Spisu treści:
- Prawa autorskie
- „A co z publikowaniem starych fotografii lub starych pocztówek? Czy ktoś nadal jest właścicielem praw do tych zdjęć?”
- Wydania dla obiektów na zdjęciach
- Twoje zdjęcia w głowę i PR ... i dlaczego wesela są problemem
- Zbiory fotografii
- Obrazy online
- Zdjęcia o wysokiej rozdzielczości
- Czy w ogóle potrzebujesz zdjęć w swojej samodzielnie opublikowanej książce?
- Starych Komputerów i Uścisków Dłoni
- Zdjęcia mentalne
- Weź wskazówkę od Big Guys
- A co ze zdjęciami w e-bookach?
Zapoznaj się z kwestiami prawnymi i technicznymi dotyczącymi używania zdjęć w samodzielnie publikowanych książkach
Heidi Thorne (autorka) przez Canva
Na forum autorów pojawiło się pytanie dotyczące używania zdjęć podczas samodzielnego publikowania książek. Co musisz wiedzieć, aby uniknąć kłopotów?
Usuńmy to od razu. Musisz posiadać prawa lub otrzymać pisemną zgodę na wykorzystanie zdjęć w swoich książkach. Twoja książka wydana samodzielnie jest przedsięwzięciem komercyjnym, co oznacza, że zarabia pieniądze. Za każdym razem, gdy chodzi o pieniądze, możesz obstawiać sprzeczki o to, kto jest właścicielem czego i komu płacą.
Omówię najbardziej ogólne terminy i pojęcia w poniższej dyskusji. Ale jeśli kiedykolwiek masz pytanie dotyczące dozwolonych zastosowań i pozwoleń na zdjęcia lub ilustracje w swoich własnych książkach, musisz skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w odpowiedzialności mediów i własności intelektualnej.
Prawa autorskie
Ogólnie rzecz biorąc, prawa przysługują osobie, która zatrzaskuje migawkę - lub obecnie osoba, która klika przycisk - w celu zrobienia zdjęcia. Jeśli to nie ty, musisz uzyskać pisemną zgodę fotografa na umieszczenie go w swojej książce. Zachowaj tę dokumentację na wypadek roszczenia dotyczącego naruszenia praw autorskich.
„A co z publikowaniem starych fotografii lub starych pocztówek? Czy ktoś nadal jest właścicielem praw do tych zdjęć?”
Co za świetne pytanie w tej sprawie! A odpowiedź brzmi, jak w przypadku wszystkiego na arenie praw autorskich, „to zależy”.
W przypadku dzieł stworzonych po 1 stycznia 1978 roku prawo autorskie w Stanach Zjednoczonych chroni materiał chroniony prawem autorskim przez cały okres życia twórcy, plus 70 lat. Ale ta zmiana dotyczy dzieł wspólnie tworzonych, które są chronione do śmierci ostatniego żyjącego autora, plus 70 lat. Prace do wynajęcia, prace anonimowe i pseudonimowe mają inny zestaw reguł. A prace stworzone przed 1 stycznia 1978 mają inny zestaw reguł. To bałagan, który wymaga wielu badań prawnych w celu ustalenia własności. Jeśli obraz jest bardzo ważny dla Twojej pracy, zapoznaj się z okólnikiem „Czas trwania praw autorskich” amerykańskiego Urzędu ds. Praw Autorskich ORAZ uzyskaj poradę prawną.
Dotyczy to Stanów Zjednoczonych. Jeśli dzieło powstało w innym kraju, mogą obowiązywać inne zasady i ochrona praw autorskich, których należy przestrzegać.
Po upływie okresu ochronnego zdjęcie lub grafika może znajdować się w domenie publicznej, z naciskiem na słowo „może”. To nie jest automatyczne. Prawa mogły zostać przeniesione lub sprzedane komuś innemu, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację.
Krótka odpowiedź brzmi: tak, prawa do tych starych obrazów prawdopodobnie należą do kogoś i prawdopodobnie powinny być traktowane jak każdy inny materiał chroniony prawem autorskim. Dlatego należy być bardzo ostrożnym w przypadku witryn z obrazami „domeny publicznej”. Wielu z nich nie ma nadzoru nad tym, co przesyłają użytkownicy, a pochodzenie tych obrazów jest podejrzane. Skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się we własności intelektualnej, aby sprawdzić, czy i jak możesz używać „starych” obrazów.
Wydania dla obiektów na zdjęciach
Inne prawa, które musisz wyjaśnić, to zezwolenia dla osób na zdjęciach. Nazywa się to ogólnie zgodą na rozpowszechnianie wizerunku (dla osób) lub zgodą na nieruchomości (w przypadku obiektów, nieruchomości, zwierząt domowych, punktów orientacyjnych itp.). Publikacje muszą jasno określać, jak, gdzie i kiedy zdjęcie zostanie użyte.
W przypadku ludzi problemem są prawa do reklamy, czasami określane jako prawo do prywatności. Osoba na zdjęciu ma prawo kontrolować i czerpać korzyści z komercyjnego wykorzystania swojego wizerunku i podobizny. Ponownie, publikowanie i sprzedaż własnej książki wydanej przez siebie jest przedsięwzięciem komercyjnym. Nawet jeśli osoba, której dotyczy ten temat, jest członkiem Twojej rodziny lub przyjacielem, musisz uzyskać to zwolnienie.
Jeśli chodzi o zezwolenie na korzystanie z nieruchomości, zostaną one wykorzystane do wszelkich rzeczy niebędących osobami, których nie jesteś właścicielem. Obejmuje to domy innych osób lub nieruchomości i dobytek. Czy wiesz, że dotyczy to nawet zdjęć, które robisz w miejscach takich jak parki narodowe w Stanach Zjednoczonych? Nie wierzysz mi? Sprawdź zasady na rządowej stronie internetowej National Park Service. Jeśli używasz go do przedsięwzięcia komercyjnego, potrzebujesz pozwolenia od właściciela, nawet jeśli jest to agencja rządowa.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli nie jesteś właścicielem tematu zdjęcia, musi ono zostać przedstawione w książce. Uzyskaj porady prawne dotyczące przygotowania i uzyskania tych komunikatów.
Twoje zdjęcia w głowę i PR… i dlaczego wesela są problemem
Większość profesjonalnych fotografów rozumie, że kiedy ktoś przychodzi do nich, aby zrobić im zdjęcie w głowę lub zrobić zdjęcia PR, klient zamierza ich używać wszędzie, a tantiemy nie będą płacone za każde użycie. Ale musisz mieć to wyraźnie zaznaczone na piśmie, że fotograf zgadza się na takie użycie i zachowuje tę dokumentację w aktach.
Oto, gdzie autorzy mogą pokusić się o podjęcie takiego ryzyka. Uważają, że zdjęcia ze ślubu, ukończenia szkoły lub innego wydarzenia specjalnego są ich „najlepszymi” zdjęciami. Więc idą dalej i skanują te zdjęcia lub używają cyfrowych plików próbnych do swoich stron internetowych, okładek książek, a nawet w książkach. Myślą: „To moje zdjęcie. Mogę tego użyć ”. Nie.
Fotografowie ślubni, portretowi lub eventowi mogą pozwać Cię za naruszenie praw autorskich i uiszczenie tantiem za wszystko inne niż do osobistego, niekomercyjnego użytku. (Pamiętaj, że ten, kto kliknie migawkę, jest właścicielem zdjęcia.) Byłoby to przedłużone wykorzystanie ich pracy. Co ciekawe, ci profesjonalni fotografowie często mają również klauzule w swoich umowach, które pozwalają im wykorzystywać zdjęcia, które robią Tobie lub Twojemu wydarzeniu w celach promocyjnych. Tak, to niechlujny biznes.
Upewnij się, że wszyscy mają jasność co do tych umów na piśmie.
Zbiory fotografii
Wcześniej omówiłem ryzyko związane z korzystaniem z bezpłatnych witryn ze zdjęciami. Ale w przypadku książek jeszcze ważniejsze staje się korzystanie z legalnych dostawców fotografii i ilustracji, którzy mają jasne warunki licencyjne. Używam serwisu iStockPhoto.com od lat, po prostu ze względu na jasną definicję dozwolonych zastosowań ich treści.
Upewnij się, że przeczytałeś, zrozumiałeś i przestrzegasz wszystkich warunków dostawcy zdjęć stockowych. Jeśli tego nie zrobisz, skontaktuj się z witryną i / lub swoim prawnikiem w celu wyjaśnienia.
Obrazy online
Korzystanie z obrazów zamieszczonych w Internecie jest skomplikowanym i niechlujnym problemem. Więc podsumuję to w ten sposób. Jeśli zdjęcie lub obraz zostały opublikowane w dowolnym miejscu w Internecie, nie należą do Ciebie i musisz uzyskać specjalne pisemne pozwolenie od posiadacza praw, aby umieścić je w swojej książce. Koniec dyskusji.
Nie potrafię powiedzieć, ile razy musiałem o tym informować autorów. Na arenie biznesowej autorzy mogą ulec pokusie, aby przesunąć wykres lub wykres z jakiejś witryny i wcisnąć go w rękopis swojej książki. Mówię im, aby tego nie robili, chyba że mogą przedstawić pisemny dowód, że są posiadaczami praw lub posiadacz praw udzielił im pozwolenia na używanie ich w ten sposób.
Zdjęcia o wysokiej rozdzielczości
Kiedy ludzie chcą dołączyć osobiste zdjęcia do swoich książek, często skanują stare zdjęcia za pomocą skanerów biurkowych. Często mają niską rozdzielczość i po wydrukowaniu są rozmazane lub nawet poplamione.
Aby drukować poprawnie, zwłaszcza w przypadku platform do samodzielnego publikowania i drukowania na żądanie, takich jak Kindle Direct Publishing (KDP), muszą one mieć rozdzielczość 300 dpi (punktów na cal) lub pikseli na cal. Dokumentacja pomocy technicznej KDP zawiera świetne informacje o tym, jak określić, czy twoje zdjęcia są akceptowalne.
Czy w ogóle potrzebujesz zdjęć w swojej samodzielnie opublikowanej książce?
Oto największy argument, jaki mam z wieloma autorami opublikowanymi przez siebie, kiedy patrzę na ich rękopisy. Chcą wykorzystać najbardziej banalne obrazy, jakie można sobie wyobrazić, a które nie wnoszą absolutnie nic do rękopisu.
Starych Komputerów i Uścisków Dłoni
Jednym z najczęstszych przykładów, jakie widziałem, jest sytuacja, w której autor mówi o jakimś temacie technicznym i używa zdjęcia osoby piszącej na komputerze. Oh proszę! Czytelnicy wiedzą, jak wygląda osoba przy komputerze od lat 80. A jeśli w celu przedstawienia technologii pokazujesz zdjęcie osoby korzystającej z monitora PC, który wygląda jak stary, pudełkowaty ekran telewizora, głupotą byłoby umieszczenie go w książce, która została wydana w XXI wieku. Usuń to!
Oto kolejny przykład. Przez jakiś czas pisałem dla bloga technicznego na początku 2010 roku. Firma chciała, aby jej autorzy korzystali z określonej witryny stockowej. Niestety katalog zdjęć był tak stary, że było śmiesznie. W tym czasie smartfony stały się już standardem. Jednak jedyne dostępne zdjęcia telefonów komórkowych zawierały ciężkie urządzenia przenośne z małym kwadratowym ekranem lub telefony z klapką. Fuj.
I to nie tylko technologia. Innym nadużywanym obrazem stockowym, szczególnie do użytku biznesowego, są uściski dłoni. Kiedy wybuchła pandemia koronawirusa, obrazy te stały się kulturowo nieodpowiednie niemal natychmiast.
Jeśli nie zamierzasz odwoływać się do historii, używając go, nic nie sprawi, że Twoja książka będzie wydawać się przestarzała i przestarzała niż użycie starych obrazów.
Zdjęcia mentalne
Poza tym, że książka wydaje się nieistotna, większość starszych dzieci i dorosłych nie potrzebuje zdjęć, aby ją przeczytać. Z czytania tekstu mogą łatwo wyczarować w myślach obrazy. W rzeczywistości widok książki ożywającej na obrazach w pamięci to jedna z rzeczy, które czytelnicy uwielbiają w czytaniu.
Ale są chwile, w których może to mieć sens. Na przykład, jeśli napisałeś książkę kucharską i chcesz pokazać, jak potrawa będzie wyglądać na różnych etapach przygotowywania przepisu, jest to cenne. Twoje wykorzystanie zdjęć będzie naprawdę zależało od charakteru treści.
Weź wskazówkę od Big Guys
Uważam też, że umieszczanie w książkach tekstowych obrazów ozdobnych lub mało wartościowych sprawia, że autor wydaje się amatorski.
Chcesz dowód? Kup niektóre z najpopularniejszych powieści lub książek faktu od dużych wydawców branżowych. Następnie policz liczbę zdjęć stockowych lub innych zdjęć na stronach. Zgaduję, że będzie blisko zera.
A co ze zdjęciami w e-bookach?
Kolejne pytanie pisarza dotyczyło używania zdjęć w e-bookach. Nie ma nic, co zabrania ich używania w eBooku, z wyjątkiem kwestii prawnych, jakości i trafności omówionych wcześniej, które dotyczą również książek drukowanych.
Należy jednak wziąć pod uwagę kilka specjalnych kwestii.
Po pierwsze, zdjęcia w e-bookach generalnie muszą być sformatowane jako osobny akapit. Brak zawiniętego tekstu wokół zdjęć! Dzieje się tak, ponieważ eBooki wykorzystują responsywny projekt, co oznacza, że są one stale formatowane, aby pasowały do urządzenia, na którym są wyświetlane. Jeśli owinąłeś tekst wokół zdjęcia, wynik może wyglądać świetnie na jednym urządzeniu i okropny na drugim. Nawet jeśli zdjęcie pojawia się jako oddzielny akapit, może zająć całą stronę w eBooku, co powoduje, że czytanie jest przerywane. To kiepskie wrażenia użytkownika, nawet jeśli treść książki jest znakomita.
Druga sprawa dotyczy pieniędzy, twoich pieniędzy. Na poziomie 70% tantiem w Kindle Direct Publishing (KDP) opłata za rozmiar pliku zostanie odjęta od należnej tobie tantiem. Zdjęcia często zajmują megabajty. Im więcej masz zdjęć, tym większy plik eBook, im wyższa opłata za rozmiar pliku, tym niższe tantiemy. Zwróć uwagę, że przy 35-procentowym poziomie tantiem dla eBooków Kindle, których cena w momencie pisania tego artykułu nie przekraczała 2,99 USD, a na niektórych rynkach globalnych rozmiar pliku nie jest oceniany.
© 2020 Heidi Thorne