Spisu treści:
- Napisz coś, co ludzie naprawdę zechcą przeczytać
- 1. Uważnie wybierz temat.
- 2. Pomyśl o doświadczeniach czytelnika.
- Ilość i jakość ma znaczenie
- Zduplikowana treść to wielki nie, nie
Piszesz tylko po to, by osiągnąć osobistą satysfakcję? Nie daj małpom, czy prawdziwi ludzie przestają czytać i angażować się w Twoje treści online?
Ten artykuł nie jest dla Ciebie.
Ten artykuł jest przeznaczony dla pisarzy, którzy mają coś do powiedzenia i chcą, aby inni go przeczytali. Spotkałem sporo osób, które kojarzą przerażające sformułowanie „pisanie SEO” z marketingiem komercyjnym - to dla bezwzględnych marketerów z produktem do przepchnięcia, prawda? Źle. To styl pisania, który bardzo polecam, jeśli chcesz, aby czytelnicy znaleźli Cię w Internecie.
Zdjęcie: rawpixel na Unsplash
Jako profesjonalny copywriter, redaktor i menadżer treści jem, oddycham i śpię, pisząc SEO każdego dnia i wiem, jaką różnicę wystarczy kilka prostych poprawek, aby Twoja praca była widoczna w Internecie. Właśnie dlatego postanowiłem zebrać ten artykuł ze wskazówkami, jak pisać dla sieci, zarówno komercyjnie, jak i dla przyjemności.
Tak więc, bez zbędnych ceregieli, oto podstawy, jak sprawić, by Twoje artykuły online były przyjazne dla SEO.
„SEO” oznacza „Search Engine Optimization”. Czy wiesz, że każdego dnia na całym świecie przesyłanych jest dosłownie biliony zapytań w wyszukiwarce Google? „Wygooglowanie” odpowiedzi na nasze pytania stało się naszą drugą naturą. Praktyka SEO po prostu gwarantuje, że tworzone przez Ciebie treści online mają największe szanse na znalezienie, zaindeksowanie i uszeregowanie ich przez wyszukiwarkę - a co za tym idzie, mają większe szanse na dotarcie do większej liczby czytelników.
Napisz coś, co ludzie naprawdę zechcą przeczytać
OK, moja pierwsza wskazówka jest zawstydzająco oczywista i niekoniecznie dotyczy pisania o SEO. Jeśli Twoim celem jest powiększenie grona odbiorców, musisz stworzyć coś, co będą chcieli przeczytać. W rzeczywistości są tu dwie ważne kwestie.
1. Uważnie wybierz temat.
Jest mało prawdopodobne, aby temat taki jak „5 technik wypychania specjalnie dostosowanych do wypychania małych ptaków w Europie Wschodniej” przyciągnie szerokie grono czytelników. Jeśli chcesz udzielić odpowiedzi na pytanie lub skomentować jakiś problem, poszukaj informacji, aby znaleźć najpopularniejsze motywy i na tym oprzeć swój temat.
Błagam również, abyś nie tworzył treści ze względu na treść, zwłaszcza jeśli piszesz w celach komercyjnych. W branży turystycznej dość często spotykamy się z tematem „jak spakować się na letnie wakacje”, w którym zalecany jest zakup okularów przeciwsłonecznych i kilku zmian ubrań. Cóż, prawda. Nie musiałem czytać artykułu na 500 słów, żeby to zrozumieć.
2. Pomyśl o doświadczeniach czytelnika.
Jeśli Twój artykuł jest zaśmiecony literówkami, zawiera poważne błędy ortograficzne i gramatyczne i stara się przekazać wszystko w jednym nieprzerwanym akapicie, prawdopodobnie nie zatrzymasz czytelnika. Powszechnie mówi się, że przeciętny czas uwagi człowieka jest teraz mniejszy niż w przypadku złotej rybki (chociaż ta historia BBC pokazuje, dlaczego jest to fałszywe twierdzenie), więc ważniejsze niż kiedykolwiek jest zaangażowanie czytelnika.
Oto kilka prostych sposobów na graficzne rozbicie tekstu na stronie. Używaj nagłówków, podtytułów, list numerowanych, punktorów, obrazków, map, ankiet… HubPages ma kilka niesamowitych kapsuł z zawartością, które pozwalają ci to zrobić, więc wykorzystaj je.
Jeśli możesz, poproś kogoś innego o skopiowanie i edycję Twojej pracy przed opublikowaniem jej w Internecie - dwie pary oczu są zawsze lepsze niż jedna.
Utrzymanie i zaangażowanie czytelników ma znaczenie, ponieważ Google (i inne wyszukiwarki, ale tutaj, w Wielkiej Brytanii, jesteśmy w przeważającej mierze skoncentrowani na Google), więc prawdopodobnie użyję słów „Google” i „wyszukiwarka” jako synonimów) wynagrodzi Cię, jeśli współczynnik odrzuceń Twojej strony internetowej jest mało. Współczynnik odrzuceń odnosi się do liczby osób, które kliknęły Twój artykuł, a następnie opuściły go w ciągu kilku sekund - co sugeruje Google, że wszystko, co znaleźli na tej stronie, nie było przydatne.
Ilość i jakość ma znaczenie
Więc znalazłeś interesujący temat i jesteś całkiem dokładnym pisarzem. Jak długo powinieneś dążyć do stworzenia swojego artykułu? Jeśli obecnie nikt nie może skupić uwagi dłużej niż 8 sekund, powinieneś uczynić to tak krótkim i zgryźliwym, jak to tylko możliwe, prawda?
Źle. Około 10 lat temu w społeczności zajmującej się pisaniem SEO powszechnie przyjęto, że jeśli chcesz uzyskać ranking artykułu, powinien on mieć około 500 słów. Obecnie strony, które zajmują najlepsze miejsca w wyszukiwarkach, mają tysiące słów - zalecamy naszym klientom, aby długa treść zawierała co najmniej 1000 słów, a często staramy się wyprodukować około 3000 słów.
Co sugeruje ten trend? Zamiast pisać 10 krótkich artykułów na pokrewne tematy, zbierz swoje badania i zapisz je wszystkie w jednym pięknie napisanym, autorytatywnym artykule. HubPages sugeruje, aby artykuł był długi na 700–1250 słów, więc jest to dobry parametr, do którego należy dążyć, jeśli jest to preferowana platforma.
Zduplikowana treść to wielki nie, nie
Włożyłeś wiele wysiłku w badanie, pisanie i formatowanie swojej pracy w jeden bajecznie wciągający artykuł. Wiem, że publikowanie tego w wielu różnych miejscach może być w tej chwili bardzo kuszące - na Twoim blogu WordPress, artykule na Hubpages, na stronie Medium itp. Pomyśl jeszcze raz!
Dawno minęły czasy, kiedy można było coś napisać i opublikować na 300 różnych platformach, aby uzyskać maksymalny zasięg. Większość aktualnych platform blogowych nie akceptuje zduplikowanych treści, co oznacza, że nie możesz publikować ich w wielu miejscach, nawet jeśli napisałeś je sam i chcesz opublikować na własnych kontach.
Jeśli chcesz zwiększyć zasięg swojego artykułu, opublikuj go na jednej platformie, a następnie umieść link do niego z różnych kont w mediach społecznościowych, z unikalnym i starannie przygotowanym fragmentem dla każdego kanału. Zachęcaj swoich obserwujących do czytania i udostępniania.
Ważne jest również, aby nie kopiować fragmentów tekstu z jednej strony internetowej na drugą, ponieważ liczy się to również jako zduplikowana treść (lub potencjalne naruszenie praw autorskich, jeśli nie jest to Twoja praca!). Jeśli tak jak ja planujesz napisać serię na określony temat, upewnij się, że wszystkie Twoje wprowadzenia i wnioski są w 100% niepowtarzalne. Uwierz mi, nie jest trudno przepisać akapit za pomocą innych słów - napnij mięśnie pisania i potraktuj to jako zabawne wyzwanie.
Cała koncepcja powielania treści stała się problemem, gdy Google zaczął karać witryny, które hurtowo pobierały ich tekst z innych miejsc w Internecie. Reguły w tym zakresie są notorycznie niejasne - jak dokładne musi być dopasowanie, zanim Twoja strona internetowa zostanie ukarana i wypadnie z rankingu wyszukiwarek? Skąd Google wie, które źródło faktycznie napisało tekst, a które kopiuje?
Moja rada? Nie martw się o szczegóły, po prostu stosuj się do głównego najemcy wszystkich tekstów dotyczących SEO:
Więc zaczynamy: pisz dobrze, pisz dużo i mów to własnymi słowami. Dzięki temu mój limit słów HubPages wynoszący 1250 jest wyczerpany.
© 2018 Rosie P.