Spisu treści:
- „Mentoring to mózg do wybrania, ucho do słuchania i pchnięcie we właściwym kierunku”.
- Najważniejsze rzeczy, których szukam u mentora
- Moi Mentorzy: Jak ich znalazłem i co od nich zyskałem
- Mój pierwszy mentor
- Mój drugi mentor
- Moi Trzeci i Czwarty Mentor
- Mentorzy spoza pracy: trenerzy, prelegenci, krewni i nie tylko
- Dowiedz się, jak inni postrzegają mentorów
Cytuj na temat mentoringu.
„Mentoring to mózg do wybrania, ucho do słuchania i pchnięcie we właściwym kierunku”.
Ten cytat zmarłego amerykańskiego polityka Johna Crosby'ego doskonale podsumowuje, kim jest mentor. Mentor jest nie tylko po to, by odpowiadać na pytania. Mentor to osoba, która angażuje się w burzę mózgów i planowanie ze swoim podopiecznym, a następnie motywuje i zachęca go / ją w drodze do przyszłego celu. Mentor jest zawsze dostępny dla tych, których szkolą, pod każdym względem.
Podczas moich niezależnych studiów poza szkołą przeczytałem wiele książek i obejrzałem godziny filmów o tym, co czyni ludzi sukcesu wspaniałymi. Jedną z rzeczy, na które zawsze się zwracam, jest to, że wszyscy odnoszący największe sukcesy ludzie na świecie przypisują znaczną część swojego majątku swoim mentorom.
Wiele osób słyszało powiedzenie: „Jesteś kulminacją pięciu osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu” (lub podobne sformułowanie). Zdecydowanie uważam, że to prawda. Dlatego starałem się rozwinąć, nawiązać więcej kontaktów i zaangażować się w kontakt z tymi, o których wiem, że mogą mi pomóc rozwijać się zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Oczywiście mentoring nigdy nie powinien być jednostronny, ale raczej obejmować każdą osobę pomagającą drugiej.
Najważniejsze rzeczy, których szukam u mentora
Wszyscy moi mentorzy przez całe moje życie coś ze mną podzielili. Niektórzy podzielali te same wartości, niektórzy mieli podobne maniery, a jeszcze inni podzielali ten sam popęd co ja. Ogólnie rzecz biorąc, u mentorów szukam czterech głównych rzeczy.
- Po pierwsze, muszą być o lata przed tym, gdzie jestem. Ich obecna sytuacja musi wyglądać podobnie do przyszłości, do której dążę - może nie jest to mój ostateczny cel, ale przynajmniej dziesięć lub dwie lata później.
- Po drugie, mój mentor musi mieć dużo większą wiedzę niż ja w dziedzinie, w której mi pomaga. Może się to wydawać oczywiste, ale nie chodzi mi tylko o to, że mentor musi wziąć jeszcze kilka zajęć lub przeczytać więcej książek na ten temat. Chodzi mi o to, że mój mentor musiał przeżyć tę praktykę przez wiele lat i mieć duże doświadczenie, aby poprzeć swoją mądrość. Chcę mentora, który stawił czoła trudnościom i sytuacjom, tak aby jeśli kiedykolwiek spotkałem się z taką samą sytuacją, mogła mi dokładnie powiedzieć, jak pokonała przeszkodę.
- Następnie mój mentor musi mieć podobną osobowość do mojej. Jest to bardziej wymóg premii i nie jest całkowicie konieczne. Jednak po prostu stwierdziłem, że im wygodniej czujesz się w pobliżu swojego mentora i im lepiej rozumieją, jak myślisz i pracujesz, tym łatwiej jest wam obojgu sobie pomagać, co wiąże się z moim czwartym wymaganiem.
- Wreszcie muszę być w stanie pomóc mojemu mentorowi. Zdaję sobie sprawę, że wszyscy są zajęci i że czas jest najcenniejszym zasobem, jaki posiadamy, więc mając mentoring, muszę być również wartościowy dla mojego mentora.
Pomocna dłoń.
Moi Mentorzy: Jak ich znalazłem i co od nich zyskałem
Zawsze szukam więcej mentorów; jednakże byłem błogosławiony, że miałem już więcej niż garstkę w ciągu mojego krótkiego czasu w świecie pracy. Poznałem wszystkich moich mentorów zajmujących się nieruchomościami z jakiegoś połączenia przez moją szkołę (za co jestem niezmiernie wdzięczny).
Mój pierwszy mentor
Pierwszym był mówca na moim pierwszym kursie z zakresu nieruchomości na uczelni - Zasady i praktyki. Nasz profesor zaprosił lokalnego inwestora nieruchomości jako gościa na jedne z ostatnich zajęć w semestrze. Później uzyskałem dane kontaktowe mówcy i skontaktowałem się z nim.
Mniej więcej miesiąc później z tym mentorem pracowałem nad jego ostatnim zakupem - centrum handlowym ze striptizem na przedmieściach miasta. Pomógł mi, odpowiadając na wszelkie pytania, które miałem, zarówno dotyczące pracy dla innej firmy, jak i te dotyczące tego, jak to jest pracować dla siebie, ponieważ doświadczył obu w swojej karierze. Ten konkretny dżentelmen pomógł mi zrozumieć komercyjną stronę nieruchomości o wiele bardziej niż moja pierwsza klasa.
Pod jego przewodnikiem zobaczyłem, na co składa się leasing komercyjny. Następnie miałem za zadanie stworzyć abstrakcje leasingu dla mojego mentora, a następnie listę czynszów za tę nowo nabytą nieruchomość. Mogłem naprawdę pomóc komuś z mojej lokalnej społeczności nieruchomości; Pomagałem mu w pracy, na którą nie miał czasu, jednocześnie dużo się ucząc.
Oprócz tego połączyłem go również z organizacją przedsiębiorczą, której byłem członkiem, aby mógł być dla nich gościnnym mówcą; coś, o czym wspomniał, że chciałby robić więcej. To połączenie było wzajemnie korzystną relacją, tak powinno być w przypadku wszystkich mentorów.
Mój drugi mentor
Mój następny mentor w dziedzinie nieruchomości pochodził z organizacji, w której jestem zaangażowany - Rho Epsilon, bractwa nieruchomości. Podczas jednego z naszych spotkań pojawił się gość. Potem poszedłem na górę i porozmawiałem z tym dżentelmenem i umówiłem się na spotkanie z nim jeden na jeden, abym mógł bardziej zbadać jego mózg. Niedługo potem spotkałem się z tym mentorem w kawiarni i otrzymałem w zasadzie bezpłatną lekcję i konsultacje na temat inwestowania w nieruchomości i różnych sposobów inwestowania moich pieniędzy.
Ten mentor przedstawił mi krok po kroku, jak rozpocząć inwestowanie w nieruchomości, co planuję robić długoterminowo. Niestety, ta opieka mentorska była dość jednostronna. Zapytałem swojego mentora, czy jest coś, w czym potrzebuje pomocy w swoim biznesie, na co odpowiedział: „Nie”. Skończyło się na tym, że wyszedłem z propozycją na stole: że jeśli kiedykolwiek będę potrzebował pomocy lub konsultacji w przyszłości, skontaktuję się z nim i skorzystam z jego usług; Powiedziałem mu również, że polecę mu każdego, kogo znam.
Moi Trzeci i Czwarty Mentor
Pracuję dla moich dwóch obecnych mentorów w branży nieruchomości. Jeden to prezydent; drugi jest menadżerem tej samej firmy zarządzającej i deweloperskiej. Ta dwójka podeszła do mnie na bankiecie stypendialnym na rynku nieruchomości i od razu się udało. Poinformowali mnie, że obecnie szukają stażysty, ponieważ tak szybko się rozwijają. Poszedłem na rozmowę kwalifikacyjną na to stanowisko i teraz pomagam im około 20 godzin tygodniowo.
Do moich obowiązków należy zarządzanie nieruchomościami, a także badania rynku. Przed objęciem stanowiska w firmie tylko mglisto znałem te obszary. Teraz pracuję z najemcami, odbieram telefony, przeglądam różne działki, a nawet analizuję elementy porównywalne. Mogę szczerze powiedzieć, że na tym stażu zdobywam więcej cennych informacji niż na jakiejkolwiek innej pracy, jaką kiedykolwiek wykonywałem.
Jednocześnie uwalniam mnóstwo stresu nie tylko od nich, ale także od wszystkich innych w małej firmie. Praca, którą wykonuję, to praca, która miała być wykonana jakiś czas temu, ale wciąż jest spychana na dno totemu ze względu na to, jak szybko ta firma zdobywa i buduje więcej nieruchomości.
Charakterystyka mentoringu.
Mentorzy spoza pracy: trenerzy, prelegenci, krewni i nie tylko
Oczywiście miałem też mentorów, którzy pomogli mi rozwinąć się poza społecznością nieruchomości. Ci mentorzy byli przez całe moje życie. Od trenerów, przez członków rodziny, po właścicieli firm, a nawet mówców motywacyjnych, których śledziłem online, każda z tych osób ukształtowała mój charakter, osobowość i mój niezachwiany głód osiągnięcia wielkości.
Wszyscy ci mentorzy nauczyli mnie, jak radzić sobie z rzeczywistymi problemami na moim obszarze studiów. Przykłady, których można doświadczyć z pierwszej ręki, wykraczają poza to, czego może cię nauczyć każdy nauczyciel w klasie.
- Wszyscy ci mentorzy pozwolili mi podzielić się z nimi moją obecną sytuacją i moimi przyszłymi celami; byli uchem do słuchania.
- Wszyscy ci mentorzy pozwolili mi wybrać swoje mózgi, witając z radością wszelkie pytania, które przyszły mi do głowy; były mózgiem do wyboru.
- Wszyscy ci mentorzy wezwali mnie do wyjścia poza moją strefę komfortu i nauczenia się nowych praktyk, które pomogą mi i poprowadzą mnie na drodze do mojego przyszłego ja; wszyscy popchnęli mnie we właściwym kierunku.
Dowiedz się, jak inni postrzegają mentorów
© 2017 Colin Wattonville