Spisu treści:
- Czy masz kontrakt na zero godzin?
- Co to jest umowa na zero godzin?
- Kontrakty na zero godzin w pigułce
- Czy kontrakty na zero godzin są dobre czy złe dla pracowników?
- Wniosek
Umowy na zero godzin ostatnio często pojawiały się w mediach; jest na ich temat wiele opinii, część za, a część przeciw. Niektórzy politycy próbują zdobyć poparcie, wspierając kontrakty zero-godzinne lub walcząc z nimi. Ale przy tak mocnych opiniach na temat tego typu umów czasami trudno oddzielić zdanie od faktów. Podobnie jak większość rzeczy, kontrakty na zero godzin nie są tak całkowicie jednostronne, jak twierdzą niektórzy. W tym artykule wyjaśniono jasno i zwięźle, czym są umowy zerogodzinowe, jakie korzyści przynoszą niektórym pracodawcom i pracownikom oraz jak mogą potencjalnie zaszkodzić niektórym pracodawcom i pracownikom.
Czy masz kontrakt na zero godzin?
Co to jest umowa na zero godzin?
Umowa zerogodzinna to umowa między pracodawcą a pracownikiem o pracę i zatrudnienie. Podobnie jak standardowa umowa o dzieło, umowy te mają warunki, które muszą zostać spełnione przez obie strony, aby umowa była kontynuowana. Jeśli te warunki zostaną naruszone, mogą wystąpić potencjalne konsekwencje prawne. Umowa nie może być nadmiernie korzystna dla jednej strony względem drugiej i podlega tym samym prawom wykonawczym i regulacjom, co każda inna umowa.
Główną różnicą między umową zerogodzinną a zwykłą umową o pracę są warunki dotyczące godzin pracy. Na podstawie zwykłej umowy o pracę pracodawca zatrudnia pracownika na określoną liczbę godzin w każdym tygodniu lub miesiącu. Bez względu na ilość pracy, jaką musi wykonać, pracownik zawsze będzie miał zapewnione X godzin w każdym tygodniu lub miesiącu. Jeśli pracodawca nie pozwoli pracownikowi pracować w tych godzinach, pracownikowi może przysługiwać roszczenie z tytułu naruszenia umowy. Podobnie, jeśli pracownik nie pracuje w godzinach umownych (chyba że z powodu choroby, urlopu lub wcześniejszej umowy), wówczas pracodawcy może dochodzić roszczenia z tytułu naruszenia umowy. Zwykle w przypadku naruszenia umowy stosunek pracy ustaje,chociaż jeśli naruszenie jest istotne, wówczas można wnieść postępowanie sądowe, takie jak skarga do Trybunału.
Umowy zerogodzinowe nie mają tego terminu w odniesieniu do godzin pracy. W umowie zerogodzinowej pracodawca nie ma obowiązku świadczenia pracy, a pracownik nie jest zobowiązany do podjęcia pracy. Oznacza to, że jeśli pracownik chce pracy, pracodawca nie musi zapewniać godzin, a także jeśli pracodawca ma pracę wymagającą wykonania, pracownik nie musi przychodzić do pracy. Nie ma naruszenia umowy ze względu na sposób sporządzenia umowy o przepracowanych godzinach.
W przypadku pracowników oznacza to, że nie ma gwarancji, że będą pracować z tygodnia na tydzień. W jednym tygodniu możesz mieć dużo pracy, aw następnym tygodniu możesz nie mieć pracy. Ale oznacza to również, że jeśli jest praca, możesz jej odmówić bez narażania się na jakiekolwiek szkody. Nie możesz stracić pracy za odmowę pracy.
Dla pracodawców oznacza to, że możesz mieć dużą siłę roboczą na wezwanie, której musisz zapłacić tylko wtedy, gdy jest dostępna praca. Więc jeśli Twoja firma nie zawsze jest regularna, nie musisz płacić sile roboczej, gdy nie ma dla niej nic do zrobienia. Ale oznacza to również, że jeśli w pewnym momencie stwierdzisz, że Twoja firma ma dużo pracy do wykonania, możesz nie mieć żadnych pracowników, do których można by się zwrócić, ponieważ mają oni prawo odmówić wykonania pracy, jeśli zechcą.
Kontrakty na zero godzin w pigułce
Na podstawie umowy o pracę na zero godzin pracownicy mają takie same prawa pracownicze jak stali pracownicy na podstawie umowy o pracę. Pracownicy mają prawo do corocznego urlopu, minimalnej krajowej płacy wystarczającej na utrzymanie oraz wynagrodzenia za dojazdy związane z pracą.
Jeśli jednak będą mieli dłuższy okres bez pracy, będzie to traktowane jako przerwa w zatrudnieniu, więc wpłynie to na prawa, które narastają z czasem.
W maju 2015 r. Pracodawcy zakazali umieszczania w umowie klauzul wyłączności.
Klauzule wyłączności
Klauzule wyłączności to przepisy, które mówiły, że nie możesz pracować dla więcej niż jednego pracodawcy. W umowach zerogodzinnych pracodawca nie musiał oferować Ci pracy, ale mógł uniemożliwić Ci pracę dla kogokolwiek innego.
W maju 2015 r. Uznano to za zbyt restrykcyjne i niesprawiedliwe dla pracowników.
Czy kontrakty na zero godzin są dobre czy złe dla pracowników?
Kontrakty na zero godzin nie są ani dobre, ani złe. Będą pracować dla niektórych osób lub firm, a dla innych nie; jest to całkowicie zależne od Twojej sytuacji osobistej lub biznesowej.
Biorąc to pod uwagę, jeśli jesteś pracownikiem potrzebującym stałego dochodu, jest mało prawdopodobne, że umowa na zero godzin będzie dla Ciebie odpowiednia, ponieważ nie masz gwarancji takiego dochodu. Możesz pracować 30 godzin w jednym tygodniu, 40 godzin w następnym tygodniu i 10 godzin w następnym tygodniu. Schemat pracy może być nieregularny i jeśli utrzymujesz siebie i / lub swoją rodzinę wyłącznie z dochodów z pracy, może to nie być dla Ciebie. Jeśli jednak masz zajęty i nieprzewidywalny styl życia, umowa na zero godzin może Ci się przydać; akceptujesz pracę, kiedy możesz, i odmawiasz jej, kiedy nie możesz.
Biorąc to pod uwagę, przyjmując pracę i podpisując umowę, należy ją bardzo uważnie przeczytać. Upewnij się, że wiesz, jaki rodzaj umowy podpisujesz; nie chciałbyś zgodzić się na umowę na zero godzin bez zamiaru. Z każdym potencjalnym pracodawcą powinieneś bardzo jasno powiedzieć, jakie są Twoje oczekiwania dotyczące godzin i obciążenia pracą.
Podobnie jak w przypadku wszystkich umów, przeczytaj drobny druk. Masz pełne prawo zażądać czasu na przeczytanie dowolnej umowy przed jej podpisaniem. W razie potrzeby poproś o zabranie go do domu, o ile nie spowoduje to nieuzasadnionego opóźnienia, nie powinno to stanowić problemu.
WSKAZÓWKA!
Jeśli podpiszesz umowę o zerowych godzinach pracy, przeczytaj ją uważnie. Jeśli jest tam klauzula, która mówi, że nie możesz pracować dla innego pracodawcy, jest to niezgodne z konstytucją.
Wniosek
Podsumowując, istnieje wiele mocnych opinii na temat umów na zero godzin, ale jeśli się im przyjrzeć, widać, że mają one zarówno wady, jak i zalety zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Oferują one wysoki stopień elastyczności zarówno dla pracodawców, jak i pracowników, ale nie zapewniają żadnego bezpieczeństwa żadnej ze stron.
Łatwo jest zobaczyć, jak pracodawca mógłby być postrzegany jako silniejszy, ponieważ większość z nas potrzebuje regularnej pracy, aby zarobić na życie. Ale ryzyko jest nadal obecne dla pracodawców; jeśli pracownik ma do zaoferowania kilka miejsc pracy, może wybrać i wybrać, które chce podjąć, a to naraża pracodawcę na ryzyko braku siły roboczej, gdy jest ona najbardziej potrzebna.
Umowa zerogodzinna może nie być odpowiednia dla wszystkich, ale dla kogoś, kto szuka pracy, aby zmieścić się w napiętym harmonogramie lub dla pracodawcy, w którym poziom pracy często się zmienia, wtedy mogą być idealne.