Spisu treści:
- Czy zarobione media to to samo co media społecznościowe?
- Czy zarobione media są bezpłatne?
- Jak zarabiać na mediach?
Heidi Thorne (autorka)
Zarobione media to prezentacja siebie i swojej pracy w formie mediów bez konieczności (technicznie) za to płacenia. Przykłady:
- Umieszczenie informacji prasowej w środkach masowego przekazu (gazetach, magazynach, programach telewizyjnych itp.).
- Bycie gościem lub wyróżnionym ekspertem w programie informacyjnym lub podcastie.
- Cytowanie w artykule z magazynu.
- Czytelnik wysyłający link do Twojego artykułu w wiadomości e-mail do swoich przyjaciół i współpracowników.
- Udostępnianie postów na Facebooku, filmów na YouTube lub postów na blogu w mediach społecznościowych przez obserwujących. Jeśli ma miejsce masowe udostępnianie, można to określić jako „wirusowe” ze względu na podobieństwo do rozprzestrzeniania się wirusów w świecie fizycznym.
- Gościnne blogowanie w witrynie innej osoby.
Właściciel mediów (gazeta, konto w mediach społecznościowych, blog, podcast, program telewizyjny itp.), Które przedstawiają Ciebie lub udostępniają Twoje treści, „płaci” Ci, promując Ciebie i Twoją pracę wśród swoich odbiorców. Będąc istotnym i interesującym, „zasłużyłeś” na ten przywilej.
Czy zarobione media to to samo co media społecznościowe?
Zarobione media i media społecznościowe to dwie różne rzeczy, chociaż działają razem.
Jak zdefiniowano we wstępie, zarobione media oznaczają pojawienie się na kanale medialnym, którego nie jesteś właścicielem. Konta użytkowników mediów społecznościowych (inne niż Twoje własne) to kanały medialne, na których Ty i Twoje treści możecie być potencjalnie umieszczani lub udostępniać. Ponieważ media społecznościowe są tak potężne, wszechobecne i hałaśliwe, to organicznie zarabiane udostępnianie treści od użytkowników mediów społecznościowych jest osiągnięciem. Dziś media społecznościowe są jednym z najczęstszych sposobów zdobywania relacji w mediach.
Niektórzy marketerzy sięgają - a nawet płacą! - do wpływowych mediów społecznościowych, aby zachęcić do udostępniania ich treści i ofert firm w mediach społecznościowych. Wiąże się to z własnymi wyzwaniami, w tym dotyczącymi prawidłowego ujawnienia wszelkich korzyści finansowych lub korzyści uzyskanych w zamian za udostępnienie. A kiedy nastąpi wymiana dolarów lub jakiekolwiek inne korzyści (w tym darmowe produkty, traktowanie VIP, itp.) Za udostępnienie, nie są już „zarobione” media. To zwykła stara reklama, po prostu opłacona w inny sposób.
Czy zarobione media są bezpłatne?
Tak i nie.
Twoje treści, które są dobrowolnie udostępniane innym za pośrednictwem mediów społecznościowych, e-maili itp., Są uważane za darmowe media. Użytkownik, który udostępnił Twoje treści, uznał za godne udostępnienia swoim obserwatorom. Można to również nazwać zasięgiem wzmocnionym lub organicznym . Zrobiłeś bardzo niewiele lub nic, aby zachęcić do udostępnienia, poza utworzeniem wysokiej jakości treści, które można udostępniać. Dodatkowy zasięg zapewniany przez udostępnianie jest bezpłatny.
Ta nagroda w postaci bezpłatnego zasięgu organicznego jest powodem, dla którego reklamodawcy poświęcają teraz czas, talent i pieniądze na tworzenie wysokiej jakości treści o dużym potencjale do udostępniania. Jest to dobre dla marketingu, ponieważ zapewnia większy zwrot z każdego wydanego złotówki. Indywidualni blogerzy i osoby wpływowe również dużo inwestują w tworzenie dobrych treści, którymi ich obserwatorzy będą chcieli się dzielić, ponieważ może to zwiększyć ruch, sprzedaż i przychody z reklam na ich stronach.
Jednak stworzenie dobrej treści może sporo kosztować! Sprzęt, talent, czas, projektowanie stron internetowych… wszystko się sumuje. Podobnie jak w przypadku każdej innej inwestycji, monitorowanie kosztów i wyników wypracowanej strategii medialnej jest niezbędne, aby uniknąć nadmiernych inwestycji.
- Przykład: bloger hobbystyczny wydał tysiące dolarów na aparaty fotograficzne, sprzęt, podróże, usługi internetowe i setki godzin. Otrzymał setki tysięcy wyświetleń swojego bloga i filmów. Jednak jego zyski w twardych dolarach były w porównaniu z nim żałosne. Więc chociaż zyskał niesamowity zasięg w mediach, poniósł również straty finansowe.
Jak zarabiać na mediach?
Wiele razy pytano mnie, jak zostać wyróżnionym w mediach. Zazwyczaj pytający chcą dostać się do Good Morning America lub innego popularnego programu informacyjno-informacyjnego. Życzę im powodzenia, ponieważ szanse na to są tak duże, jak wygrana na loterii: zawsze możliwe, nigdy prawdopodobne.
Ale czy naprawdę potrzebujesz relacji w mediach? Prawdopodobnie nie dla wielu niszowych rynków i tematów. Lepiej jest starać się uzyskać większy, organiczny zasięg swojej pracy od osób „bliżej domu”, czyli znajomych, współpracowników i obserwujących, korzystając z następujących wskazówek:
Zachęcaj do udostępniania społecznościowego, oferując narzędzia do udostępniania w swoich postach na blogu i innych treściach. Mam znajomego, który pisze znakomite posty na blogu i udostępnia linki do nich za pośrednictwem poczty elektronicznej. Ale kiedy czytam cały post na jego stronie, nie ma możliwości łatwego udostępnienia jego pracy na platformach społecznościowych. Brak przycisków znajdujących się na górze, na dole lub po bokach strony, aby umożliwić czytelnikom szybkie zalogowanie się do jednej lub kilku platform mediów społecznościowych i udostępnienie ich. Ponadto w e-mailu nie ma również linku „udostępnij to”. Ponieważ jestem przyjacielem, często poświęcam czas, aby skopiować link do bloga i zalogować się na każde odpowiednie konto w mediach społecznościowych, aby je udostępnić. Ale większość czytelników nie jest tak zaangażowana. Po prostu pójdą dalej. Zastanawiam się, ile traci ruch, nie uwzględniając tych narzędzi do udostępniania. Lekcja: Upewnij się, że na swojej stronie masz oczywiste narzędzia do udostępniania mediów społecznościowych, aby pomóc Ci obserwującym.
Kontynuuj budowanie własnej obecności w mediach społecznościowych. Zawsze zachęcam autorów do budowania swojej „platformy autorskiej” lub obecności w mediach społecznościowych, zanim nawet spróbują tam promować swoje książki. To samo dotyczy solopreneurs i małych firm. Nie możesz oczekiwać, że ludzie będą w magiczny sposób śledzić i dzielić się twoją pracą, jeśli nie wiedzą, kim jesteś. To jest strategia „zbuduj to, zanim będziesz tego potrzebować”. Uwaga dodatkowa: Zdecydowanie publikuj linki do swoich treści na kontach w mediach społecznościowych, ale nie rób tego „czytaj moje rzeczy”. Bądź zasobem, udostępniając również dobre treści innych.
Nie oszukuj systemu. Często widzę sugestie, jak wspierać innych poprzez wzajemne „polubienie” i udostępnianie swoich postów. Wydaje mi się to nieszczere, ponieważ nie sądzę, że mogli naprawdę polubić mój post lub inne treści; wypełniali po prostu społeczny obowiązek. Poza tym może mi się nawet nie podobać ich zawartość! To nie są media zarobione, to media hazardowe. A jeśli jesteś tak niepewny swojej pracy, że musisz wymusić polubienie lub udostępnienie, lepiej przyjrzyj się poważnie tworzonym treściom.
© 2017 Heidi Thorne