Spisu treści:
- Czy umowa została zawarta?
- Jak firma radziła sobie po koncercie?
- Pierwszy wyciąg w historii czołgów rekinów
- Co ja myślę?
Czy umowa została zawarta?
Nie.
Tod Wilson, właściciel Mr. Tod's Pie Factory w Englewood w New Jersey, zawarł umowę z Barbarą Corcoran i Daymondem Johnem na 230 000 dolarów za 25% wartości firmy. Najwyraźniej Wilson ponownie rozważył i wycofał się z umowy (lub rekiny wynegocjowały wyjście; trudno powiedzieć na pewno), ale dostał ogromny wzrost po pojawieniu się na premierowym odcinku Shark Tank Episode.
Jak firma radziła sobie po koncercie?
Najwyraźniej pan Tod pojawił się w Oprah i Rachel Ray, i dostał proporcjonalne wzmocnienie z obu tych występów. Oczywiście sprzedaż nie oznacza zysków, a nawet dochodowy biznes może napotkać problemy z przepływem gotówki. Na początku 2019 roku punkt sprzedaży detalicznej, który rozkwitł po swojej pierwszej ekspozycji w telewizji (pamiętaj, „prosperował” oznacza sprzedaż, niekoniecznie sukces biznesowy jako taki) zamknął swoje drzwi na dobre. Wygląda jednak na to, że strona internetowa pana Toda jest aktualna i dość zgrabna, i prowadzi silny biznes doręczeniowy po covid.
Pierwszy wyciąg w historii czołgów rekinów
Co ja myślę?
Naprawdę trudno nie lubić Toda Wilsona jako przedsiębiorcy. Przyszedł do pierwszego odcinka Shark Tank i nadał mu naprawdę optymistyczny, pozytywny ton. Oczywiście poprosił o absurdalną wycenę: 460 000 dolarów za 10% ciasta pana Toda. Yikes.
Kiedy patrzę na to jako na potencjalnego inwestora, wyobrażam sobie, że firma powinna mieć teraz co najmniej 500 000 dolarów nadwyżki wolnych środków pieniężnych rocznie. Oczywiście pan Tod zarabiał około 150 000 dolarów rocznie, a kluczowa kwestia, czy płaci sobie pensję (co jest zawsze ważnym pytaniem), nie została udzielona w programie. Osobiście uciekłbym od tej transakcji, ale gdybym był rekinem i wycena była bardziej rozsądna, zdecydowanie bym się rozważył zainwestowanie.
Z drugiej strony jestem żarłokiem za karę, a to prawdopodobnie z powodu moich osobistych doświadczeń restauracyjnych. Powiedziawszy to, jeśli masz właściciela, który jest gotów walczyć o biznes, jesteś w naprawdę świetnej formie, a Tod wydawał się być wojownikiem (choć z szaloną wyceną).
Podsumowując, wydaje się, że dzisiaj jest to dość zdrowy biznes, który najprawdopodobniej nie uzasadnia początkowej oferty złożonej przez Daymonda i Barbarę. Może dlatego umowa ostatecznie się nie powiodła.