Spisu treści:
- Poznaj minimalistów.
- Chcesz poznać ich sekret?
- Ale czy „bycie prostym” jest łatwe?
- Czy dzięki temu jestem szczęśliwszy?
- Zasoby:
Canva
„Szczęście musiało być tuż za rogiem” - powiedział Ryan Nicodemus z The Minimalists. Czy to jest?
Niekończący się plik gotówki uszczęśliwiłby mnie. Ty też byłbyś szczęśliwy, gdybyś mógł cokolwiek kupić. Ale oto dwóch facetów mówiących, że szczęście nie jest materialne. To nie jest namacalne. Nie zależy to od liczby posiadanych samochodów ani powierzchni Twojego domu.
Poznaj minimalistów.
Poznałem ich tylko przez program Netflix. Minimalizm: film dokumentalny o ważnych rzeczach brzmiał całkiem przyzwoicie. Zawierała Ryan Nikodema i Joshua Fields Millburns, dwaj rozprowadzania może być kluczem do szczęścia. Byłem uzależniony.
Nadchodzi Ryan ze swoją początkową salwą. „Miałem wszystko, czego kiedykolwiek chciałem. Miałem wszystko, co miałem mieć… W moim życiu była ziejąca pustka, więc próbowałem ją wypełnić w ten sam sposób, jak robi to wielu ludzi - rzeczami. Wiele rzeczy. nieważne z zakupami konsumenckimi… próbując kupić sobie drogę do szczęścia. Myślałem, że kiedyś tam dotrę ”.
Jego słowa zabrzmiały. Czy nie byłam taka sama? Oto jestem, zawsze czekam na następną sprzedaż. Myślę, że najnowszy gadżet podnieciłby mnie, że modne ubrania wprowadziłyby mnie w szum. Zapewni przepływ soków. Więcej więcej więcej. Ale radość z kupowania trwa tylko tak długo, jak przy kolejnej sprzedaży. Czy szczęście było czymś, co kupujesz?
Najwyraźniej nie, według The Minimalists.
Chcesz poznać ich sekret?
Im mniej posiadasz, tym jesteś szczęśliwszy. Żyj świadomie za mniej. Usuń nadmiar. Pytaj za każdym razem, gdy dokonujesz zakupu - czy to dodaje wartości? I to… jest sekretem bycia szczęśliwym.
To rozsądny pomysł. Ma jakąś wagę. Ale w praktyce jest to dużo trudniejsze. Kiedy zapytałem moich przyjaciół, czy są gotowi oddać wiele swoich rzeczy, praktycznie patrzyli na mnie, jakbym pochodził z innej planety. Kto chciałby żyć za mniej?
„To zależy od osoby” - powiedziała Lyla, przyjaciółka artystki. Ona sama bardzo dużo wydaje, ale zazwyczaj kupuje wartościowe przedmioty, które warto zachować. Chciała porządku i podstaw. Jej poczucie porządku i prostoty odbija się na rodzaju prac, które tworzy. „Czy wiesz, że minimalizm powstał jako ruch artystyczny?” zapytała mnie.
Zrobiłem trochę badań i dowiedziałem się. To ruch z lat 60. Najwyraźniej ludzie zmęczyli się rozmarzeniem i zmysłowością. Chcieli czegoś innego niż zwykłe plamy koloru i stłoczenie kształtów na płótnie. Liniowy, precyzyjny, neutralny: to były cechy wspólne stylu minimalistycznego. („Minimalizm (sztuki wizualne)”, 2019)
„Powinieneś zapytać Japończyków, czy są szczęśliwi” - zasugerował inny przyjaciel Rick. „Od tamtej pory prowadzą proste życie. Czy znasz wabi-sabi ? ”
Zrobiłem kolejne kopanie. „Wabi” to piękno proste, surowe. „Sabi” to rustykalna patyna. Podsumowując, oba słowa oznaczają docenienie tego, co już jest, niezależnie od niedoskonałości. Rozkoszuj się naturalnym pięknem rzeczy, nie proś o więcej, nie rozwijaj się. Po prostu żyj i bądź szczęśliwy. Rozkoszuj się życiem tak jak podczas japońskiej ceremonii parzenia herbaty. (Graham i Adam, 2018)
Kolejna rozmowa z przyjacielem trwała w ten sposób. „Hej, czy minimalizm nie jest taki sam jak KonMari Method TM ?” Ach, Marie Kondo, kobieta, która ogarnęła świat swoimi praktykami sprzątania. Ale Marie Kondo sama to powiedziała: „Wiele osób pomyliło moją metodę sprzątania z minimalizmem, ale jest ona zupełnie inna. Minimalizm opowiada się za życiem za mniej; metoda KonMari TM zachęca do życia wśród rzeczy, które naprawdę cenisz”. (Kondo, nd)
Więc, co dalej?
Od pokazu Netflix po sztukę wizualną przechodzącą do kultury japońskiej i Marie Kondo - idea ma być prosta .
Ale czy „bycie prostym” jest łatwe?
Czy przypadkiem mogę uniknąć konwersji na tojad mocny?
Gdybym zadał pytanie The Minimalists, prawdopodobnie by się śmiali. Wiesz, to nie jest takie radykalne. Jest na to kilka łatwych sposobów, jeśli nagle zainspirujesz się do przejścia na minimalizm.
Zadaj sobie pytanie naprawdę, bardzo mocno przed zakupem. „Czy to naprawdę daje wartość? Czy lepiej nie kupować tego?” Spróbowałem i okazało się, że moja chęć do zakupów pod wpływem impulsu spadła.
Zrób porządny zapas garderoby i pokoju. Czy masz ubrania, które już nie nadawały się do noszenia? Czy chcesz je rozdać? Czy masz dekoracje pokojowe, które po prostu wyglądają jak bałagan, zamiast poprawiać estetykę?
Odłącz i detoks z działań online. Nie proszę cię o niemożliwe. Po prostu zrób piętnastominutową przerwę, dzień wolny lub tygodniowy urlop z mediów społecznościowych. Twoja decyzja, jak długo. Informacje również konsumują.
Przeładowanie się danymi może odwrócić Twoją uwagę od bycia „chwilą”. Zrobiłem tydzień i wyniki były wspaniałe. Zostałem całkowicie wyłączony. To było bardzo spokojne i wyzwalające.
Kiedy zaczniesz robić powyższe, efekty będą natychmiastowe i łatwe do wykrycia
Czy dzięki temu jestem szczęśliwszy?
Cóż, to nie było pełne szczęście… jeszcze. Ale czułem się spełniony, bardziej świadomy, spokojny. Życie po prostu zmniejszyło mój ślad ekologiczny. Mam więcej miejsca do oddychania. Byłem uważny, zanim kupiłem. W jakiś sposób idea prostego życia zmusiła mnie do ponownej oceny mojego sposobu życia i wskazania rzeczy, które naprawdę mają znaczenie.
Dlaczego więc nie spróbować?
Zasoby:
Minimalizm (sztuki wizualne). (nd). Pobrano 25 stycznia 2020 r.z
Parkes, Graham i Loughnane, Adam. „Japońska estetyka”. The Stanford Encyclopedia of Philosophy (wydanie zimowe 2018), Edward N.Zalta (red.). Pobrane z
Kondo, Marie. (nd). KonMari to nie minimalizm. Pobrane z
© 2020 Krzysztof Martine