Spisu treści:
- Czy to naprawdę kosztuje ćwierć miliona dolarów na dziecko?
- Koszty poczęcia dziecka
- Koszty prenatalne i porodowe
- Ile kosztuje nowe dziecko
- Koszty transportu rodziny
- Płacenie za dzieciństwo
- Koszty nastolatków
- Koszty studiów
- Koszty wychowania rodzica
Czy to naprawdę kosztuje ćwierć miliona dolarów na dziecko?
Mówi się, że wychowanie dziecka kosztuje od 200 000 do 300 000 dolarów. Suma jest zwykle zaokrąglana do „ćwierć miliona dolarów”.
Mam trójkę dzieci, ale nie miałem 3/4 miliona dolarów ani nic podobnego. W rzeczywistości, kiedy policzysz wszystkie ulgi podatkowe, karty podarunkowe i worki z ubraniami i zabawkami, które otrzymaliśmy, myślę, że mogliśmy zarobić na posiadaniu dzieci, a to nie dlatego, że wysłaliśmy je do pracy! (Jednak zaprzyjaźniliśmy się, wysyłając ich do wolontariatu).
Nie każdy ma takie same zasoby, jak my, ale prawdopodobnie nie jesteśmy zbyt daleko od normy. W każdym razie, ilu ludzi ma ogromne rezerwy dochodu do dyspozycji na wychowanie dzieci?
Nie spieniężyłem do końca naszych aktywów (jaka jest wartość dżinsów z dziurami na kolanach, które są dla nas dobrymi ubraniami do zabawy, ale których nikt inny nie będzie chciał?), Ale ponieważ zwykle płacę podatki, mam dobry pomysł, gdzie nasze pieniądze idzie. Tak więc, szczególnie dla tych, którzy jeszcze nie mieli dzieci, pozwólcie mi wyjaśnić ekonomię wszystkich rzeczy, których NIE MUSISZ kupować.
Ile naprawdę musisz wydać na ubrania dla dzieci, a ile one naprawdę potrzebują?
Koszty poczęcia dziecka
Jesteśmy starszymi rodzicami. Młodsi rodzice mogą zaoszczędzić na kosztach w porównaniu z nami, ponieważ nie muszą kupować książek na temat płodności, termometrów, witamin, testów ciążowych i tym podobnych. Główną strategią oszczędzania kosztów jest ochrona płodności. Nie czekaj, aż skończysz 30 lat, aby zacząć mieć dzieci.
Koszty prenatalne i porodowe
W czasie, gdy wyszłam za mąż, zadzwoniłam do szpitala, aby dowiedzieć się, jaki jest koszt nieskomplikowanego porodu drogą pochwową bez ubezpieczenia. Było to wtedy około 2000 dolarów (nie licząc kosztów lekarza, co około dwukrotne). Później, kiedy faktycznie urodziłem się w szpitalu (bardzo lekko skomplikowany), kosztowało to około 3000 dolarów. Od tamtej pory liczba ta wzrosła, ale to niesamowite, co można znaleźć, jeśli faktycznie o to poprosi. Choć pisanie tego czeku nie jest przyjemne, to mniej niż wiele nagłych wypadków hydraulicznych, a zaoszczędzisz na tym pół roku. MOŻESZ TO ZROBIĆ. Nawet bez ubezpieczenia.
Ale dwa razy mieliśmy poród w domu i za to otrzymaliśmy koszt faktycznego porodu PLUS opiekę prenatalną (od TEJ SAMEJ osoby lub zespołu co tydzień, która NAPRAWDĘ MNIE ZNAŁA I SŁUCHAŁEM, jak się czuję) za mniej więcej tyle samo, ile koszt samego porodu w szpitalu. (Czy możesz powiedzieć, że moim zdaniem porody w domu są świetne?) Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że na wszelki wypadek warto mieć dodatkowe pieniądze na poród w szpitalu. (Jeśli nie będziesz go używać, możesz odłożyć go na fundusz na studia, ponieważ możesz go nie potrzebować przez następne 18 lat - czytaj dalej!)
Więcej butów, niż moglibyśmy użyć: wszystkie te buty i buty (i prawdopodobnie tyle samo innych, porozrzucanych gdzie indziej) zostały nam przekazane. Większość z nich była zdemaskowana. Jeśli któreś z nich nie wyglądają na „poobijane”, prawdopodobnie zapomnieliśmy ich użyć, gdy pasują!
Ile kosztuje nowe dziecko
Pieluchy jednorazowe sumują się z czasem. (Robiliśmy przeważnie jednorazowe pieluchy dla jednego dziecka z powodu pieluszkowych wysypek.) Pieluchy materiałowe brzmią, jakby były drogie, ale to tylko raz (a w przypadku niektórych pieluch materiałowych jeden zakup wystarcza na wiele dzieci). pieluchy, jeśli nie zmieniasz ich wystarczająco często. Potraktuj to jako przypomnienie, aby dziecko nie musiało siedzieć w obrzydliwych rzeczach!
Odkryliśmy, że nie musisz prać wszystkich pieluch z materiału tyle razy, ile mówią niektórzy przewodnicy, aby przywrócić im higienę. Mamy sznurek do bielizny na zewnątrz, a światło słoneczne jest dobrym środkiem dezynfekującym. (Pamiętaj, masz wielu przodków, którzy przeżyli przed praniem ubrań z cyklami dezynfekcji!)
O pieluchach wspominam tak szczegółowo tylko dlatego, że nie przychodzą mi do głowy żadne inne wydatki, które mieliśmy w okresie niemowlęcym. Jesteśmy starszymi rodzicami, więc mamy wielu przyjaciół, których dzieci są o kilka lat od naszych, którzy przekazali nam całe mnóstwo ubrań. Poza tym po obu stronach rodziny przez wiele lat istniały wątpliwości, czy w ogóle będą potomkowie, więc mamy dziadków, ciotki, wujów, pradziadki, wujki i samotnych lub bezdzietnych przyjaciół, którzy wszyscy czekali, aż dzieci będą dawać prezenty. Dostaliśmy więc więcej ubrań, zabawek, mebli dziecięcych, nosidełek, wózków, laktatorów itp., Niż mogliśmy przechowywać w naszym domu, a tym samym mniej. Jasne, nie wszystko było w idealnym stanie, ale większości nie można było odróżnić od nowych, a biorąc pod uwagę, że dzieci powodują wiele plam,to nie tak, że i tak miał wyglądać jak nowy po pierwszym użyciu.
Jedzenie - cóż, karmienie piersią jest naprawdę wygodne i naprawdę tanie. Prawdopodobnie koszt mojego własnego jedzenia był trochę większy, kiedy karmiłam piersią, ale nie zauważyłam tego i zauważyłam, że ciążowy tłuszcz znikał w ten sposób szybciej.
Czy możesz mieć za dużo wypchanych zwierząt? Nie brakuje nam pluszowych zwierzątek. Ułamek z nich pokazany tutaj wystarczy, aby ukryć pod spodem małe dziecko! Myślę, że wszystkie mają imiona, ale nie znam wszystkich imion.
Koszty transportu rodziny
O ile oboje nie macie motocykli, jedynym dodatkowym kosztem za pierwsze dziecko będzie fotelik samochodowy. (Chyba że masz jeden z tych dwumiejscowych samochodów sportowych, w takim przypadku prawdopodobnie nie jesteś aż tak bardzo przywiązany do pieniędzy). W przypadku pierwszego dziecka ktoś prawdopodobnie da ci fotelik samochodowy lub kartę podarunkową, która go pokryje.. Najprawdopodobniej Twoje pierwsze dziecko wyjdzie z tego fotelika, zanim urodzi się drugie, więc być może będziesz musiał przez jakiś czas kupować nowe foteliki podwyższające (jeśli uważasz, że producenci nie powinni nigdy używać niczyjej ręki) w dół, ponieważ mógł to być wypadek, a oni ci nie powiedzieli).
Irytujące jest to, że przeciętny samochód, który może pomieścić 5 (nieco zgniecionych) dorosłych, prawdopodobnie nie pomieści 2 osób dorosłych i 3 dzieci w fotelikach dziecięcych. Czekam, aż ktoś wymyśli blokowane foteliki dziecięce i podwyższające do naprawdę małych samochodów, ale w międzyczasie, na kilka tygodni przed narodzinami nr 3, odkryliśmy, że istnieje naprawdę mały fotelik dziecięcy (firmy Cocorro), który dobrze pasuje do fotelików podwyższających wystarczy, abyśmy nie musieli kupować nowego samochodu.
Po pewnej liczbie dzieci przepisy dotyczące fotelików dziecięcych zmuszą cię do zakupu innego samochodu. Ale niekoniecznie musi to być nowy samochód i niekoniecznie wszyscy muszą podróżować tym samym samochodem, kiedy jedziesz. Są sposoby na rozwiązanie tego problemu, az mojego doświadczenia wynika, że ludzie, którzy najbardziej martwią się, czy stać ich na dziecko, nie mają problemu z zakupem nowego samochodu.
Płacenie za dzieciństwo
Przeczytałem coś wzywającego rodziców, aby byli finansowo przygotowani do rodzicielstwa, w którym napisano: „Jestem pewien, że nie chciałbyś, aby twoje dziecko było jedyne, które ma podarte buty lub wręczało mi ubrania pierwszego dnia w szkole”. Huh. Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby moja pierwszoklasistka znał nowe ubrania z nowych ubrań. (Właściwie nie jestem pewien, czy dorośli rozumieją różnicę. Dostaję więcej komplementów na temat moich ubrań ze sklepu z używaną odzieżą niż innych.) Byłbym również bardzo zaskoczony, gdyby nowe buty przetrwały spacer do szkoły, zanim wyglądały na „pobite”. Naprawdę, wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że jeśli poczucie własnej wartości moich dzieci jest poważnie zależne od ich ubrań na pierwszy dzień w szkole, to zawiodłem jako rodzic.
Ze względu na te same czynniki, co w wieku niemowlęcym, do około 12 roku życia jedynymi ubraniami, które kupowaliśmy dla naszych dzieci, była bielizna i kilka skarpet (chociaż faktycznie dostaliśmy skarpetki z ręki!). dzieciaki były zadowolone z dżinsów i t-shirtów przez większość dni, a na ważniejsze okazje znaleźliśmy w piwnicy dużo rodzicielskich ubrań do przekazania (musieliśmy przyznać, że nie pasujemy już tak dobrze). Niektóre formalne ubrania wychodzą z mody, ale wiele z nich nie wychodzi lub wracają w dobrym stylu.
Jedna uwaga na temat dżinsów: zimą nie przeszkadzają mi szorty - niewiele różnią się od spodni z dziurami! Poza tym, jeśli kolana bezpośrednio stykają się z betonem dostatecznie dużo razy, problem będzie miał tendencję do naprawiania się. Jest taki przedział wiekowy, w którym nie ma sensu kupować dżinsów, bo nowe też mają dziury po kilku tygodniach. Ale dzieciom to wychodzi, mniej więcej w tym samym czasie rozsądnie jest powiedzieć: „Kupiłem ci wystarczająco dużo spodni na początku roku. Jeśli teraz potrzebujesz więcej, płacisz za nie”.
Płacimy więcej za żywność niż kiedyś, ale zmiany są tak stopniowe, że nie zauważam ich, chyba że porównując ten rok do pięciu lat temu, a inflacja miała znacznie większy wpływ niż dzieci. Nie sądzę, aby koszty żywności przeważyły nad korzyściami podatkowymi wynikającymi z obniżek podatków Busha (choć prawdopodobnie to się zmieni w 2013 r.) Aktualizacja: Jak dotąd nadal widzimy ulgi podatkowe w 2020 r., Chociaż w przypadku nastolatków dodatkowe koszty żywności są nieco większe więcej niż ulgi podatkowe. (Ale wtedy możesz wziąć pod uwagę darmową pracę: „Hej, grabienie liści to teraz TWOJA praca, kolego!”)
Mamy mały domek i nie mogliśmy w nim umieścić dziecka, dopóki nie urodziło nam się dziecko. Potem odkryliśmy pokój. Na następne dziecko też nie było miejsca, dopóki to się nie wydarzyło. To samo z trzecim. Teraz jako nastolatki są znacznie dłuższe, ale jakoś nadal pasują! Zakładam, że w pewnym momencie istnieje granica tego, w co można się wcisnąć, ale także, jeśli masz wystarczająco dużo dzieci, niektórzy zaczną się wyprowadzać przed przybyciem ostatnich. Dorastając, osobiście miałem sporo miejsca, ale rodzina obok miała dwa razy większą liczbę osób, mniej więcej w tym samym domu, co teraz. Wydawało mi się, że działa dobrze.
Koszty nastolatków
Nie przeszliśmy jeszcze przez całą drogę nastolatka, więc nie krępuj się tutaj pominąć moich myśli, tak jak pomijam opinie samotnych ludzi na temat dzieci. Mimo to szybko dochodzimy do ich niezależności prawnej, a jeśli ich zapytasz, są przekonani, że są wystarczająco dorośli, aby podejmować własne decyzje. Dlatego zachęcamy do pewnych decyzji. Zauważyliśmy, że chłopcy szczególnie dużo jedzą, a mniej więcej w tym samym wieku, w którym jedzą najwięcej, starzeją się na tyle, by mieć pracę. Powiedzenie: „Fasola i ryż mają dobre białko. Jeśli chcesz czegoś, co smakuje lepiej, oto kilka sposobów na zarobienie pieniędzy”.
Większość rodziców, których znam, wydaje się chcieć wspierać swoje dzieci, dopóki nie staną się legalnie dorosłe. Dobrze, jeśli masz pieniądze, ale musisz przyznać, że nie jest to rozsądny obraz prawdziwego świata, a w pewnym momencie, zanim do niego wejdą, dzieci powinny dowiedzieć się, jak działa prawdziwy świat. Na przykład muszą wiedzieć, że rodzice są pomocni, ale nie będą tam na zawsze. Nauka samodzielnego utrzymywania się jest mniej przerażająca, gdy twoi rodzice nadal mogą się oprzeć, jeśli ci się nie powiedzie. Nie rozumiemy, dlaczego dzieci muszą mieć 18 lat, aby nauczyć się tej lekcji, ale jednocześnie mamy obowiązek wspierać nasze dzieci, gdy są legalnie dziećmi. Naszym kompromisem jest wymyślenie kwoty, jaką nasze nastolatki powinny płacić nam za „czynsz” co miesiąc, a następnie zaoszczędzenie lub zainwestowanie tych pieniędzy na przyszłość.To uczy ich myślenia w kategoriach czynszu, ale potencjalnie może pozwolić im na wpłacenie zaliczki (lub więcej, jeśli jest tańszy) za dom w wieku 18 lat. Byliśmy dość elastyczni, jeśli chodzi o wprowadzenie tego wymogu, odkąd dzieci są różne i talenty / możliwości pracy są różne w różnym czasie. Ponadto niektóre działania (na przykład praca wolontariuszy), które nie przynoszą pieniędzy, przynoszą doświadczenie i kontakty, które mogą być cenniejsze niż pieniądze.na przykład), które nie przynoszą pieniędzy, przynoszą doświadczenie i kontakty, które mogą być cenniejsze niż pieniądze.na przykład), które nie przynoszą pieniędzy, przynoszą doświadczenie i kontakty, które mogą być cenniejsze niż pieniądze.
Aha, i nastolatki NIE POTRZEBUJĄ samochodów, komputerów, telefonów komórkowych itp., A jeśli myślą, że tak, to nie ma czasu, jak obecny, na zdefiniowanie różnicy między „potrzebą” a „chęcią”. Jeden z naszych synów jest członkiem organizacji ratunkowej, w której wszyscy inni nastolatkowie mają smartfony. Ma najgłupszy telefon, jaki dla niego znaleźliśmy. Okazuje się, że oprócz tego, że jest tańszy, ma pewne zalety (jest mniej podatny na złamanie i faktycznie otrzymuje sygnał, którego nie ma nasz telefon komórkowy). Mimo to powiedział nam, że rozpaczliwie potrzebuje smartfona, aby móc komunikować się z innymi członkami. Skontaktowaliśmy się z liderem organizacji, a jako nasze pokolenie śmiał się i powiedział nam, że ratowali przez dziesięciolecia przed Internetem. Powiedział, że nastolatki muszą się nauczyć, że są sposoby na obejście się bez technologii - nigdy nie wiadomo, kiedy.Będę bez niego w nagłym wypadku!
Lubimy książki i na niektóre z nich wydaliśmy pieniądze. Ale otrzymaliśmy również wiele książek (w tym podręczniki do szkoły średniej) przekazanych za darmo lub długoterminowo od ludzi, którzy i tak nie używali książek i chcieliby, aby książki były kochane.
Koszty studiów
O ile nie jest to Twoja wyraźnie zrozumiała tradycja rodzinna, pisemna lub niepisana, nie jesteś winien swoim dzieciom wykształcenia wyższego. To miły początek kariery, ale ponieważ dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, jaki to dobry początek, łatwo jest im zmarnować dar z powodu ignorancji.
Jeśli wspieramy edukację naszych dzieci w college'u, stanie się to tylko wtedy, gdy zobaczą, jak można wykorzystać ten dar i zrozumieją, jak najlepiej go wykorzystać. Właściwie i tak prawdopodobnie nie będziemy mieli na to pieniędzy, co nas nie martwi, ponieważ (pomimo niezłej edukacji w college'u) nie jesteśmy przekonani, że dzisiejsze uczelnie są warte swojej ceny. Edukacja online, doświadczenie zawodowe i biblioteka wydają się czymś, na czym młody przedsiębiorczy człowiek mógłby wiele zdziałać za niewielkie pieniądze. A jeśli chodzi o „doświadczenie społeczne” na uczelni - uh - masz na myśli rzeczy, które zdarzają się w piątek wieczorem? Każdy, kto martwi się, że ich dziecko przegapi to doświadczenie, z pewnością powinien wysłać swoje dzieci na studia; nic w prawdziwym świecie nie może się równać z nieodpowiedzialnością tego doświadczenia.
W międzyczasie odkryliśmy, że istnieją sposoby na zdobycie wykształcenia wyższego, częściowo za pomocą testu CLEP, a częściowo przez Internet i prawie w ogóle nie ma czasu osobistego. Jest znacznie tańszy niż „normalna” uczelnia i wielu, jeśli nie większość nastolatków jest w stanie to zrobić przed ukończeniem 18 roku życia. To nie jest imponujący stopień, ale zaznaczy pole w aplikacji o pracę, aby zachęcić prawdziwą osobę do faktycznie przeczytaj CV i zobacz, ile faktycznie osiągnęli. Nie zakończyliśmy jeszcze tego procesu, ale nietrudno znaleźć innych, którzy to zrobili. Wyszukaj „podwójny kredyt w domu”, a znajdziesz jedną z naszych ulubionych organizacji, która poleca tę opcję, wraz z innymi witrynami zawierającymi przemyślenia na ten temat.
Inna myśl od naszych znajomych, którzy również nie mają pieniędzy ani ochoty posyłać swoich dzieci na studia, ale zdecydowanie chcą, aby je wykształciły: zamiast na studia płacą za malutki dom na kółkach dla każdego dziecka. Wraz z doświadczeniem w projektowaniu i budowaniu malutkiego domu daje to każdemu dziecku lata darmowego (ish - trzeba go gdzieś zaparkować) czynszu, zamiast płacić dziesiątki tysięcy lat za mieszkanie w młodym wieku.
Koszty wychowania rodzica
Rozważając koszty, trzeba też liczyć się z korzyściami! Czytałem, że ostateczna wartość ekonomiczna dzieci dla społeczeństwa wynosi około ćwierć miliona dolarów, które - przypuszczalnie - kosztują. To, czy wierzyć w którekolwiek z tych obliczeń, zależy od Ciebie, ale należy upewnić się, że uwzględniasz je we własnych obliczeniach.
Ten artykuł jest o ekonomii, więc nie omawiam tego, czy dzieci są fajne (chociaż tak nam się wydaje). Ale dla tych, którzy są poważnie zaniepokojeni kosztami rodzicielstwa, dodam jeszcze jedną rzecz do równania. Jeśli masz dziecko, za kilkadziesiąt lat to właśnie ono będzie prawdopodobnie tym, które kalkuluje koszty - związane z Twoim domem opieki. To powinna być otrzeźwiająca myśl, być może taka, która miałaby tendencję do zwiększania kwoty, jaką byłbyś skłonny wydać na dziecko.
Być może jeszcze bardziej otrzeźwiająca myśl jest, jeśli nie masz dziecka, którego dziecko kiedyś obliczy koszty utrzymania Cię?
© 2012 aethelthryth