Spisu treści:
- Nie siadaj (przynajmniej nie od razu)
- Nie bądź incognito
- Nie bądź Chatterboxem
- Nie wiedz wszystko
- Nie bądź „Bragasaurusem”
- Nie zapomnij przygotować swojej „reklamy”… z wyprzedzeniem
- Nie spóźnij się
iStockPhoto.com / nano
Istnieją niepisane zasady, które nowi (nawet doświadczeni!) Networkerzy mogą złamać, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Czy jesteś winny któregokolwiek z nich podczas wydarzeń networkingowych?
Nie siadaj (przynajmniej nie od razu)
Zobaczysz je w prawie każdym miejscu sieciowym. Nazwijmy ich „opiekunami”. Przybywają na wydarzenie i natychmiast kładą swoje tyłki na miejscach. Poza jakąkolwiek dolegliwością fizyczną, która mogłaby uniemożliwić stanie, dlaczego networkingowcy to robią?
- Myślą, że są wyjątkowe. Mogą być trochę narcystyczne. Zachowują się tak, jakby networking był rodzajem restauracji, w której serwery dostarczą jedzenie i nowe kontakty biznesowe prosto na ich krzesła.
- Są przestraszeni. W rzeczywistości jest to bardziej prawdopodobna przyczyna siedzącego zachowania. Albo nie są przygotowani, albo brakuje im pewności siebie. Możliwość zbliżania się do ludzi i rozpoczynania rozmów jest dla nich zbyt przytłaczająca.
- Nie wiedzą, co robić. Niektórzy nowicjusze, którzy nigdy nie doświadczyli networkingu, po prostu nie są pewni, co ma się wydarzyć i jak pasują do całej sprawy.
Są takie fragmenty spotkania, w których posiedzenie będzie wymagane i właściwe. Zwykle te czasy zostaną ogłoszone. Więc dopóki ten sygnał nie zostanie wykonany, masz na nogach!
Co zrobić: stanąć w obronie swojej firmy!
Nie bądź incognito
Jest to problem zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych osób. Nowicjusze mogą nie wiedzieć, że muszą nosić plakietkę z imieniem, aby ludzie mogli umieścić twarz z imieniem. Starzy profesjonaliści uważają, że wszyscy je znają, więc nie muszą ich nosić. Zapominają, że mogą przyjść nowe osoby po raz pierwszy.
Dlatego niektóre grupy leadów mają oficjalne identyfikatory dla członków, które muszą być noszone na KAŻDYM spotkaniu. Niektóre grupy dyscyplinują nawet tych, którzy zwykle zapominają o przyniesieniu i noszeniu odznak!
Co robić: Zdobądź profesjonalnie wydrukowaną plastikową lub metalową plakietkę z imieniem i noś ją na KAŻDYM wydarzeniu lub spotkaniu networkingowym. Jeśli grupa ma oficjalną odznakę, którą członkowie muszą nosić, użyj jej i, jeśli jest to dozwolone, załóż dodatkowo własną. Twoja własna plakietka, którą kupujesz, będzie częścią Twojego pakietu brandingowego. WSKAZÓWKA: Noś odznakę po prawej stronie. Czemu? Ponieważ kiedy ludzie potrząsają twoją prawą ręką, ich oczy podążają za twoją prawą ręką i ramieniem do twarzy. Będą mogli umieścić TWOJE imię na TWOJEJ twarzy.
Nie bądź Chatterboxem
"Po prostu zamknij się już!" Ta myśl często przebiega mi przez głowę, kiedy ktoś, z kim rozmawiam w kółko o Panu, wie o czym. Nie chcę być niegrzeczny, ale będę szukał jakiegokolwiek powodu, aby wydostać się z tej osoby… stat!
Co należy zrobić: jak najwięcej rozmów wysokiej jakości w środowisku sieciowym. Krąż po całej grupie! (Łatwiej to zrobić, gdy stoisz na nogach zamiast siedzieć, prawda? Zobacz pierwszy punkt „Nie” powyżej). Długie, pogłębione rozmowy można zarezerwować na osobiste spotkania 1: 1 (jeden na jeden) lub spotkania telefoniczne poza większymi spotkaniami i wydarzeniami.
Przed wydarzeniem przejrzyj tematy, o których możesz chcieć porozmawiać, a które mogą zainteresować INNYCH. To pomoże ci się skupić, zamiast gadać dalej i dalej, zwłaszcza o sobie.
Nie wiedz wszystko
Uwielbiam, gdy ktoś, kogo właśnie poznałem przez 60 sekund, ma odpowiedź lub opinię (zwykle negatywną) na wszystko.
Co należy zrobić: jeśli masz jakieś informacje, którymi chcesz się podzielić z osobą w sieci, sprawdź, czy byłaby otwarta na rozmowę z Tobą poza wydarzeniem lub spotkaniem. Nie obrażaj się, jeśli tak nie jest. Zaufanie wymaga czasu.
Nie bądź „Bragasaurusem”
Okej, wiem, że to może nie być oficjalne określenie dla kogoś, kto czuje się zmuszony mówić tylko o sobie. Ale podobnie jak dinozaury, po których nazwano tę osobę, powinien wyginąć w środowisku sieciowym.
Co robić: na wszelki wypadek bądź przygotowany na rozmowę o swojej firmie io tym, jak pomagasz ludziom. Ale bycie chełplem zraża potencjalnych klientów i przyjaciół. Sprawdź swoje ego przy drzwiach.
Nie zapomnij przygotować swojej „reklamy”… z wyprzedzeniem
Większość wydarzeń lub grup networkingowych ma charakter działalności, w ramach której zostaniesz poproszony o poinformowanie wszystkich o sobie i swojej firmie w bardzo ograniczonym czasie, zwykle od 30 do 60 sekund. Możesz myśleć, że to albo długi czas… albo za mało.
Aby spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy, spróbuj milczeć przez 30 i 60 sekund za każdym razem. Wydaje się, że to wieczność! Teraz spróbuj spakować swoją historię w tych ramach czasowych. Ta wieczność zamienia się w mgnienie oka.
Co robić: Od czasów, gdy musiałem pisać reklamy radiowe, moją osobistą zasadą było zachowanie 15-sekundowej reklamy do około 25 do 30 słów. W rzeczywistości ludzie mogą mówić DUŻO szybciej. Ale ograniczenie go daje wystarczająco dużo czasu na podkreślenie słów i wypowiedzenie bez zadyszki. To rozkłada się na około 50 do 60 słów na 30 sekund i od 100 do 120 słów na pełne 60 sekund.
To wymaga praktyki! Napisz to. Powiedz to przed lustrem. Nagraj się na notatkę głosową lub urządzenie nagrywające i odtwórz je. Tak, odtwórz to! Na początku trudno będzie słuchać siebie. Pamiętaj jednak, że właśnie to słyszą twoi internauci. Zrób to, co będą chcieli usłyszeć… szczególnie podkreślając, jak możesz IM służyć!
Niektórzy ludzie tak się denerwują wypowiadaniem reklam (dlaczego musisz ćwiczyć!), Że zapominają o najważniejszej części: powiedz swoje imię i nazwę firmy, jeśli to możliwe, na początku i na końcu!
Nie spóźnij się
Mieszkając w Chicago, mieście, które z roku na rok zwykle plasuje się blisko szczytu pod względem największego natężenia ruchu, wiem, że dotarcie tam na czas może być bardzo trudne, niezależnie od tego, ile czasu poświęciłeś. Jednak regularne wędrowanie późno na spotkanie networkingowe rozprasza innych uczestników i wyglądasz na nieprzygotowanego i rozczochranego. Czy chciałbyś robić interesy z kimś, kto zawsze robi to za drutami?
Co należy zrobić: Oczywiście, daj wystarczająco dużo czasu na dotarcie na wydarzenie, abyś mógł zebrać się po przybyciu i wejść, jakbyś był gotowy na występ dowódczy na scenie… ponieważ tak naprawdę robisz.
Oto coś innego do rozważenia, szczególnie dla osób takich jak ja, które mieszkają w dużych metropoliach o dużym natężeniu ruchu. Z wyjątkiem być może specjalnego wydarzenia, poważnie rozważ tylko te grupy networkingowe, które są w rozsądnej odległości i dojeżdżają z biura lub domu. Spotkałem ludzi, którzy wędrują do 50 mil lub więcej i kilka godzin, aby dostać się na wydarzenie lub spotkanie. To wydłuża czas nawiązywania kontaktów przez te osoby do tego stopnia, że jedno do dwóch godzinne wydarzenie może trwać cały dzień. Zawsze, ZAWSZE obliczaj koszt swojej inwestycji w sieć.
© 2016 Heidi Thorne