Spisu treści:
- Szczerość na temat aparatów fotograficznych
- Double Your Pleasure - Inicjatywy dwóch kamer
- Czy mogą to zrobić?
- Jak głęboko mogą sondować?
- Czy jesteś na topie na HIPAA?
- Niech twój LLV zamieni się w dynię, to nie jest twój problem
Czy po zainstalowaniu kamer do pojazdów pocztowych jest coś, co powstrzyma urząd pocztowy przed zapoznaniem się z wcześniej chronioną grzędą?
Od niezidentyfikowanego użytkownika Facebooka za zgodą
Szczerość na temat aparatów fotograficznych
Niedawne przejrzenie stron grupowych list przewoźników na Facebooku ujawnia wiele nerwowych rozmów na temat kamer samochodowych, zjawiska potwierdzonego fotograficznymi dowodami. Ujęcia rozmieszczonych węszących gadżetów nie są rozmyte ani prześwietlone, jak inne mitologiczne bestie, takie jak niewyraźne zdjęcia Wielkiej Stopy lub Nessy z połowy lat sześćdziesiątych. Nie, są one bezsprzecznie przejrzyste, wiszą na widoku na lusterkach bocznych Long Life Vehicle (LLV), a także tam, gdzie byłoby lusterko wsteczne, gdybyś naprawdę potrzebował, ponieważ miał tylną szybę.
Listonosze i panie listonosze w całym kraju martwią się tym niepokojącym wydarzeniem, oczywiście martwią się, że zostaną przyłapani na szczerym aparacie dłubiącym w nosie lub drapiąc w wrażliwe miejsce, zrzucając warstwę w zmienny lutowy dzień lub oczyszczając pot wedgie w gorące sierpniowe popołudnie.
Dlatego, chociaż bardzo chciałbym zgłosić coś przeciwnego, plotki są czymś więcej niż nieuzasadnioną paranoją. Poczta testuje kamery samochodowe i dopiero okaże się, kiedy iw jakim zakresie zostaną zainstalowane oraz czy i na jakiej podstawie Krajowy Związek Przewoźników Listowych (NALC) będzie mógł z nimi walczyć. Zbliżająca się implementacja rodzi również pytanie, czy to niechciane wtargnięcie stanowi naruszenie prywatności. Jeszcze bardziej fundamentalnym pytaniem jest to, czy istnieje nawet prywatność oczekiwań dla listonosza wewnątrz pojazdu będącego własnością poczty.
Stosowane kamery nie są tak rozmyte ani prześwietlone, jak te używane do fotografowania innych mitologicznych bestii, takich jak Nessy. Nie, kamery pojazdów pocztowych zostały uchwycone w widocznym miejscu na lusterkach LLV.
Sporny autor - być może Robert Kenneth Wilson, dzięki uprzejmości Wikipedii
Double Your Pleasure - Inicjatywy dwóch kamer
Byłoby stymulujące, zuchwałe i satysfakcjonujące, gdybyśmy donieśli o George'u Noorey po mrocznym spisku w sprawie kamer pojazdów pocztowych. Chciałbym ujawnić tajne dziury wiercone w dachach LLV, używane przez inspektorów pocztowych do wszczepiania ukrytych soczewek, które robią zdjęcia nosicieli listów z podglądacza, uchwycone w odkrywczych pozach. Niestety, biorąc pod uwagę mój artykuł, wydaje się, że USPS choć raz ujawnił swoje zamiary z wyprzedzeniem. W wydaniu „Postal Record” z sierpnia 2019 roku, dyrektor City Delivery Christopher Jackson poinformował, że poczta powiadomiła National Association of Letter Carriers (NALC) o zamiarze przetestowania wykorzystania kamer wideo w dwóch różnych inicjatywach, którymi są: następująco:
Jak mówi pan Jackson w protokole pocztowym:
„Pierwsza inicjatywa testowa oceni wykonalność wykorzystania technologii wideo do weryfikacji danych zebranych w związku z działaniami na ulicach przewoźników miejskich. W teście wykorzystano zewnętrzne kamery 360 stopni, kamery wewnętrzne i technologię GPS do walidacji danych zebranych przez MDD . Test wideo trwał przez około 30 dni w dwóch wybranych przez USPS witrynach testowych. USPS zbiera wyniki testów w celu ustalenia, czy uzyskane wideo można zastosować do weryfikacji aktywności ulic przewoźników listowych. (moja kursywa) ”
Brzmi raczej złowieszczo, prawda? Nie sądzę, żeby fragment, który napisałem kursywą na temat „zweryfikuj aktywność na ulicy przewoźnika listowego” może być interpretowany w inny sposób niż to, że poczta będzie używać kamery do szpiegowania Ciebie. Tak, zastępują przyjazne słowo weryfikuj o wiele bardziej złowieszczy, natrętny, Big-Brotherish monitor, jakby chciał powiedzieć, że cholera Mel wykonuje tak dobrą robotę, ale sprawdźmy to, abyśmy mogli przyznać mu nagrodę lub na przynajmniej klepnięcie po plecach.
Ale nie popełnij błędu, że te kamery będą używane do monitorowania , aby upewnić się, że robisz to, co powinieneś robić, pracować, nie marnować czasu na rozmowę, granie w Words With Friends lub pisanie wywrotowych artykułów na telefonie. Zwróć również uwagę, w jaki sposób kamery zostaną wykorzystane do weryfikacji danych zebranych przez skaner MDD. Oznacza to, że jeśli twój tyłek znajduje się w tym samym miejscu co skaner, będziesz musiał odpowiedzieć na pytanie - dlaczego zostawiłeś skaner tam, gdzie powinien, podczas gdy uciekałeś gdzieś, gdzie nie powinieneś być?
Druga inicjatywa USPS brzmi trochę mniej groźnie niż pierwsza, ale nie daj się zwieść. Według rekordu pocztowego, ten:
„… jest przeznaczony do testowania wykonalności wykorzystania technologii wideo i GPS w celu zmniejszenia liczby kolizji pojazdów i pomocy w identyfikacji zagrożeń dla kierowcy i przyczyn uszkodzeń pojazdu. Rejestrator wideo rejestruje lokalizację, prędkość i kierunek pojazdu dostawczego w zdarzenie kolizji lub wykrycie nietypowych czynności podczas jazdy. "
Chociaż te kamery „kolizyjne” mogą być również potencjalnie szkodliwe dla przewoźnika listów, widzę, jak można je wykorzystać do dobra zamiast zła. Jako listonosz, który był zamieszany w spór z klientem o rzekome uderzenie w pojazd, byłoby słodkim usprawiedliwieniem posiadanie dowodów fotograficznych, aby oczyścić mnie z tego klienta ze świecącymi znakami dolara w gałkach ocznych. Z drugiej strony, jestem pewien, że ta sama kamera „zderzenia pojazdu” mogłaby być również użyta do obserwowania, jak odpoczywasz na tylnym zderzaku, ponieważ próbujesz uniknąć kamery skierowanej na siedzenie kierowcy.
Wiele ludzkich nosicieli liter byłoby echem odpowiedzi tego ptasiego przewoźnika na kamery.
staffordgreen0 z Pixabay
Czy mogą to zrobić?
Dla mnie zamieszanie z kamerami zaczęło się pewnego ranka kilka tygodni temu, kiedy kopałem go w huśtawce przed rejestracją. Jeden z naszych stałych członków okrągłego stołu w swing roomach wspomniał, że widział historię o kamerach pojazdów pocztowych, być może to samo artykuł cytowałem powyżej. W odpowiedzi, inny listonosz z tyłu sali natychmiast się uraził.
„Nie mogą tego zrobić!” Krzyknął.
Moją natychmiastową reakcją było przewracanie oczami, mój poranny zen został przerwany przez coś, co uważałem za nierozważną, odruchową reakcję.
„Myślę, że mogą to zrobić.” Odpowiedziałem.
co masz na myśli? To naruszenie prywatności! ¨
- To są pojazdy pocztowe. - powiedziałem. - Nie twój osobisty pojazd. Nie oczekuje się prywatności. ”
Z perspektywy czasu zastanawiam się, czy mój powrót do bezpodstawnego niepokoju mojego współpracownika był równie odruchowy. Kiedy zastanawiałem się i badałem ten temat, zacząłem pytać, czy poczta naprawdę może to zrobić - czy mają prawo instalować te inwazyjne urządzenia „weryfikujące”, czy też teoretyczne „oczekiwanie prywatności” uniemożliwia im to. więc? Ponadto, nawet jeśli prawo nie przewiduje żadnych oczekiwań prywatności w tych okolicznościach, czy istnieją inne czynniki, które mogą utrudniać potworowi dostarczającemu pocztę węszenie w tym przytulnym, małym przedziale dla kierowców, w bezpiecznym miejscu, w którym ukrywałeś się przed kierownictwem dla sześciu do siedem godzin zajmuje dostarczenie Twojej trasy?
Wnętrze pojazdu pocztowego staje się naszym przytulnym domem z dala od domu, wypielęgnowanym według naszych upodobań, a my nie lubimy wtargnięcia do tego wygodnego małego gniazda.
Niezidentyfikowany użytkownik Facebooka, za zgodą
Jak głęboko mogą sondować?
Przede wszystkim, czego oczekujesz od prywatności i czy w ogóle masz ją w pracy, zwłaszcza w przyjaznych przestrzeniach swojego pojazdu pocztowego? Nie ma wątpliwości, że niezależnie od tego, czy jesteś właścicielem, czy wynajmujesz, prawo chroni Cię przed filmowaniem bez Twojej zgody w świętości własnego domu. A co z miejscem pracy? Czy jest coś, co chroni Cię przed wzrokiem ciekawskich na terenie firmy lub organizacji, która Cię zatrudnia, lub na ich terenie, szczególnie w samochodzie, którym prowadzisz?
Jeśli wystarczająco długo pracowałeś na poczcie, powinieneś wiedzieć, że od czasu do czasu obserwują cię inspektorzy pocztowi, zamknięci w swoim gumowym pokoju na krokwiach, tej tajnej galerii widokowej osłoniętej lustrami, których nie możesz zobaczyć, ale wścibskie oczy na druga strona zdecydowanie może cię obserwować. Pracownicy poczty wydają się akceptować obecność tych rolet bez narzekania, mimo że zostały one umieszczone w celu upewnienia się, że zwierzęta w zoo zachowują się same. W rzeczywistości, podobnie jak szympansy Gombe badane przez Jane Goodall przez dziesięciolecia, po dziesięcioleciach pracy na poczcie, pracownik poczty ma tendencję do zapominania, że nawet tam są budki szpiegowskie.
Ale dla przewoźników listowych wnętrze pojazdu pocztowego wydaje się bardziej intymne, prywatne miejsce niż podłoga w pracowni, a listonosz lub pani przydzielona do konkretnego pojazdu na określonej trasie przez dłuższy czas ma tendencję do nabierania zastrzeżonego połysku do tego. Wściekamy się, gdy inny przewoźnik zostawia śmieci na podłodze, gumowe opaski zwisające z kierunkowskazów, a nawet gdy jakiś niemyty brutal zostawia za sobą w naszym pojeździe nieprzyjemny zapach ciała. Wnętrze naszego wózka pocztowego to przytulny dom z dala od domu, wypielęgnowany według naszych upodobań i nie znosimy żadnego wtargnięcia do niego.
Ale czy nasze poczucie własności ma jakąkolwiek moc prawną? Czy możemy rościć sobie prawa do lokatorów w LLV? Odpowiedź jest skomplikowana. Zasadniczo prywatność w miejscu pracy podlega polityce prywatności właściciela firmy, którą pracownik zwykle akceptuje jako warunek zatrudnienia. Taka polityka prywatności nigdy nie zezwala na filmowanie Cię w toalecie, garderobie lub pokoju socjalnym, ani zazwyczaj nie zezwala na dostęp do Twoich rzeczy osobistych. Jednak w miejscach pracy na wspólnych obszarach oczekiwanie prywatności staje się bardziej niejednoznaczne i często zależy od stanu, w którym mieszkasz, rodzaju organizacji, dla której pracujesz, oraz wszelkich umów o pracę, którymi może podlegać Twój pracodawca.
Poczta z pewnością może monitorować źródło i czas trwania połączeń wykonywanych na swoich telefonach stacjonarnych, ale ich nie nagrywać. Może śledzić aktywność internetową w swojej sieci, aby sprawdzić, czy przeglądasz ją w uzasadnionych celach zawodowych, czy po prostu wygłupujesz się, ale nie może odczytać treści twoich osobistych e-maili. Podobnie jak inni pracodawcy, poczta może również przeszukać Twoją szafkę, zgodnie z prawem, które uznaje, że wyposażenie miejsca pracy należy do pracodawcy. W związku z tym poza wyżej wymienionymi chronionymi lokalizacjami nie istnieje oczekiwanie prywatności w pracy.
Poczta, wraz z innymi pracodawcami, ma również prawo do korzystania z kamer wideo, o ile istnieje uzasadniony powód biznesowy, taki jak monitorowanie pod kątem kradzieży lub, jak przypuszczam, sprawdzenie, czy listonosze jeżdżą bezpiecznie. W niektórych przypadkach prawo faktycznie zachęca do korzystania z kamer samochodowych. Na przykład ustawa o bezpieczeństwie i higienie pracy (OSHA) zachęca pracodawców do wprowadzenia programu, który zniechęca do rozproszonej jazdy. Jednak kamer w miejscu pracy nie można używać do monitorowania działalności Związku ani zastraszania pracowników przed przystąpieniem do związku. W rzeczywistości, ze względu na federalne przepisy dotyczące podsłuchów, w większości przypadków unika się dźwięku z takich kamer. Ponadto pracownicy muszą zostać poinformowani, że kamery są używane, a monitoring wideo nie może wyodrębnić konkretnego pracownika lub grupy pracowników. Musi być używany równomiernie na całej planszy,bez dyskryminacji.
Oczekiwanie dotyczące prywatności lub jej brak, które jest rozpoznawane w budynku pracodawcy, zwykle rozciąga się na flotę pojazdów. Dopóki pracownicy są świadomi, że ma miejsce filmowanie, umieszczanie kamer w podwoziu nie powoduje naruszenia prywatności.
Jedną z potencjalnych dróg ulgi od ciekawskich oczu jest ustawa National Labour Relations Act (NLRA). Ustawodawstwo to stanowi, że z monitoringu wideo nie mogą korzystać organizacje zrzeszone w związkach bez uprzedniego zawarcia negocjacji z pracownikami. ¨ Jestem bezpieczny! ¨ wykrzykujesz ze swojej ukrytej przystani, chrupiących poduszek twojego skamieniałego LLV. ¨ Należę do NALC, więc najpierw muszą o tym porozmawiać! ¨
Nie zaczynaj jeszcze twerków zwycięstwa. NLRA nie ma zastosowania do pracowników rządu stanowego, lokalnego lub federalnego i myślę, że obejmuje to ciebie.
Niestety, moi drodzy koledzy i panie listonosze w Ameryce, wydaje się, że nie ma wielkiej nadziei na powstrzymanie podglądaczy pocztowych przed przeglądaniem waszych grzęd.
Patrzyliśmy teraz na kamery pojazdów pocztowych z obu stron.
Niezidentyfikowany użytkownik Facebooka, za zgodą
Czy jesteś na topie na HIPAA?
Robiąc due diligence dla tego artykułu, próbowałem sondować ekspertów kontraktowych NALC na Facebooku na temat kamer samochodowych, aby sprawdzić, czy w umowie jest jakiś język, którego Unia może użyć do walki z ich instalacją. Nie otrzymałem tylu informacji zwrotnych, ile bym chciał, albo dlatego, że niestabilny Mel nie unosi się na szczycie kanałów na Facebooku, ponieważ nikt nie jest naprawdę pewien, lub ponieważ, jak wtedy, gdy pytasz mamę, czy możesz jedz ciastka przed obiadem, mądrzy ludzie po prostu zakładają, że wiesz, że odpowiedź brzmi „ NIE ”, więc nie bądźmy głupi.
Jestem wdzięczny za rozproszone odpowiedzi, które otrzymałem. Te komentarze stanowią zachętę, że Unia będzie walczyć z wdrażaniem kamer, tematem omawianym podczas niedawnej sesji rapowej NALC. Jedna ze spekulowanych ścieżek oporu, zaproponowana na tym spotkaniu umysłów, dotyczyła przepisów HIPAA (Health Insurance Portability and Accountability Act), ustawy z 1996 roku, która chroni informacje medyczne.
W szczególności kwestia recept została omówiona na wspomnianej sesji rapowej. Pracownikom pocztowym, którzy są zobowiązani do zażywania lekarstw w określonych momentach, ich prywatność może zostać naruszona przez wędrujące oko na niebie, zerkające w dół, aby przeczytać etykiety recept. Ponieważ zasada prywatności HIPAA wymaga ochrony osobistych informacji zdrowotnych, listonosze, którzy wypijają tabletki w odpowiednim czasie, mogą zostać naruszone.
Czy to zasięg? Kto wie - jury na Facebooku wydawało się zawieszone. Ale w sprawie innej niż HIPAA, ale bardzo istotnej, zadaję pytanie, kto będzie monitorował monitory? Czy kamery w pojazdach zmienią się w prywatne pokazy pocztowe? Czy menedżerowie płci męskiej będą regularnie węszyć w nosicielkach listów, które uznają za pożądane, czy też w centrali szpiegowskiej będą znajdować się fajne psy stróżujące, które będą trzymać śliniące się psy w kojcu? Ta ewentualność jest aspektem realizacji kamery, którą Unia z pewnością powinna negocjować, ponieważ ziarna nadużyć można by tu zasiać na bardzo żyznej glebie.
Każdy kąt jest objęty. Wycofanie się do tyłu nie wchodzi w grę.
Niezidentyfikowany użytkownik Facebooka, za zgodą
Niech twój LLV zamieni się w dynię, to nie jest twój problem
W celu przesunięcia poczty, a następnie powrotu, zanim zegar wybije budzącą grozę godzinę o 17 lub 18, listonosze znani są z tego, że mają 10 minut przerwy w tym miejscu. W porządku, mówisz, nadrobię to później, odzyskam to, gdy jutro nadejdzie lekka poczta. W końcu wszystko się wyrównuje. Oczywiście mówię z pogłosek i spekulacji, sam nigdy nie zaangażowałbym się w tę praktykę ani nie zachęcałbym do tej praktyki, mrugnij.
Ale jeśli od teraz oko Wielkiego Brata będzie cię obserwować w zacienionym wnętrzu pojazdu, zapobiegając robieniu tych dodatkowych pięciu minut `` przerw na nawodnienie '' na trasie w jasne dni, jeśli nie będzie ochrony prywatności, nadszedł czas, aby przestać brać pod uwagę liczby, które chce uzyskać Twój przełożony. Jeśli dziesięciominutowa przerwa spowoduje przekroczenie spodziewanego czasu powrotu, wyślij na skanerze tekst, że nie zamierzasz poświęcić wymaganego czasu, a następnie pozwól kierownictwu zająć się tym, co jest ich zadaniem.
Dziewięćdziesiąt procent przewoźników jest uczciwych i oddają dużo więcej czasu niż odbierają. Ale jeśli listonosze nie mogą współpracować z kierownictwem w systemie honorowym, ponieważ mamy wścibskie oczy na nas w niebie - jeśli dotychczas każdy nasz ruch miał być monitorowany, to czas zacząć robić wszystko według książki. Jeśli kierownictwo poczty ma prawo Cię filmować, masz również prawo do dwóch dziesięciominutowych przerw i półgodzinnego lunchu każdego dnia i powinieneś je przyjmować każdego dnia. Ani minuty dłużej, ani minuty krócej, nawet jeśli oznacza to, że niegodziwa macocha może na ciebie wrzeszczeć, gdy późno wrócisz z piłki.
Chociaż Unia może zasmucić kamery samochodowe na podstawie kilku uzasadnionych argumentów, podejrzewam, że utknęliśmy z nimi. USPS zazwyczaj wkrada się do nowych programów, takich jak ten, szybko i pod osłoną nocy, kończąc proces negocjacji, przedstawiając Unii fakt dokonany po wyrządzeniu szkód. Strategia poczty polega na jednostronnym wdrożeniu praktyki biznesowej, a następnie utrzymaniu jej na miejscu, dopóki arbitrzy nie rozstrzygną jej, w tym przypadku skutecznie mówiąc Hej, kamery już działają i działają chłopcy i dziewczęta, nie mogą ich teraz. W przeszłości uszło im to na sucho i podejrzewam, że znowu ujdzie im to na sucho.
Ale uczciwi mężczyźni i kobiety wśród nas nie muszą się martwić. Tak jak wtedy, gdy kierownictwo zaczęło śledzić nasze ruchy za pomocą skanera GPS, przewoźnicy listów, którzy oddają uczciwą pracę w zamian za uczciwe wynagrodzenie, nie mają się czego obawiać. Kamery mogą oskarżać ludzi o zrobienie czegoś niewłaściwego, nielegalnego lub nieregularnego i szczerze mówiąc, zasługują na to, jeśli to zrobią, ale kamery mogą również uniewinnić fałszywie oskarżonych.
Kamery do pojazdów pocztowych to miecz obosieczny. Mądrzy listonosze nauczą się dostosowywać się do bycia szpiegowanymi, tak jak my przystosowaliśmy się do każdego innego odruchowego, na wpół upieczonego, zajadłego planu, który wcześniej nam narzucono.