Spisu treści:
- Sklep Lemon Frog
- Robiłem zakupy i pracowałem w Sears
- Zmiany na gorsze
- Sears zniknął bez powiadomienia
- To tam wszyscy robili zakupy
Okładka starego katalogu firmy Sears.
Sklep Lemon Frog
Jako młoda dziewczyna w szkole podstawowej moja rodzina robiła zakupy w sklepie Kroger w północno-wschodniej części miasta. Drzwi wyjściowe znajdowały się na wschód od linii kas, ale jeśli szedłeś prosto po zapłaceniu za zakupy, były szklane drzwi, które prowadziły do Sears i Roebuck w tym samym budynku. Po otwarciu dla mnie było tak, jakby Willy Wonka prowadził dzieci przez fabrykę czekolady do pokoju ze strumieniem czekolady. Innym przykładem może być to, że Dorothy po raz pierwszy rzuciła okiem na Oz.
Lemon Frog Shop był pierwszym miejscem, które spotkałem pewnego dnia, kiedy moja babcia robiła zakupy w Kroger. Manekiny miały na sobie mini spódniczki, buty go-go i kapelusze z szerokimi rondami. Wtedy nazywało się to opatrunkiem „modowym”.
Byłem zafascynowany stylami i często wymykałem się, aby rzucić okiem, gdy którykolwiek członek rodziny był w Kroger. Wyobrażałam sobie, jak bym wyglądała w tych modzie i udawałam, że jestem najlepiej ubrana dziewczyną w szkole. Niedługo potem Kroger się zamknął, a Sears zamieszkał w całym budynku. Nie było już sklepu Lemon Frog, a niedrogi sklep z damską odzieżą przejął dawną przestrzeń Krogera.
Strona z katalogu Lemon Frog Shop.
Robiłem zakupy i pracowałem w Sears
W Roanoke w stanie Wirginia sklep Sears nazywano „Miastem Sears”. Na tyłach sklepu znajdował się ogromny dział zabawek, nazywany „Wielkim pudełkiem z zabawkami w Sears”. Każdego roku w dzień po Święcie Dziękczynienia, znanym obecnie jako Czarny Piątek, Święty Mikołaj schodził z helikoptera na dach sklepu, co oznaczało oficjalne rozpoczęcie świątecznego sezonu zakupowego. Wiele osób zebrało się w Sears, aby oglądać Świętego Mikołaja, ale inni mogli go zobaczyć w telewizji.
W czasach mojego dzieciństwa, kiedy Lemon Frog Shop był częścią Sears Town, chodziłem do Krogera i wracałem do niego bez żadnego pracownika. Jedyne, co pamiętam z tamtego okresu, to dzwonienie wind. W listopadzie 1977 roku zacząłem pracować w Sears Credit Central, która znajdowała się na piętrze, na tyłach miejsca, gdzie kiedyś był Kroger. W tym czasie sklep miał wielu pracowników. W każdym dziale przy kasie znajdował się sprzedawca i inny pracownik, który chodził po podłodze i odpowiadał na pytania klienta.
W 1985 roku Sears Town przeniosło się kilka mil dalej do centrum handlowego i dla mnie to był początek końca.
Zewnętrzna część Sears.
Zmiany na gorsze
Kiedy pracowałem w Sears Town w latach 1977–1985, było wielu pełnoetatowych pracowników, którzy pracowali 40 godzin tygodniowo i otrzymywali pensję godzinową. Mieliśmy płatne wakacje, a także sześć tygodni urlopu chorobowego z powodu macierzyństwa lub choroby. Im dłużej pracowałeś, tym więcej zarobiłeś urlopu, a każdego roku było też sześć płatnych urlopów.
Przez lata słyszałem, jak pracownicy mówili, że firma zwalnia pracowników na pełny etat i zatrudnia tylko na część etatu. Stawki godzinowe stały się przeszłością i wszyscy otrzymywali prowizje. Kasy nie były już w każdym dziale; zamiast tego były dwa na każdym piętrze w centralnych lokalizacjach. Nie było już pracowników, którzy znaliby ich poszczególne działy, którzy mogliby pomóc kupującym. Ponadto, teraz, gdy sklep detaliczny nie znajdował się już we własnym budynku, po prostu stał się znany jako Sears, a nazwa Town została usunięta.
Sears zniknął bez powiadomienia
W grudniu 2018 roku mój mąż i ja byliśmy w lokalnym Sears około 10:30. Kiedyś w okolicach Bożego Narodzenia zatrudniano pracowników tymczasowych, a linie były obsługiwane przez klientów świątecznych. Byliśmy oszołomieni, kiedy szliśmy przez cały dół i nie widzieliśmy ani jednego kupującego, ani żadnych pracowników. Kiedy weszliśmy po schodach ruchomych, zapadła niesamowita cisza.
Na górnym poziomie znaleźliśmy poszukiwany przedmiot i weszliśmy do kasy, gdzie inny kupujący czekał na zapłatę za swój zakup. Staliśmy jakieś siedem, osiem minut, zadzwoniliśmy i nikt nie przyszedł. Drugi kupujący zostawił swoje rzeczy na ladzie. Odkładamy nasze z powrotem na półkę. Gdy schodziliśmy schodami ruchomymi, zauważyliśmy pracownika wychodzącego z zaplecza.
Jak smutno widzieć, że ten niegdyś ruchliwy sklep został zredukowany do zera podczas największego sezonu zakupowego w roku. Rozmawialiśmy z mężem, że to prawdopodobnie początek końca Sears, a teraz ten sklep został zamknięty na dobre.
To tam wszyscy robili zakupy
W pewnym momencie Sears było miejscem, w którym praktycznie wszyscy robili zakupy. Zawsze, gdy szedłem do sklepu z działu kredytów, zawsze widziałem kogoś, kogo rozpoznałem. Być w sklepie wypełnionym towarem i nie widzieć tylko jednego klienta i tylko jednego pracownika było naprawdę bardzo smutne. Zamknięcie Sears miało wpływ nie tylko na mnie, ale także na wielu, którzy kiedyś zależeli od byłego giganta handlu detalicznego.
© 2019 Cheryl E Preston