Spisu treści:
- Kupno pierwszego domu jako inwestycja
- Jak inwestowanie w dom może pomóc w osiągnięciu celów finansowych
- Wynajem a kupno domu (wady i zalety)
- Przygotowanie do kosztów transakcji właściciela domu
- Uczciwie oceniając Twoje finanse
- Ustalenie zaliczki na Twój dom
- Aby to zilustrować, rozważ dwa scenariusze:
Domy jednorodzinne w Albany w stanie Nowy Jork (zdjęcia znajdują się na końcu tego artykułu).
Kupno pierwszego domu jako inwestycja
Jest kilka ważnych kamieni milowych, które wyznaczają znaczące momenty w naszym życiu - takie jak ukończenie studiów, rozpoczęcie kariery lub ślub - a zakup pierwszego domu jest wysoko na tej liście. Ale zanim zdecydujesz się na tak monumentalny zakup, najważniejsze jest, aby znaleźć odpowiedzi na szereg wstępnych pytań lub ryzykować przytłoczeniem przez mękę. Jak możesz
sobie wyobrazić, nieznajomość procesu zakupu domu może spowodować, że ktoś podejmie serię złych decyzji. To z kolei może skłonić osobę do zakupu niezadowalającej nieruchomości (którą jest następnie przykuta do dającej się przewidzieć przyszłości).
Aby uniknąć takiego losu, warto podejść do procesu zakupu pierwszego domu tak, jak do potencjalnej inwestycji. Nie oznacza to, że powinieneś opierać swoją decyzję o zakupie wyłącznie na szansach na uznanie domu, chociaż
jest to z pewnością ważna kwestia (i zostanie omówiona w dalszej części tego artykułu). Zakup należy raczej traktować jako inwestycję na życie, a także jako finansową. Zapytaj siebie:
Konkretnie, jaki rodzaj nieruchomości najlepiej odpowiada Twoim potrzebom? Czy korzystniej byłoby dla Ciebie wynająć na czas nieokreślony, czy kupić? Jeśli zdecydujesz się na zakup, jak długo zajmie Ci odzyskanie początkowych wydatków związanych z zakupem domu (np. Zaliczki, opłaty aplikacyjne i transakcyjne, prowizje od nieruchomości i różne opłaty)? Czy w takim razie będziesz w stanie wygodnie pozwolić sobie na taki rodzaj nieruchomości, który Cię interesuje? Możesz bezpiecznie wywnioskować, że pogoń za szczęściem nie obejmuje stresowania się spóźnionymi spłatami kredytu hipotecznego ani pracy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby uniknąć zadłużenia!
Po udzieleniu odpowiedzi na te pytania będziesz chciał wiedzieć, co jest dla Ciebie wykonalne finansowo, zanim zwrócisz się do kredytodawcy hipotecznego. Będziesz także chciał wiedzieć, w jaki sposób pożyczkodawca „ocenia ludzi” przed podjęciem decyzji, czy wstępnie zatwierdzić ich na pożyczki mieszkaniowe. Wreszcie, zanim zdecydujesz się na zakup, musisz dobrze zrozumieć procedury związane z dokładnym zbadaniem nieruchomości i okolic.
W tym artykule - pierwszym z serii poświęconej inwestowaniu w nieruchomości dla początkujących - zbadamy odpowiedzi na wszystkie te pytania.
Posiadanie domu może ułatwić wcześniejsze przejście na emeryturę.
Jak inwestowanie w dom może pomóc w osiągnięciu celów finansowych
Posiadanie domu to coś więcej niż tylko miejsce, w którym możesz położyć głowę, posadzić ogród i powiesić rodzinne zdjęcia. Dom to bardzo realne aktywa finansowe, które dla większości ludzi stanowią znaczną część wartości netto. W związku z tym wartość domu może zostać wykorzystana, aby pomóc osobie
łatwiej osiągnąć niektóre z jej celów finansowych.
Myślisz, że chciałbyś wcześniej przejść na emeryturę? Wiele osób decyduje się na wcześniejsze przejście na emeryturę.
zaciągnąć odwrotną hipotekę na swoje domy, aby uzupełnić emerytury i / lub inne dochody z emerytury, aby pomóc im w przejściu na emeryturę wcześniej, niż mogliby to zrobić w innym przypadku. A może chciałbyś założyć małą firmę, rzucić na wiatr plakietki z nazwiskami i zegary czasu i zostać swoim własnym szefem! Pożyczka pod zastaw kapitału własnego domu (tj. Wartość rynkowa domu pomniejszona o wszelkie niespłacone zadłużenie hipoteczne) może pomóc w zgromadzeniu wystarczającej ilości kapitału, aby rozpocząć takie przedsięwzięcie. Innym sposobem wykorzystania kapitału własnego, który zgromadziłeś w domu, jest sfinansowanie
studiów dla Twojego dziecka lub dzieci (jeśli je posiadasz lub chciałbyś kiedyś to zrobić).
Pomijając jednak korzyści finansowe, istnieją inne bardzo ważne czynniki, o których należy pomyśleć przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w dom. Na przykład finansowanie jest ogromnym zobowiązaniem i jeśli nie jesteś wyjątkowo zamożny, możesz spodziewać się zaciągnięcia kredytu hipotecznego na okres 15-30 lat, aby spłacić swoje miejsce zamieszkania. Będziesz także odpowiedzialny za wszelkie pojawiające się problemy z konserwacją. Co być może najważniejsze, dom, który kupujesz, stanie się nieodłączną częścią Twojej tożsamości i musisz upewnić się, że wybrana nieruchomość jest tą, w której będziesz mógł zobaczyć się przez dłuższy czas.
Wynajem a kupno domu (wady i zalety)
Nie brakuje „guru” od nieruchomości, którzy powiedzą Ci, że zawsze lepiej jest kupić dom niż wynajmować. Powszechnym argumentem na ten temat jest to, że kupno domu jest tańsze niż wynajmowanie w dłuższej perspektywie ze względu na duże korzyści podatkowe związane z posiadaniem. Poza tym wynajmowanie jest jak „wyrzucanie pieniędzy”.
W rzeczywistości rzeczywistość jest nieco bardziej złożona. Po pierwsze, ulgi podatkowe związane z posiadaniem domu - choć mogą być przyjemne - są już uwzględnione w wyższych kosztach posiadania domu. Gdyby podatki od nieruchomości i odsetki, które płacisz od kredytu hipotecznego nie podlegały odliczeniu od podatku, możesz być pewien, że ceny mieszkań byłyby znacznie niższe niż obecnie (ponieważ całkowity koszt posiadania byłby znacznie wyższy).
Co więcej, po prostu nie jest prawdą, że wynajem jest zawsze droższy niż zakup w dłuższej perspektywie. W rzeczywistości w niektórych społecznościach wynajem niektórych rodzajów nieruchomości może być tańszy. Dobrą wskazówką, że wynajem może nie być dla Ciebie najgorszą, jest to, że możesz konsekwentnie oszczędzać dziesięć procent swoich zarobków, a jednocześnie wygodnie żyć. Jeśli jesteś typem osoby, która nie chce być obciążona mnóstwem obowiązków (finansowych i innych), które idą w parze z posiadaniem domu, i nadal jesteś w stanie wydobyć wystarczająco dużo pieniędzy, aby zainwestować w IRA, 401 (k) i / lub inne zabezpieczenia finansowe zorientowane na emeryturę, wtedy wynajem może być dla Ciebie lepszym wyborem.
Można też powiedzieć, że nie zakotwiczasz się w jakimś kawałku ziemi przez nieokreśloną liczbę lat. Najemcy mogą odebrać i pojechać w
dowolne miejsce, nie martwiąc się o kłopoty związane ze sprzedażą domu. Oczywiście, mogą istnieć umowy najmu, z którymi trzeba się zmierzyć, ale są one znacznie łatwiejsze do dostosowania niż długoterminowe kredyty hipoteczne! Ponadto, jeśli właściciel domu zdecyduje się przenieść w inne miejsce pod wpływem chwili, nie ma gwarancji, że znajdzie nabywcę w odpowiednim czasie, ani nawet, że taki kupiec będzie skłonny
zapłacić cenę, która (przynajmniej) pokrywa straty właściciela domu.
Wynajem niekoniecznie oznacza wyrzucenie pieniędzy.
Istnieje jednak jedna bardzo ważna szkoda związana z wynajmem, o której musisz wiedzieć. Oznacza to, że będziesz narażony na inflację (tj. Ogólny wzrost cen w czasie, a następnie spadek siły nabywczej pieniądza). O ile nie mieszkasz w mieszkaniu, domu lub innej
nieruchomości z regulowanym czynszem, właściciel najprawdopodobniej zdecyduje się na podwyższenie czynszu za każdym razem, gdy odnawiasz umowę najmu, aby jego zyski nie cierpiały wraz ze wzrostem kosztów utrzymania (i will) w czasie. Wręcz przeciwnie, miesięczne spłaty kredytu hipotecznego będą ustalane według stałej stopy procentowej (pod warunkiem zaciągnięcia pożyczki o stałym oprocentowaniu) i nie będą narażone na skutki inflacji. Ubezpieczenie domu, podatki od nieruchomości i opłaty za utrzymanie są, ale te koszty są znacznie mniejsze w porównaniu z miesięcznymi kosztami kredytu hipotecznego.
Przygotowanie do kosztów transakcji właściciela domu
Jeśli po rozważeniu wszystkich za i przeciw, nadal jesteś zdecydowany na zakup domu, to czas zacząć przygotowywać się na drenaż finansowy, jaki taka
inwestycja będzie miała na Ciebie przez kilka następnych lat - nawet przed Tobą. zacznij szukać konkretnych nieruchomości! Jeśli nie urodziłeś się ze srebrną łyżeczką w
ustach, są szanse, że początkowe koszty związane z posiadaniem domu oszołomią cię jak cios w brzuch. Ale tak jak bokser, który spędził
ostatnie dziewięć miesięcy na treningu, może przetrwać wczesne niepowodzenia w walce o tytuł i ostatecznie przeżyć przeciwnika, aby wygrać; tak samo roztropny nabywca domu po raz pierwszy może wytrzymać ogromne wstępne koszty posiadania domu.
Zniechęcające koszty transakcyjne, na które będziesz musiał się przygotować, będą obejmować opłaty kontrolne, koszty związane z uzyskaniem kredytu hipotecznego (np. Opłaty aplikacyjne, opłaty za raporty kredytowe, opłaty za wycenę), ubezpieczenie tytułu, koszty przeprowadzki i prowizje pośrednika w obrocie nieruchomościami. I nie zapominajmy o punktach kredytu hipotecznego (tj. Należnych z góry odsetkach od kredytu hipotecznego, które mogą wynosić od jednego do dwóch procent całkowitej kwoty kredytu), których
wymaga wielu kredytodawców. Oprócz pokaźnej zaliczki, większość ludzi z klasy robotniczej będzie potrzebowała od trzech do pięciu lat, aby odzyskać swoje finanse po tak dużych wydatkach! Z tego powodu nie powinieneś nawet rozważać kupna domu, w którym nie możesz żyć przynajmniej tak długo.
Jako ogólne przybliżenie możesz spodziewać się, że koszty transakcji związane z uzyskaniem kredytu hipotecznego pokryją około szesnastu procent całkowitej ceny domu. 1 Dlatego przed sprzedażą będziesz musiał zobaczyć, jak Twoja inwestycja doceni przynajmniej taką wartość, aby wyjść na zero. W ciągu ostatnich trzydziestu pięciu lat ogólny rynek nieruchomości cieszył się średnim rocznym zwrotem w wysokości około dziewięciu procent - i to jest bardzo, bardzo dobre! 2
Prawdopodobnie będziesz musiał zadowolić się długą (finansową) zimą po pokryciu kosztów transakcji!
Obejmuje to jednak nieprzewidywalne wahania rynku, które czasami prowadzą do znacznych krótkoterminowych strat. Jeśli kupisz dom, a następnie spróbujesz go rozładować po jednym lub dwóch latach, stracisz powolną, ale stałą aprecjację, którą rynek nieruchomości może cieszyć się z biegiem czasu. Ponadto zwiększasz swoje szanse na utknięcie jako sprzedawca na spadającym rynku, jednocześnie próbując odzyskać koszty transakcji zakupu domu!
Uczciwie oceniając Twoje finanse
Po uzyskaniu ogólnej wiedzy na temat kosztów transakcji związanych z zakupem pierwszego domu (około 16%, jak omówiono w poprzedniej sekcji), nadejdzie czas, aby zacząć analizować liczby, aby określić, ile faktycznie możesz wydać. Nie chcesz skończyć odgryźć więcej, niż jesteś w stanie przeżuć, lub możesz równie dobrze pracować tak dużo, aby nadążyć za płatnościami, że rzadko jesteś w domu na tyle długo, aby cieszyć się inwestycją! Więc wyciągnij ołówek i papier lub oprogramowanie do budżetowania dla bardziej zaawansowanych technologicznie i przygotuj się na szczere spojrzenie na swoją sytuację finansową:
Spójrz uczciwie na swoje nawyki związane z wydawaniem pieniędzy.
Najpierw zsumuj miesięczne wydatki. Koszty te obejmują między innymi zakupy spożywcze, wodę i prąd, rachunki za telewizję kablową lub satelitarną, internet i wydatki na czas wolny, takie jak jedzenie na mieście lub wyjście do kina. Następnie pomnóż swój miesięczny dochód brutto przez dziesięć procent (minimalna kwota miesięcznych zarobków, która powinna już być przeznaczona na oszczędności emerytalne… Tak?), A następnie dodaj odpowiedź do łącznych miesięcznych wydatków. Na koniec odejmij tę łączną liczbę wydatków od miesięcznego dochodu brutto.
Jest to kwota, którą wykorzystasz jako punkt odniesienia podczas szacowania, czy będziesz w stanie pozwolić sobie na określoną nieruchomość, obliczając miesięczne spłaty kredytu hipotecznego, które będą od ciebie wymagane, na podstawie całkowitej ceny domu (minus zadatek) oraz oprocentowanie pożyczkodawcy. Później, gdy aktywnie przeszukujesz oferty nieruchomości i / lub strony internetowe, możesz natknąć się na nieruchomość, która naprawdę Ci się podoba, ale oblicz miesięczny koszt kredytu hipotecznego jako odrobinę poza Twoim zakresem cenowym. Jeśli tak się stanie, nie trać od razu serca! Są jeszcze trzy czynniki, których jeszcze nie rozważaliśmy:
Po pierwsze, cena oferty nieruchomości rzadko jest taka sama, jak rzeczywista wartość rynkowa nieruchomości, a ostateczna cena sprzedaży nieruchomości jest często niższa niż cena oferty. 3 Pamiętaj również, że podatki od nieruchomości i odsetki od kredytu hipotecznego można odliczyć od podatku. Dlatego po prostu aktualizując W-4 (lub 1040-ES jeśli jesteś samozatrudniony), możesz zmniejszyć swoje zobowiązania podatkowe i zwiększyć miesięczny dochód na tyle, aby wygodnie pozwolić sobie na kredyt hipoteczny na idealny dom, o którym myślałeś, że jest poza zasięgiem. Jeśli to nie wystarczy, możesz nadal być w stanie pozwolić sobie na nieruchomość, ponownie przyglądając się swoim miesięcznym nawykom związanym z wydatkami i zaciskając pasek, aby wyeliminować niepoważne wydatki. (W końcu nie ma wielu z nas, którzy mogą szczerze powiedzieć, że nie życzymy sobie, aby mniej rachunków McDonalds leżało!)
Zrozumienie wartości rynkowej
Po rozpoczęciu poszukiwań jest więcej niż prawdopodobne, że przed ostatecznym wyborem domu będziesz miał kontakt z dziesiątkami potencjalnych kandydatów na mieszkanie. Śledź ceny ofertowe w porównaniu z ostatecznymi cenami sprzedaży tych nieruchomości. W ten sposób zaczniesz intuicyjnie rozumieć różnicę między rzeczywistą wartością rynkową domu a oznaczoną ceną katalogową, którą wielu sprzedających (i ich agentów) próbuje naciskać na kupujących po raz pierwszy.
Ustalenie zaliczki na Twój dom
Ogólnie rzecz biorąc, dobrą praktyką jest płacenie co najmniej dwudziestu procent całkowitej ceny zakupu domu od samego początku. 4 Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, większość pożyczkodawców będzie wymagać wykupienia prywatnej polisy ubezpieczenia kredytu hipotecznego. Robią to, aby uchronić się przed przykryciem z nieruchomością, która jest warta mniej niż kwota kredytu hipotecznego, jeśli z jakiegokolwiek powodu kupujący nie spłaci kredytu. 5
To wszystko w porządku i dobrze dla nich, ale teraz musisz się martwić o płacenie setek dodatkowych dolarów rocznie w rachunkach, aby Twój pożyczkodawca mógł spać spokojniej w nocy! Z tego powodu zdecydowanie zaleca się, aby przed zaciągnięciem kredytu mieszkaniowego poczekać, aż zgromadzisz wystarczającą ilość zaoszczędzonych środków, aby wpłacić dwadzieścia procent zaliczki. Jeśli absolutnie nie możesz tego zrobić i utknąłeś w polityce PMI , miej oko na całkowitą wartość swojego domu i saldo kredytu. Saldo należności powinno się zmniejszać w miarę dokonywania płatności w miarę upływu czasu, a gdy zauważysz, że spadło do osiemdziesięciu procent lub mniej, możesz skontaktować się z pożyczkodawcą i porzucić PMI (zazwyczaj będą chcieli, abyś najpierw zapłacił za wycenę)!
Niektórzy kupujący decydują się nawet na odłożenie ponad dwudziestu procent, zaciągając kredyt mieszkaniowy. Kilku doradców ds. Finansów osobistych nie zgodziłoby się z tym podejściem, argumentując, że kupujący może zyskać więcej niż wystarczająco, aby zrównoważyć odsetki narosłe od kredytu hipotecznego, inwestując dodatkowe pieniądze w wysokowydajne finansowe papiery wartościowe (np. Akcje, obligacje, fundusze wspólnego inwestowania) zamiast. Na przykład, jeśli Twój kredyt hipoteczny jest oprocentowany według stałej stopy ośmiu procent i inwestujesz swoje pieniądze w fundusz inwestycyjny o wysokim dochodzie, który zarabia średnio dziesięć procent, wówczas zyskujesz dwa procent netto zysków, które miałbyś przegapiłeś, po prostu spłacając więcej pieniędzy na kredyt hipoteczny.
Jednakże, jak każdy prospekt funduszu wspólnego inwestowania ma obowiązek poinformować: wyniki historyczne nie stanowią gwarancji przyszłych wyników . Mimo że rynki akcji i nieruchomości mają historyczny średni wskaźnik aprecjacji wynoszący około dziesięciu procent rocznie, należy pamiętać, że w tych ramach czasowych
uwzględniono kilka katastrofalnych wstrząsów finansowych ! Większość ludzi czytających ten artykuł prawdopodobnie nie była w pobliżu krachu na giełdzie w 1929 roku, ale co z japońską bańką na rynku nieruchomości od późnych lat 80-tych do wczesnych 90-tych? Jeśli wydaje się to trochę niejasne, nie zapomnij o kryzysie obligacji śmieciowych, który wstrząsnął Wall Street w tym samym okresie. A kto może zapomnieć o naszej ostatniej kolejce finansowej:
krachu na rynku mieszkaniowym, który rozpoczął się w 2007 roku?
Nie wspominam o tych historycznych pożarach finansowych, żeby cię przestraszyć. W istocie trzeba się odprężyć, wiedząc, że pomimo takich kłopotów ekonomicznych, rynki akcji i nieruchomości wciąż zdołały przynosić inwestorom średni roczny zwrot w wysokości około dziesięciu procent! Kiedy inwestujesz na dłuższą metę, nie musisz się martwić (tak bardzo) o gwałtowne spadki, które czasami wstrząsają światem finansowym, i jesteś w stanie przetrwać trudne czasy, aby cieszyć się dobrymi czasami.
Ale najbardziej szalone w przypadku rynków „w dół” jest to, że są one bardzo trudne w czasie. Co więcej, jeśli zdecydujesz się zainwestować więcej pieniędzy w finansowe papiery wartościowe niż normalnie, zamiast spłacać kredyt hipoteczny szybciej, możesz utknąć w jednym z tych spadków i skończyć z wyrównaniem straty. Dlatego bezpieczniejszą grą jest regularne inwestowanie w długoterminowe papiery wartościowe (np. IRA, 401 (k) s), tak jak zwykle, ale zastanów się nad szybszą spłatą kredytu hipotecznego, jeśli masz szczęście zdolny do.
Poza tym, jeśli dokładnie zbadałeś nieruchomość i okolicę przed zaciągnięciem kredytu hipotecznego (omówione nieco dalej), możesz rozsądnie oczekiwać, że wartość Twojej nieruchomości z czasem wzrośnie. W takim przypadku możesz tylko zyskać, szybciej gromadząc kapitał własny w swoim domu (o ile masz dobre ubezpieczenie majątku). I nie zapominaj: odkładanie większej kwoty na dom z góry oznacza mniejsze pożyczki - i to zawsze jest dobra rzecz!
Aby to zilustrować, rozważ dwa scenariusze:
Po pierwsze, wyobraź sobie, że zaciągnąłeś tylko oprocentowaną - lub zero w dół - pożyczkę na dom o wartości 100 000 dolarów, oprocentowaną na 5% rocznie. W związku z tym w pierwszym roku kredytu hipotecznego zgromadzisz odsetki w wysokości 5000 USD od pierwotnie pożyczonej kwoty głównej (100 000 USD), co daje łączne zobowiązanie w wysokości 105 000 USD. Oznacza to, że za każdą spłatę kredytu hipotecznego dokonaną tylko w ciągu pierwszych dwunastu
miesięcy, 420 USD zostanie przeznaczone na odsetki od Twojej pożyczki (5000 USD / 12 miesięcy = 416,67 USD). Innymi słowy, jeśli miesięczna rata kredytu hipotecznego wynosi 540 USD, to około siedemdziesiąt osiem procent płatności nie zostanie przeznaczone na spłatę pożyczonej kwoty!
Nie zapominaj również, że będziesz musiał uwzględnić dodatkowy koszt polisy PMI (ponieważ kupiłeś dom za mniej niż dwadzieścia procent). W powyższym scenariuszu typowa polisa kosztuje około 40 USD miesięcznie. Tak więc faktycznie zapłaciłbyś osiemdziesiąt pięć procent miesięcznej kwoty kredytu hipotecznego w wysokości 540 USD (420 USD + 40 USD = 460 USD lub 540 USD x 0,85 = około 460 USD) z tytułu odsetek i opłat ubezpieczeniowych,
które nie przybliżają Cię do spłaty Twój dom. I to przed podatkami (od nieruchomości)!
Teraz wyobraź sobie, że kupiłeś ten sam dom o wartości 100 000 USD, oprocentowany w 5% w skali roku, po wpłaceniu z góry dwudziestoprocentowej zaliczki (20 000 USD). Oznacza to, że musisz pożyczyć tylko 80 000 USD od pożyczkodawcy, aw pierwszym roku spłaty kredytu hipotecznego zapłacisz o 1000 USD mniej odsetek od pożyczki niż w poprzednim przykładzie - czyli 4000 USD. W związku z tym tylko sześćdziesiąt dwa procent
tej samej miesięcznej spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 540 USD zostanie wydane na spłatę narosłych odsetek od pożyczki w pierwszym roku (4000 USD / 12 miesięcy = około 333 USD; 333 USD / 540 USD = ok..62).
Co więcej, ponieważ zdecydowałeś się zapłacić co najmniej dwadzieścia procent obniżki za swój dom, nie musisz martwić się o kłopoty (i koszty) związane z polisą PMI . To całkowita różnica wynosząca dwadzieścia trzy procent więcej z twoich ciężko zarobionych pieniędzy przeznaczanych na spłatę kapitału kredytu mieszkaniowego w pierwszym roku, w przeciwieństwie do twojego alter ego „zabezpieczającego tylko odsetki hipoteczne” w pierwszym roku scenariusz. Co najlepsze,
miesięczne raty kredytu hipotecznego będą coraz częściej przeznaczane na spłatę kwoty głównej, którą jesteś winien, szybciej, ponieważ łączne saldo zadłużenia zmniejsza się z biegiem lat (pod warunkiem, że pożyczałeś ze stałą stopą procentową).
Jak widać, rozsądnie jest zmniejszyć kwotę pieniędzy, którą będziesz zadłużony u pożyczkodawcy hipotecznego od samego początku, w zamian za odsetki (bez gry słów) spłacenia kwoty, którą jesteś winien - i zerwanie relacji z pożyczkodawca - tak szybko, jak to możliwe. Instytucje pożyczkowe nie są prowadzone przez filantropów, a im dłużej pozwalasz takim organizacjom mieć władzę nad swoim losem finansowym, tym więcej żalu możesz spodziewać się z powodu gromadzenia odsetek, opłat i nękających telefonów w środowe wieczory, jeśli zdarzy ci się zapomnieć zapłata. (Odp.: „To jest w poczcie, Guv'nah - przysięgam, biedne głodujące dzieci, tak!” )
Ale nie oczekuj, że urzędnicy ds. Pożyczek powiedzą Ci o negatywnych aspektach pożyczania pieniędzy. Chcą, abyś był im winien tak długo, jak to możliwe, ponieważ w ten sposób pożyczkodawcy osiągają zysk. W następnej sekcji omówię bardziej motywacje, które kierują dostawcami kredytów hipotecznych.
Ale nie oczekuj, że urzędnicy ds. Pożyczek powiedzą Ci o negatywnych aspektach pożyczania pieniędzy. Chcą, abyś był im winien tak długo, jak to możliwe, ponieważ w ten sposób pożyczkodawcy osiągają zysk. Opowiem o tym