Spisu treści:
- Dziesięć lat temu moja mama poprosiła mnie o udział w największym oszustwie, jaki kiedykolwiek popełniono.
- 1. Twoje dziecko będzie cierpieć na depresję i skończy jako wysysający mózg frajerem.
- 2. Twoje dziecko zacznie liczyć wszystko w domu i śledzić wartość każdego zakupu.
- 3. Twoje dziecko będzie niedopłacanym i niedocenianym dostawcą potwierdzeń w zawyżonej i przepłacanej firmie audytorskiej.
- 4. Twoje dziecko nauczy się pić kawę w łykach i jeść frytki i hamburgery jak cukierki.
- 5. Twoje dziecko przestanie Cię widywać w weekendy. Zacznie przesiadywać w swoim ulubionym lokalu (firmie audytorskiej).
- 6. Nie rozpoznasz swojego dziecka za rok. Będzie tym chudym dzieciakiem w okularach i źle dopasowanym garniturze, w którym prawdopodobnie spał.
- 7. Będziesz musiał zapomnieć o wnukach. Twoje dziecko zakochało się w firmie audytorskiej i właśnie postanowił zostać jej partnerem.
Zdjęcie autorstwa Super Kuncheek z Pexels
Dziesięć lat temu moja mama poprosiła mnie o udział w największym oszustwie, jaki kiedykolwiek popełniono.
Oszustwo: jeśli weźmiesz Księgowość jako kurs, po prostu podpisz się, a pieniądze będą tak łatwe jak 1,2,3.
Teraz dorosła, nie mogę znieść mówienia mamie, że jej marzenie było dla mnie totalnym oszustwem (przepraszam mamo). Wciąż wita mnie za każdym razem z szerokim uśmiechem, myśląc, że zgarnę mnóstwo pieniędzy, kiedy prawda jest taka… Po prostu liczę pieniądze mojego klienta. I nawet to fizycznie nie dosięga moich rąk.
Dlatego napisałem tę przyjazną radę do wszystkich filipińskich mam, które wciąż planują zapisanie swoich dzieci do programu księgowego i doświadczenie życia księgowego. Jeśli jesteś obecną mamą lub przyszłą mamą, powiedz swojemu dziecku, aby trzymał się z dala od kursu księgowości. Twoje dziecko Ci za to podziękuje.
Oto powody, dla których:
1. Twoje dziecko będzie cierpieć na depresję i skończy jako wysysający mózg frajerem.
Zacznę od tego, co oczywiste. Kurs rachunkowości na Filipinach trwa zwykle od 4 do 5 lat w college'u z dodatkowym półroczem na zajęcia przeglądowe i egzaminy komisyjne.
W międzyczasie Twoje dziecko utonie w grubym żargonie finansowym, z których 80% z łatwością zapomni moment, w którym skończył z deską. Z 20% wiedzy zachowanej w jego pamięci, tylko 5% będzie dotyczyło jego obecnej pracy. Będzie mógł wykorzystać tylko 2% z 5% w praktycznej sytuacji umożliwiającej rozwiązanie problemu.
Nawiasem mówiąc, dokonałem tylko przybliżonych szacunków tych liczb w oparciu o moje doświadczenie. Inni, tacy jak ja, mogą uzyskać niższe lub wyższe wartości procentowe.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, księgowość nie obejmuje skomplikowanej matematyki. Twoje dziecko może nawet używać swojego kalkulatora do podsumowania 2 + 3. Ale wymaga to ciężkiej analizy i podejmowania decyzji. A egzaminy były stresujące, jak powie ci każdy, kto zdał egzamin CPA.
Więc nie zdziw się, jeśli masz nowo zatrudnionego dzieciaka z księgowości, którego ogólne nastawienie stało się mroczne i ponure. Prawdopodobnie zdał sobie sprawę, że spędził 5 i 1/2 roku na ssaniu mózgu, kiedy zamiast tego mógł się dobrze bawić.
2. Twoje dziecko zacznie liczyć wszystko w domu i śledzić wartość każdego zakupu.
Twoje dziecko zacznie traktować twoje gospodarstwo domowe jak swoją mini-firmę. Zauważy każdy przypływ i wypływ gotówki i dołoży wszelkich starań, abyś osiągnął optymalny stosunek. Będzie recytował twoje wydatki w twarz (wykonując szybkie i ręczne sumowanie) i skarcił cię, gdy wydatki przekroczą budżet.
Prosimy o wyrozumiałość, kiedy to robi. Twoje dziecko próbuje tylko pomóc Twojemu domowi dostać się do listy 100 najlepszych firm magazynu Forbes.
3. Twoje dziecko będzie niedopłacanym i niedocenianym dostawcą potwierdzeń w zawyżonej i przepłacanej firmie audytorskiej.
Twoje dziecko właśnie zostało zatrudnione w jednej z tych szanowanych firm audytorskich. Gratulacje!
Swoją drogą ma niewielki wybór. Wszyscy jego koledzy z uczelni wchodzą do firmy audytorskiej, a on nie zamierza zamienić się w wyrzutka.
Każdy nowozatrudniony, świeżo upieczony księgowy zaczyna od przygotowania i dostarczenia potwierdzeń audytów. Ale wcześniej będzie musiał wydrukować te listy, ręcznie złożyć i włożyć do odpowiednich kopert. Następnie, zabierając ze sobą listy, będzie podróżował po BGC lub Makati, przeskakując z jednego banku do drugiego.
Czy to był twój pomysł na pracę, kiedy poprosiłeś go o zapisanie się na księgowość? Prawdopodobnie nie.
A pensja na wynos? Nawet tam nie chodźmy. Przyjazna wskazówka. Pewnego dnia usiądź ze swoim dzieckiem i uzyskaj od niego informacje o jego wynagrodzeniu.
Będziesz zaskoczony!
4. Twoje dziecko nauczy się pić kawę w łykach i jeść frytki i hamburgery jak cukierki.
Twoje dziecko, które prawdopodobnie nigdy nie pił kawy przez całe życie, zacznie teraz pić 8-10 filiżanek dziennie, jako substytut wody. Twoje dziecko potrzebuje kawy, aby zachować czujność, szczególnie od stycznia do kwietnia, kiedy zbliża się sezon składania wniosków.
Jego oczy przez cały dzień będą przyklejone do komputera, gdy szybko przygotowuje frytki i burgera, które złapał z najbliższej sieci fast-foodów.
Ponownie, nie zdziw się, jeśli podczas tych rzadkich okazji, kiedy wraca do domu, chętnie zjada i zjada twoje domowe danie, mimo że narzekał, że jest zbyt słone i okropne.
Z The Big4Accountant
5. Twoje dziecko przestanie Cię widywać w weekendy. Zacznie przesiadywać w swoim ulubionym lokalu (firmie audytorskiej).
Nie martw się, Twoje dziecko nie pali trawki ani nie spożywa alkoholu. Ale prawdopodobnie jest odurzony problemami swojego klienta i jest na haju z powodu wielu nocy braku snu. Nie zatrzyma się, dopóki strona debetowa i kredytowa sprawozdania finansowego nie zrównoważy się.
6. Nie rozpoznasz swojego dziecka za rok. Będzie tym chudym dzieciakiem w okularach i źle dopasowanym garniturze, w którym prawdopodobnie spał.
Twoje dziecko (błogosław go) będzie miało szczęście, gdy osiągnie wiek czterdziestki, jeśli nadal będzie pił kawę, spożywał fast food i rzucał sen. Jeśli twoje dziecko było po stronie ciężkiej, rok kontroli będzie równie skuteczny jak dieta ketonowa.
7. Będziesz musiał zapomnieć o wnukach. Twoje dziecko zakochało się w firmie audytorskiej i właśnie postanowił zostać jej partnerem.
Twój dzieciak, który być może nabył od ciebie swoją masochistyczną skłonność, właśnie zdecydował, że zostanie partnerem, po tym piekle, przez które właśnie przeszedł.
Partner ma udział w zyskach. Partner decyduje, co jest najlepsze dla jego gospodarstwa domowego (czyli firmy audytorskiej). Partner poddaje znacznie więcej niczego niepodejrzewających dzieciaków z księgowości w podobny, bolesny sposób, jakiego doświadczył. A co najważniejsze, partner w końcu podpisuje swoje nazwisko, a pieniądze przyjdą tak łatwo jak 1,2,3.
W tym czasie powinieneś płakać. Jeśli uważasz to za zabawne i nadal decydujesz się zapisać swoje dziecko na kurs księgowości, twoje poczucie humoru musi być tak suche jak twoje dziecko. Powodzenia wam obojgu!
© 2020 Krzysztof Martine