
Niemożliwe książki o marzeniach to często wspomnienia lub autobiografie. Otaczające ich kwestie prawne to legion. Zniesławienie, pomówienie, zniesławienie, zrzeczenie się odpowiedzialności, prawa autorskie, poufność i nie tylko… po prostu szereg kłopotliwych kwestii, które mogą sprowadzić marzyciela i każdego związanego z projektem (jak ty) do sądu.
Osobiście odmawiam pracy przy jakichkolwiek projektach pamiętnikarskich lub biograficznych. Ale jeśli chcesz zaangażować się w tego typu projekt książki, oferując pomoc, przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy niezbędna jest konsultacja z wykwalifikowanym i doświadczonym prawnikiem ds. Odpowiedzialności mediów i własności intelektualnej. Mogą być potrzebne zastrzeżenia i inne środki zapobiegawcze. W zależności od specyfiki projektu, prawnik może również zarekomendować wykupienie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej mediów. Ani usługi prawne, ani ubezpieczenia nie są tanie.
A największym problemem prawnym dla Ciebie jest upewnienie się, że w jakiś sposób otrzymasz zapłatę.
Czasami samo wspomnienie o kwestiach prawnych i negocjacjach kontraktowych dotyczących Twojej płatności może wystarczyć, aby śniący zostawili Cię w spokoju.
Kto jest autorem?
Niektórzy marzyciele uważają, że jeśli wymienią Ghostwriter lub redaktor, który wykonuje większość pracy jako współautor książki, to wystarczy. Nie w mojej książce! (Gra słów zamierzona.)
Odkryłem, że śniący mogą nie wiedzieć, że naprawdę potrzebują ghostwritera. Błędnie uważają, że ich historia jest oczywista. Będzie to wymagało od ciebie tylko drobnych poprawek i, bum, będzie gotowe. Dlatego określają to, o co proszą, jako „pomoc”. Przepraszam, marzyciele, twoja książka to ogromny projekt. Musiałem wytłumaczyć to jednemu ze śniących, że ghostwriting był tym, czego potrzebowała, i że ghostwriterzy mogą liczyć na dziesiątki tysięcy dolarów za swoje usługi.
Sporna jest również kwestia praw autorskich do książki w ramach umowy współautorstwa lub ghostwriting. Należy skonsultować się z prawnikiem, aby sporządzić umowę jasno określającą prawa autorskie, przychody, tantiemy i obowiązki oraz sposób, w jaki to wszystko będzie zarządzane w przyszłości. Niniejsza umowa musi być sporządzona na piśmie, aby chronić wszystkie strony na wypadek przyszłych roszczeń.
Czy jesteś tylko pisarzem o zimnym sercu i kierującym się pieniędzmi?
Okej, mogę być. Jako pisarz jestem właścicielem małej firmy, a nie organizacji charytatywnej. Dlaczego więc mam obowiązek ofiarować swój czas, talent i skarb każdemu, kto o to poprosi? Zbadajmy, dlaczego marzyciele rozważaliby nawet narzucanie ci się, wraz z pewną perspektywą, która pomoże ci odpowiedzieć na ich prośby.
Marzyciele, którzy są nieznajomymi, uważają, że z powodu ich misji lub cierpienia wszyscy lub wszyscy powinni być na pokładzie. Jako przypadkowy pisarz nie jestem częścią ich historii. Nie ma w tym nic dla mnie, chyba że wierzę w ich sprawę i, co najważniejsze, chcę poświęcić na to swój czas i energię. W przeciwnym razie to dla mnie nie.
Najbardziej problematyczne z tych próśb często pochodzą od członków rodziny lub przyjaciół. Wydaje im się, że ta „pomoc” w pisaniu jest tym samym, co inna „pomoc” lub przysługa, którą oferujesz im w ramach trwającego związku. Albo mogą winić cię w tej niewoli: „Jeśli mnie kochasz…”
Musisz wyznaczyć swoje granice. Lubię myśleć o sobie jako o dealerze samochodowym w takich sytuacjach. Gdybym był sprzedawcą samochodów, czy któryś z tych zarozumiałych marzycieli odważyłby się wejść do mojego salonu i zapytać: „Czy mogę dostać darmowy samochód? Naprawdę go potrzebuję ”. Oczywiście nie!
Musisz także zostać marzycielem źródłem edukacji wydawniczej. „Hej, marzycielu, gdybyś wiedział, że istnieje około 73% szans, że nie zarobisz więcej niż 100 do 1000 USD na swojej książce, a może sprzedasz maksymalnie kilkaset kopii w sumie w ciągu całego życia książki, czy nadal Zrób to? Wtedy musiałbyś podzielić ze mną wszelkie pieniądze pozostałe po wydatkach. Biorąc to pod uwagę, przekażę Twój projekt. ” Nawiasem mówiąc, nie wyciągnąłem tych figurek z powietrza. To dane o dochodach z moich dwóch badań autorów opublikowanych przez siebie w 2016 i 2018 roku.
Czego naprawdę chcą marzyciele książek?
Oto, czego naprawdę pragną marzyciele książek: uwagi i uznania. Chcą, aby ich ego i doświadczenia zostały potwierdzone przez świat, często pod pozorem „pomagania innym ludziom” w ich historii.
Niektórzy z nich mają urojenia, myśląc, że sławni ludzie, programy telewizyjne i media będą automatycznie i natychmiast zainteresowane przedstawieniem lub promowaniem ich zainteresowań i spraw. Czy nie rozumieją, że gwiazdy i media są bombardowane setkami, jeśli nie tysiącami próśb o ich czas, uwagę i wsparcie? Po części jest to ignorancja marzycieli na temat tego, jak działają media i publikacje.
Przykład książki, w której autor chciał uzyskać wsparcie wykonawcy i pozwolenie na wykorzystanie tekstów piosenek, jest doskonałym przykładem. Czuła, że gdyby tylko mogła uzyskać osobistą audiencję u wykonawcy, udzieliłby tego pozwolenia. Nie, tak to nie działa. To sytuacja „poproś swojego prawnika o telefon do mojego prawnika”. Należałoby uzyskać pisemną i konkretną zgodę na te teksty, co może być bardzo trudne i kosztowne do uzyskania. Może również obejmować płacenie tantiem lub honorariów autorowi piosenek, wydawcy i / lub wykonawcy. Próbowałem to wyjaśnić, ale nie wiem, czy udało mi się przejść, ponieważ wciąż wydawała się zdeterminowana.
Ale myślę, że to jest prawdziwy problem: marzyciele nie chcą zajmować się marketingiem lub nie rozumieją, jak to robić. A może słusznie zdają sobie sprawę, że ich książka nie ma modlitwy na rynku i myślą, że impuls ze strony celebryty magicznie sprawi, że sprzedaż się wydarzy. Sprzedaż książek wymaga platformy autorskiej (zwanej też bazą fanów), której jestem skłonny założyć się, że większość marzycieli nie ma.
Myślenie poza książką
Wielu marzycieli o książkach mówi, że chcą podzielić się swoją historią z korzyścią dla świata. Szczerze mówiąc, myślę, że chcą więcej pieniędzy. Ale na razie uwierzmy im na słowo.
Książka to jeden z najgorszych sposobów przekazania wiadomości całemu światu. Książki, nawet te wydawane przez siebie, wymagają dużo czasu na rozwój i dystrybucję. Jak wspomniano wcześniej, książki publikowane samodzielnie mogą sprzedawać się łącznie tylko w kilkuset egzemplarzach w całym okresie ich życia. Zarówno książki wydawane w sposób tradycyjny, jak i publikowane samodzielnie, mają ekstremalną konkurencję na rynku, co czyni je trudnymi i drogimi w sprzedaży. Poza tym ludzie muszą to kupić, aby w ogóle otrzymać wiadomość.
Co zamiast tego mogliby zrobić śniący? Blogi, filmy, podcasty i media społecznościowe. W wielu przypadkach można by to nawet zrobić za darmo i być skuteczniejsze. Jeśli te wybory nie wydają się przyjemne dla marzyciela, prawdziwym celem mogą być pieniądze lub uznanie.
Twierdzę, że ci, którzy są naprawdę zainteresowani podzieleniem się swoim przesłaniem i misją ze światem, nie będą czekać ani tracić czasu na długodystansowy projekt, taki jak książka. Będą już teraz aktywnie wykorzystywać wszelkie możliwe kanały, aby przekazać wiadomość!
© 2020 Heidi Thorne