Spisu treści:
Dowiedz się, jak przejście na EMT zapewniło mi stabilność, dobrobyt i jasność.
Canva
Dlaczego i jak zostałem EMT
Moja kariera w EMS zaczęła się od samego pomysłu, który przyszedł mi do głowy podczas sześciogodzinnej jazdy w odwiedziny do rodziców. W ciągu sześciu godzin możesz dużo przemyśleć. Byłem biedny, bez środków do życia i nie miałem kierunku. Przez ostatnie kilka lat rozgrywałem w myślach decyzje dotyczące wartości i nie muszę mówić, że byłem zestresowany tym, że porzuciłem college bez solidnej kariery i tylko miękkich umiejętności, o których można by mówić w CV.
Minąłem karetkę, potem inną karetkę i samochód strażacki. Na horyzoncie pojawiła się ciemna chmura. Płonęło miasto Bastrop Texas, a moja podróż prowadziła mnie drogą, którą jechały ekipy ratownicze, aby dostać się do miasta. Widziałem ich przez ostatnie pół godziny.
Ziarno zostało zasiane i w drodze do domu po wizycie u rodziców postanowiłem przynajmniej spróbować zostać sanitariuszem. Tej nocy zapisałem się na sześć tygodni, osiem godzin dziennie od poniedziałku do piątku. Zanim zacznę, potrzebowałbym całej łodzi szczepień.
Oprócz zwykłych zastrzyków przeciw odrze, śwince i różyczce, gruźlicy, grypie i tężcowi potrzebowałbym szczepionki na WZW B. Szczepionka hep-b występuje w dwóch do trzech dawkach, przy czym pierwsze dwa są w odstępie sześciu miesięcy. Trochę się spóźniłem, bo potrzebowałem tego, ale mimo to po sześciu miesiącach byłem na zajęciach z niesłabnącym zainteresowaniem medycyną ratunkową.
Moja klasa nie była typowa. Zwykle kursy trwają około semestru, a Ty idziesz tak, jakby to był standardowy kurs w college'u. Byłem w tej samej klasie, w której straż pożarna i policja otrzymywały certyfikaty, a było to 40 godzin tygodniowo z testem na koniec 6 tygodni. Bardzo brutalny. Powiedziałbym, że tylko 70% to zrobiło. Ci zarozumiali nie przeżyli.
Dziewczyna, którą opisałbym jako wysoce inteligentna, używała go przez godziny kliniczne, aby odnowić licencję PA. Była mądra, ale zarozumiała. Przy tak krótkich zajęciach niezaliczenie testu oznaczało wykluczenie z programu. Nasze wyniki testów były co tydzień umieszczane na ścianie z naszymi tajnymi numerami obok nich, aby nikt nie wiedział, który jest Twój. Wiedzieliśmy, która należała do niej, kiedy na liście znajdowała się ocena niedostateczna i wybiegła z płaczem. To było tak szybkie, puf.
Weszliśmy nie wiedząc nic i nauczyliśmy się, jak zapewnić komuś wsparcie w drogach oddechowych i krążeniu wystarczająco długo, aby trafić do lekarza. Dowiedzieliśmy się, jak wykonywać RKO i szynować złamane kończyny. Dowiedzieliśmy się, jak radzić sobie z katastrofami masowymi, a nawet dostaliśmy porody.
W jednym z ruchliwych izb przyjęć w centrum Dallas zmiany kliniczne zawsze następowały późno w nocy. Widzieliśmy ludzi w najgorszym momencie, zarówno pod względem medycznym, jak i duchowym. Niektórzy próbowali oszukać tabletki przeciwbólowe, aby nakarmić nałogi, inni umierali, ponieważ potrzebowali dializy i nie mieli innego sposobu na jej zdobycie niż pojawienie się na ostrym dyżurze.
Widziałem mężczyznę z ramieniem spuchniętym jak noga słonia, który złamał ją będąc na haju i nie był leczony przez kilka dni. Krzyczał tak głośno, kiedy lekarz musiał ustawiać kości z całym tym obrzękiem, a ja musiałem go przytrzymać za to jak sanitariusz. Widziałem kobietę z drobnymi skaleczeniami na ciele od stóp do głów, wszystkie z samookaleczenia.
Miałem dzień, w którym przez 24 godziny towarzyszyłem karetce straży pożarnej. To było Cinco de Mayo w tej części miasta, gdzie odbywały się wszystkie dobre imprezy. Odebraliśmy ofiary przemocy domowej, pijaków, bezdomnych, inżyniera, który podczas pracy przy silniku dostał paliwo do silników odrzutowych, ale tym, który dotarł do mnie najbardziej, była starsza prostytutka. Nie mogłem uzyskać odczytu ciśnienia krwi, a lekarz, z którym byłem, kazał mi pompować maszynę znacznie wyżej. W końcu znalazłem BP na poziomie około 220/120, szalenie wysoki.
Była cała ze skóry i kości i powiedziała, że jechała 30 godzin z zachodniego wybrzeża, aby znaleźć klientów podczas wszystkich imprez. Wyglądała, jakby miała od 60 do 70 lat. Wjechała na ten parking, kiedy przestała czuć swoje ręce i nie mogła nawet podnieść się z własnego samochodu. Pomogłem jej wejść na nosze i dwukrotnie straciła przytomność w drodze do szpitala, wpadając w urojenia i nie wiedząc, gdzie jest. Podrzuciliśmy ją i to było wszystko, co mogliśmy zrobić, ale wciąż pamiętam, jak źle się czuła, kiedy wyjeżdżaliśmy.
Po badaniach klinicznych spędziliśmy dzień w terenie ze strażą pożarną w ich ośrodku szkoleniowym, podczas którego musieliśmy wyciągać ludzi z pojazdów, prowadzić karetki, ćwiczyć kierowanie zespołami do i z płonących budynków oraz wyciąganie ciał z ciasnych lub w inny sposób trudnych miejsc. Niezwykle zabawne i do tego momentu wszyscy w naszej klasie zostali przyjaciółmi.
Na koniec przystąpiłem do testu i miesiąc później otrzymałem certyfikat pocztą i byłem gotowy do szukania pracy, myśląc, że będzie to jak część zajęć. Bardzo się myliłem.
Praca z osobami starszymi
Jeśli chodzi o pracę dla EMT świeżo po szkole, opcje są zwykle ograniczone do jednej z wielu firm transportowych. Wypróbowałem duży, znienawidziłem go od razu i poszedłem do mniejszej firmy. Miejsc pracy było mnóstwo i za każdym razem zostałem zatrudniony od razu po uścisku dłoni i sprawdzeniu moich uprawnień.
Musiałem wziąć pierwszą zmianę o trzeciej w nocy i zatrzymałem się w środku nocy i zobaczyłem faceta, obok którego siedziałem przez cały czas na zajęciach EMS, paląc papierosa. Kiedy mnie zobaczył, jego oczy były rozszerzone jak spodki. W końcu był moim partnerem przez cały mój czas, pracując nad karetką.
Zabieraliśmy pasażerów głównie na dializę, na 13–15 godzin na zmianę, 3 dni w tygodniu. Podobał mi się harmonogram, choć często klienci byli w złych sytuacjach. Większość z nich była w podeszłym wieku, niektórzy w sytuacjach bliskich przemocy. Zawsze robiliśmy dla nich wszystko, co w naszej mocy, starając się koordynować ich opiekę, kiedy tylko było to możliwe, aby reszta ich życia przebiegała gładko pod nieobecność. Czasami naprawdę robiliśmy różnicę, a czasami nie pozostawało nic innego, jak odstawić je i odebrać z powrotem po dializie.
Jednak od czasu do czasu spędzaliśmy im dzień, robiąc coś ekstra, na przykład podnosząc im jakieś artykuły spożywcze lub trzymając ich za rękę i opowiadając im historię, kiedy przechodzą przez szczególnie silny ból. Kiedy codziennie widzisz tych samych ludzi, stają się oni jak twoi dziadkowie, więc zazwyczaj angażujesz się bardziej niż w innym przypadku.
W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że rozwinąłem poczucie celu i rozważałem przeniesienie EMS na wyższy poziom i zostanie ratownikiem medycznym. Widziałem siebie, jak robię to długoterminowo. Nie byłem już spłukany - nie żebym zarabiał duże pieniądze. W rzeczywistości zarabiałem tylko 11 dolarów na godzinę. EMS płaci lepiej niż teraz, według niektórych EMT, z którymi nadążam, ale mogą też mnie oszukiwać.
Nie byłem już bardzo często przygnębiony. To niesamowite, jak wspaniale możesz się czuć, pomagając ludziom. Przytulanie się pełne wdzięczności lub to, że ktoś prosi Cię specjalnie o to, byś był z nim na tyle karetki, jest niesamowite, a więzi, które budujesz z ludźmi, są bezcenne. Z drugiej strony, kiedy jeden z twoich pacjentów przechodzi, jest to jak utrata dziadka, a czasem nawet ratownika medycznego z grubą skórą.
Po dziewięciu miesiącach niektóre miejsca, z których wysadzaliśmy pacjentów, zwróciły uwagę na naszą pomoc i zaproponowały nam pracę. Mój partner poszedł do pracy na ostrym dyżurze jako technik, a ja poszedłem do zakładu leczenia ran jako technik.
Czasami ładna, czasami brzydka
Szczerze mówiąc, skorzystałem z okazji, aby przejść dalej, mimo że codziennie nie widywałem moich stałych pacjentów. Większość zarobkowych firm EMS stara się działać możliwie tanio, co prowadzi do niesprzyjających warunków dla pracowników i niebezpiecznych sytuacji dla pacjentów. Pewnego razu nasze nosze pękły podczas podnoszenia na nich ważącego 300 kg pacjenta. Złapaliśmy go, ale to zabiło mi plecy.
Pewnego razu musieliśmy odebrać inną załogę, która miała pacjenta i utknęła na poboczu drogi. Silnik płonął w ich karetce i musieli rozładować faceta i przetoczyć ćwierć mili w dół drogi, aby znaleźć się poza zasięgiem wybuchu, gdyby coś w jakiś sposób wybuchło. Najwyraźniej wszędzie wyciekało paliwo, a eksplozja była prawdopodobnie możliwa. Straszny.
Widziałem, jak właściciel firmy pogotowia ratunkowego płaci za używane, łyse opony założone na karetkę do czasu, aż jeden z nich wybuchnie. Czasami jest to paskudna rakieta, ale nasza firma zazwyczaj starała się przynajmniej zapewnić klimatyzowaną, funkcjonalną jazdę. To uczyniło z nich stróża, trochę tak.
Cenniejszy niż pieniądze, trwalszy niż najlepszy atrament, praca w EMS to idea, że niezależnie od tego, co robisz, tak naprawdę troska jest tym, co oddziela cię od wszystkich innych. Jeśli pozwolisz sobie na wyjątkowość, inni to zauważą. Może nie zapewni ci to żadnych dodatkowych nagród, ale może też. Widzę wielu ludzi, z którymi pracowałem, którzy nigdy tak naprawdę nie przejmowali się robieniem tych samych rzeczy i szybko donikąd.
W końcu odszedłem i zostałem technikiem zajmującym się leczeniem ran / hiperbarią i otrzymałem ogromną podwyżkę, korzyści zdrowotne, a ostatecznie awansowali mnie kilka razy później. Porozmawiam o tym jednak w innym artykule innym razem.
W jakiś sposób w ciągu tych dziewięciu miesięcy w karetce nauczyłem się wpuszczać ludzi i od tamtej pory jestem w stanie. Czasami cię palą, a i tak musisz być otwarty na innych, ponieważ często tak nie jest. W tej chwili, pisząc to, nie pracuję już dla firmy zajmującej się leczeniem ran, ponieważ w końcu moja praca z nimi musiała dobiec końca. Ale teraz jestem w jeszcze lepszej sytuacji, ponieważ znalazłem kogoś, kto cenił kwotę, o którą nauczyłem się dbać.
EMS mi to dał.