Spisu treści:
- Sprzedać!
- Produkty wirtualne
- Lokalne produkty
- Usługi
- Sztuka i rzemiosło
- Drop Shipping
- Sieci reklamowe i afiliacyjne
- Reklamy dopasowane, a nie banery
- Reklamy w poście na blogu
- Reklamy na stronie zakupowej
- Gdzie znaleźć produkty
- Co to jest Skimlinks?
- Zarabianie na blogu jest trudne, ale przynosi korzyści
Odkryj kilka metod zarabiania na swoim blogu, od sprzedaży produktów po wyświetlanie dostosowanych reklam.
Canva
„Zarabianie” na blogu oznacza używanie różnych metod zarabiania na swoim blogu. Kiedyś odpowiedź była prosta - zarejestrowałeś się w sieci reklamowej, takiej jak Adsense czy Chitika, i za każdym razem, gdy ktoś kliknął jedną z ich reklam, zbierałeś kilka centów.
Wszystko to się zmieniło z kilku powodów.
- Po pierwsze, reklamodawcy płacą mniej; ich budżet reklamowy jest teraz wydawany na Facebooku i innych mediach społecznościowych. T
- wo, Google ukarze Twojego bloga za zbyt wiele reklam (ironia losu, ponieważ często są to reklamy Google Adsense!).
- Ale trzeci powód jest zdecydowanie największy: blokery reklam! Miliony ludzi zainstalowało oprogramowanie do blokowania reklam, co oznacza, że około połowa czytelników nie zobaczy nawet starannie umieszczonych reklam!
W rezultacie blogerzy na całym świecie zgłaszają załamanie dochodów z Adsense na blogach.
Sprzedać!
Sprzedaż bezpośrednia czytelnikom to nowy sposób zarabiania na blogu. Nie oznacza to, że musisz zostać sprzedawcą, który ma mnóstwo zapasów w garażu i wysyła produkty pocztą do klientów. Istnieje wiele opcji, które nie wymagają obsługi zapasów.
Produkty wirtualne
Najłatwiejsze do sprzedania produkty to produkty wirtualne - ebook, gra lub aplikacja. Jeśli zamierzasz stworzyć własny, prostym sposobem na sprzedaż tego typu produktu jest udostępnienie go do pobrania z eJunkie, ponieważ zajmuje się on całym procesem pobierania i płatności. W przypadku ebooków dobrym rozwiązaniem są Smashwords lub Booktango - nie ograniczaj się do Amazon.
Krótkie ebooki zawierające dalsze porady związane z tematem Twojego bloga mogą się dobrze sprzedawać. Jeśli potrafisz zarządzać serią, tym lepiej.
Lokalne produkty
Jeśli Twój blog ma lokalny charakter (na przykład przewodnik turystyczny po Twoim rodzinnym mieście), nie zakładaj, że potrzebujesz dużej liczby czytelników, aby przyciągnąć reklamodawców. Niektóre lokalne firmy płacą niewielką opłatę za sprawdzenie lub umieszczenie na Twoim blogu, nawet na wczesnym etapie.
Usługi
Jeśli Twój blog dotyczy tematu, w którym masz doświadczenie, możesz zaoferować powiązane usługi doradcze - czytanie tarota, projekt strony internetowej, projektowanie wnętrz itp. Możesz też zebrać panel ekspertów i obciążyć ich opłatą za polecenie za każdego klienta, którego wprowadzasz blog.
Sztuka i rzemiosło
Jeśli dobrze radzisz sobie z rękami, możesz sprzedawać produkty, które sam wykonujesz. Dzieła sztuki, ceramika, odzież - istnieje zapotrzebowanie na ręcznie robione przedmioty. Nie musisz robić dużych zapasów. Pod warunkiem, że masz na swoim blogu kuszące zdjęcia, klienci będą chcieli poczekać, aż zamówisz towary.
Drop Shipping
Drop shipping oznacza, że zachowujesz się jak sprzedawca detaliczny - reklamujesz produkty na sprzedaż, akceptujesz płatności i masz do czynienia z klientem - ale nie masz zapasów. Zamiast tego wysyłasz szczegóły zamówienia do hurtownika, który wysyła produkt bezpośrednio do klienta. Prowizje są wysokie, ale oczywiście wymaga to dużo więcej pracy i odpowiedzialności, a życie może się skomplikować (np. Gdy klient chce dokonać zwrotu).
Istnieją sieci wysyłkowe, ale większość z nich pobiera opłaty za dołączenie. Najpierw przeprowadź badania. Inną opcją jest bezpośrednie skontaktowanie się ze sprzedawcą. Na przykład na moim blogu z butami pointe zawarłem umowę z fizjoterapeutą tańca, dzięki czemu zarobiłem 30% prowizji za wysyłkę jej książek.
Sieci reklamowe i afiliacyjne
Jak już powiedziałem, banery Adsense i afiliacyjne nie zarabiają obecnie dużo pieniędzy. W dłuższej perspektywie znacznie lepszy zwrot uzyskasz, sprzedając przestrzeń reklamową bezpośrednio sprzedawcom. Jeśli jednak Twój blog jest nowy, będziesz musiał poczekać, aż uzyskasz dowody na dobre czytelnictwo, zanim kupcy nawet na Ciebie spojrzą - więc w międzyczasie sieci są lepsze niż nic!
Reklamy dopasowane, a nie banery
Wielu nowych blogerów popełnia podstawowy błąd: umieszczają reklamy na swoich paskach bocznych i jeden lub dwa banery na górze i na dole bloga i myślą, że to wystarczy. Tak nie jest. Czytelnicy przychodzą do Twojego bloga, aby przeczytać treść. Jeśli korzystają z telefonu komórkowego, mogą nigdy nie zobaczyć Twojego paska bocznego! Musisz używać linków partnerskich lub reklamowych w swoich postach na blogu lub na dedykowanych stronach „zakupów” , jeśli chcesz zarabiać.
Reklamy w poście na blogu
Kiedyś była to najlepsza metoda sprzedaży produktów stowarzyszonych, ale jest coraz więcej dowodów, że Google ich nie lubi. Jeśli możesz znaleźć produkt, który jest bezpośrednio związany z tematem i który prawdopodobnie będzie chciał kupić po przeczytaniu Twojego posta - zrób to. W przeciwnym razie nie.
Google chce autorytatywnych blogów, które dostarczają solidnych informacji, a reklamy w postach mogą być jednym z sygnałów, których używają do podjęcia decyzji, czy ta osoba jest naprawdę pomocna, czy po prostu próbuje coś sprzedać? Z tego powodu jestem teraz znacznie bardziej ostrożny w sprzedawaniu produktów w postach i częściej robię osobne strony zakupów.
Reklamy na stronie zakupowej
Być może zauważyłeś, że chociaż Google nie lubi blogów, które mają za dużo reklam, to nie ma problemu ze sklepami! Skorzystaj z tego, tworząc dedykowane strony zakupowe. Tutaj możesz zaprezentować wiele produktów na każdej stronie, na przykład podając krótkie wyjaśnienia, który produkt jest najlepszy dla danego typu klienta lub zastosowania.
Moje własne blogi są zgodne z tym wzorcem. Zawsze jestem zdumiony, że ludzie będą wracać do mojego bloga, aby coś kupić, podczas gdy równie łatwo mogą przejść bezpośrednio do Amazon lub eBay. Najważniejsze jest to, że uważają mój „sklep” za łatwiejszy w nawigacji, ponieważ nie muszą przedzierać się przez wiele nieistotnych produktów.
Załóżmy na przykład, że szukają kostiumu do tańca brzucha. Jeśli będą szukać w Amazon lub eBayu, wyniki wyszukiwania będą pełne głupich kostiumów na Halloween, tanich chust na biodra, puszystej bielizny, tabletek do usuwania tłuszczu z brzucha - i może gdzieś tam, być może, kilku kostiumów do tańca brzucha. Natomiast kiedy przychodzą na moje strony zakupów, już je znalazłem i są dla nich wyświetlane do wyboru.
Baner z Affiliate Summit.
Gdzie znaleźć produkty
Istnieje wiele sklepów oferujących programy partnerskie. Amazon i eBay są prawdopodobnie najbardziej znane, ale zazwyczaj otrzymasz znacznie wyższe prowizje od wyspecjalizowanych sprzedawców. Na dobry początek należy przejść do „podmiotu stowarzyszonego” Google.
Często, gdy rejestrujesz się jako partner handlowy, zauważysz, że nie rejestrujesz się bezpośrednio u sprzedawcy - rejestrujesz się w sieci afiliacyjnej . Firmy te zarządzają programami partnerskimi dla wielu dostawców. Problem polega na tym, że aby otrzymać wypłatę, musisz osiągnąć minimalny próg, często od 50 do 100 USD.
Dlatego zamiast tego polecam skorzystanie z usługi takiej jak Skimlinks.
Co to jest Skimlinks?
Jeśli wybór sieci afiliacyjnych jest oszałamiający i nie czujesz się komfortowo w kodowaniu, istnieje jedna prosta opcja: Skimlinks. Dzięki Skimlinks uzyskujesz natychmiastowy dostęp do wszystkich dużych sieci afiliacyjnych i tysięcy sprzedawców, zamiast konieczności ubiegania się o zatwierdzenie do każdego z nich osobno. Możesz o tym, jak to działa, w tym artykule.
Skimlinks to usługa bezpłatna, więc przetestowanie jej nic nie kosztuje. Możesz zarejestrować się tutaj.
Zarabianie na blogu jest trudne, ale przynosi korzyści
Zarabianie na swoim blogu lub stronie internetowej to dziś ciężka praca. To już nie kwestia wklejania kilku reklam na pasku bocznym i zapominania o nich. To duża krzywa uczenia się, ale są też nagrody. Powodzenia!
© 2010 Kate Swanson