Spisu treści:
- 1. Jakie masz kontakty, które mogą wprowadzić Cię do wydawnictw?
- 2. Na ile jesteś przygotowany emocjonalnie do radzenia sobie z odrzuceniem, prawdopodobnie przez dłuższy czas?
- 3. Jakie są Twoje oczekiwania, jeśli chodzi o zarobki na książkę?
- 4. Jak szybko chcesz opublikować?
- 5. Czy chcesz zmienić przeznaczenie swojej pracy w przyszłości?
- 6. Jaką ilość marketingu książkowego jesteś skłonny robić osobiście?
- 7. Co chciałbyś osiągnąć, wybierając tradycyjną ścieżkę wydawniczą?
- 8. Jaka jest wartość rynkowa, którą wnosisz do tradycyjnego wydawcy?
- 9. Jak masz nadzieję, że Twoja książka zostanie sprzedana?
iStockPhoto.com / 1Raymond
Rozmawiałem na spotkaniu networkingowym z autorką, która pracuje nad swoją pierwszą książką. Wspomniała, że zdecydowała się pójść tradycyjną drogą wydawniczą. Zadałem jej wtedy pytanie: „Czy masz jakieś kontakty w tradycyjnym przemyśle wydawniczym?” Odpowiedź? "Nie." Musiałem więc być zwiastunem złej wiadomości, że osiągnięcie tego może zająć lata… jeśli ona w ogóle byłaby w stanie to osiągnąć.
Oczywiście wszyscy słyszeliśmy o sukcesach autorów, których pierwsze książki pojawiły się w krajobrazie wydawniczym, pozornie „z dnia na dzień”. Ale trudna prawda jest taka, że „z dnia na dzień” jest bardziej prawdopodobne, że oznacza to „ponad lata”, ponieważ dotarcie do tego punktu mogło wymagać tysięcy listów z odmową i bólu serca. I to'poza latami, jakie zajęło napisanie tego.
Czy automatycznie zalecałbym wszystkim początkującym autorom domyślny model samodzielnego publikowania swoich pierwszych książek? Absolutnie nie! A jeśli celem jest posiadanie książki wydanej przez jedno z tradycyjnych wydawnictw, spełnij swoje marzenie, dopóki go nie osiągniesz.
Ale oto krótkie zestawienie pytań, które należy sobie zadać, jeśli rozważasz zalety samodzielnego publikowania w porównaniu z tradycyjnym publikowaniem.
1. Jakie masz kontakty, które mogą wprowadzić Cię do wydawnictw?
W dzisiejszym świecie wydawców wydawcy mogą mieć zespół redaktorów zajmujących się pozyskiwaniem (lub rozwojem), którzy oceniają potencjał autorów i książek. Jeśli nie masz osoby kontaktowej, która mogłaby przedstawić Ci personel wydawców ds. Przejęć, możesz chcieć zbadać możliwość wynajęcia agenta, który będzie Cię reprezentował. Za reprezentowanie ciebie agenci będą pobierać część twoich tantiem. Pamiętaj też, że pozyskanie agenta może być równie trudne, jak bezpośrednie zwrócenie uwagi wydawnictwa. Zarówno agenci, jak i wydawcy potrafią bezlitośnie oceniać rynkową żywotność autorów i książek (tak, jak powinni). Więc jeśli nie masz sieci, przygotuj się na to, o co zapytam w pytaniu 2.
2. Na ile jesteś przygotowany emocjonalnie do radzenia sobie z odrzuceniem, prawdopodobnie przez dłuższy czas?
Jeśli jesteś osobą, która łatwo się denerwuje, gdy ktoś odrzuca ciebie lub twoją pracę, realizacja tradycyjnej umowy wydawniczej będzie bardzo trudnym przedsięwzięciem. Potrzeba było setek, a nawet tysięcy listów ofertowych, aby nawet zostać rozpatrzone, a tym bardziej uzyskać kontrakt. (Wiem, że niektórzy pisarze już się wzdrygają, słysząc słowo „sprzedaż”). Ale jeśli masz emocjonalną odwagę, by kontynuować promowanie wydawców, może warto rozważyć tradycyjną drogę wydawniczą, jeśli sobie tego życzysz.
Pamiętaj jednak, że jeśli wybierzesz drogę samodzielnego publikowania, aby uniknąć odrzucenia przez tradycyjne wydawnictwo, musisz być również przygotowany na odrzucenie przez ostatecznych krytyków: Twoich czytelników.
3. Jakie są Twoje oczekiwania, jeśli chodzi o zarobki na książkę?
Jeśli chcesz uzyskać wyższe zarobki na książkę, zazwyczaj możesz je uzyskać dzięki samodzielnemu publikowaniu. Czemu? Ponieważ po tym, jak wszystkie warstwy i gracze tradycyjnego procesu wydawniczego są opłacani - redaktorzy, drukarze, magazyny, dystrybutorzy itd. - zwykle pozostaje niewiele na opłacenie tantiem autorskich. To prawda, że tradycyjnie publikowani autorzy mogą zarobić więcej na książce niż autorzy publikujący samodzielnie, jeśli weźmie się pod uwagę postęp.
Pamiętaj, że zaliczka w ramach tradycyjnej umowy jest wypłacana na poczet przyszłych przewidywanych tantiem. Pamiętaj też, że niektóre umowy przewidują, że wydawca może poprosić o zaliczkę, jeśli książka nie zostanie sprzedana zgodnie z oczekiwaniami. To, czy wydawca korzysta z tego prawa, jest różne. Należy jednak pamiętać, że w przypadku niektórych umów jest taka możliwość.
4. Jak szybko chcesz opublikować?
Jeśli planujesz umieścić książkę na rynku w ciągu kilku miesięcy lub nawet w nadchodzącym roku, samodzielne publikowanie jest zwykle najszybszą drogą. Uzyskanie tradycyjnego kontraktu wydawniczego może zająć lata… i może nigdy się nie zdarzyć. Jakie więc możliwości dotarcia na rynek, wygłoszenia przemówień i nie tylko poświęcasz, aby nadać swojej pracy tradycyjną odznakę honorowego wydawcy?
Nawet jeśli zdobędziesz lukratywną tradycyjną umowę wydawniczą w rozsądnym czasie, wprowadzenie manuskryptu na rynek może zająć trochę czasu ze względu na czas potrzebny na wprowadzenie manuskryptu do edycji, układu, korekty, drukowania, wysyłki i dystrybucja.
5. Czy chcesz zmienić przeznaczenie swojej pracy w przyszłości?
To jest duży problem! Niektóre tradycyjne umowy wydawnicze mogą nie zezwalać autorom na wykorzystanie lub zmianę przeznaczenia materiału z ich książek. Nie ma już żadnego rozdziału do opublikowania na blogu! Żadnego kopiowania kawałków i fragmentów z innej książki! Autorzy, którzy mają takie ograniczenia w swoich umowach, mogą nie być w stanie ponownie opublikować lub zmienić przeznaczenia swoich rękopisów, co zmniejsza możliwości uzyskania przychodów. Niektóre umowy mogą nawet uniemożliwiać tym autorom publikowanie przyszłych prac w innym miejscu lub samodzielne publikowanie, z wyjątkiem określonych warunków. Uzyskaj pomoc prawną, aby zapoznać się z umową wydawniczą przed jej podpisaniem! Poznaj swoje prawa!
Samodzielne publikowanie pozwala na większą swobodę zmiany przeznaczenia i ponownego opublikowania materiału. Unikaj jednak używania materiałów, które stworzyłeś dla innych, takich jak posty na blogu gości lub prace klientów. Również w takich przypadkach wiedz, jakie prawa przekazujesz współpracując z innymi. Ponownie, prawnik zaznajomiony z prawem wydawniczym może dostarczyć potrzebnych informacji na temat Twojej sytuacji.
6. Jaką ilość marketingu książkowego jesteś skłonny robić osobiście?
To prawie podchwytliwe pytanie. Kiedy samodzielnie publikujesz swoją książkę, jesteś całkowicie odpowiedzialny za marketing i promocję swojej pracy. To jest dane. Jednak wielu autorów publikowanych tradycyjnie jest zaskoczonych, gdy odkrywa, że po tym, jak wydawca wprowadzi ich książki na rynek, wsparcie marketingowe może być bardzo niewielkie! Tak więc i tak będziesz robić swój własny marketing książkowy. Jednak tradycyjny wydawca może być w stanie zaoferować twoją książkę w miejscach, w których rzadko brane są pod uwagę publikacje własne.
7. Co chciałbyś osiągnąć, wybierając tradycyjną ścieżkę wydawniczą?
W podcastie, który zrobiłem z moim dobrym przyjacielem, autorem, który był tradycyjnie publikowany, wybrała tradycyjną trasę ze względu na czynnik prestiżu, który przyniósł jej i jej biznesowi. To z pewnością byłby powód do zbadania tradycyjnej trasy, niezależnie od tego, jak ciężka byłaby to bitwa.
8. Jaka jest wartość rynkowa, którą wnosisz do tradycyjnego wydawcy?
Napisano książki na każdy możliwy do wyobrażenia temat na tej planecie. Sprawdź swoje ego przy drzwiach, ponieważ prawdopodobnie są tam setki lub tysiące książek takich jak Twoja. Jaką wyjątkową wartość rynkową zapewnia Ty i Twoja książka? Jeśli nie masz prostej historii, spodziewaj się szybkiego odrzucenia. Tylko dlatego, że Twoim osobistym celem jest ukończenie książki za pośrednictwem wydawnictwa, nie ma znaczenia. Wydawcy chcą książki, która przyniesie… dużo sprzedaży. Jeśli nie możesz wykazać wartości rynkowej lub potencjalnej sprzedaży, ryzykujesz zbyt dużym ryzykiem i możesz zostać dodany do stosu odrzuconych wydawców.
Zrozum też, że wielu wydawców może nie być w stanie właściwie ocenić rynku Twojej książki, zwłaszcza na niektórych mniejszych rynkach niszowych. Możesz mieć większe doświadczenie i wiedzę na temat tego rynku niż niektórzy wydawcy. Mniejsze rynki niszowe również mogą nie być w stanie osiągnąć wyników sprzedaży, których wydawca może potrzebować lub chcieć.
To Catch-22. Musisz być na tyle wyjątkowy, aby zapewnić wartość wydawcy, ale jeśli jesteś zbyt wyjątkowy, wydawca będzie miał problem z oceną rynkowości Twojej pracy. Jeśli więc jesteś zdeterminowany, aby opublikować swoją niszową pracę rynkową, samodzielne publikowanie może ostatecznie być najlepszą drogą.
W przypadku każdej trasy poznaj swój rynek i wartość, jaką do niego wnosisz.
9. Jak masz nadzieję, że Twoja książka zostanie sprzedana?
Zauważ, że nie zapytałem, czy masz nadzieję zobaczyć swoją książkę w księgarniach. Nawet jeśli wybierzesz tradycyjną ścieżkę wydawniczą, nie ma gwarancji, że Twoja książka będzie na półkach w lokalnej księgarni.
Ponadto, jeśli planujesz prowadzić sprzedaż na zapleczu sali na imprezach, jako autor tradycyjnie publikowany, być może będziesz musiał kupić egzemplarze swojej książki w sprzedaży detalicznej, aby odsprzedać ją swoim odbiorcom. Tak, w sprzedaży detalicznej! Tłumaczenie: Zarobisz niewiele lub nie zarobisz wcale.
Dzięki samodzielnemu publikowaniu masz większą kontrolę nad tym, kiedy, gdzie, jak i za ile Twoja książka jest sprzedawana.
© 2016 Heidi Thorne